Pod wczorajszym artykułem o nowej ofercie na kartę w Virgin Mobile pojawił się komentarz podsumowujący ją, że z uwagi na brak kumulacji, oferta do niczego… Postanowiłem więc dziś sprawdzić, jako to jest z tą kumulacją niewykorzystanego transferu danych obecnie u naszych operatorów.
Na początek, odpowiedź na pytanie - po co mi ta kumulacja niewykorzystanego transferu danych? Najprostszą odpowiedzią będzie przykład abonamentów. Jest taki jeden abonament, za który trzeba zapłacić 85 zł miesięcznie, a zawiera aż 600 GB transferu danych w miesiącu. Płaci się w zasadzie za sam transfer, bo pełen no limit na rozmowy i wiadomości SMS/MMS kosztuje u niektórych operatorów nawet 19,99 zł miesięcznie.
I tak, czy wykorzystamy 600 GB czy 120 GB w danym miesiącu, reszta przepada i od nowego miesiąca płacimy znowu 85 zł za nową paczkę 600 GB. Idealną sytuacją i ofertą byłby taki pakiet, dajmy na to 50 GB transferu danych za 30 zł miesięcznie, gdzie w jednym miesiącu wykorzystamy te 50 GB, ale w innym 30 GB i od nowego miesiąca powinno być dostępne 70 GB. Gdzieś tak jest? Sprawdźmy.
Kumulacja niewykorzystanego transferu danych w ofertach na kartę „wielkiej czwórki”
Z kumulacji niewykorzystanego w danym miesiącu transferu danych możemy skorzystać w ofertach Orange, Plus i T-Mobile. W Play nie ma takowej, ale jak wygląda ona u pozostałych?
W ofertach na kartę Orange, Plus i T-Mobile wykupując doładowania, dostajemy za nie bonus w postaci określonej paczki danych o zdefiniowanym terminie ważności. Z kolei samą kwotę doładowania możemy przeznaczyć na zakup pakietów (cyklicznych, jednorazowych, miesięcznych, tygodniowych czy rocznych) lub wykorzystać na rozmowy i wiadomości.
Teraz dla uproszczenia, by pokazać mechanizm kumulacji w tych ofertach, pominiemy tu opcję więcej GB za doładowanie w aplikacji, mniej w Żabce - to nieistotne dla samego mechanizmu.
Zakładamy, że u każdego operatora mamy dostępny miesięczny pakiet za 30 zł z nielimitowanymi rozmowami i wiadomościami oraz 15 GB transferu danych. Co miesiąc doładowujemy konto kwotą 30 zł na jego przedłużenie, a za samo doładowanie dostajemy 15 GB transferu danych w bonusie, ważnego również 30 dni.
Razem mamy więc 30 GB w miesiącu - 15 GB z pakietu i 15 GB z bonusu, ale co tu jest najważniejsze, kumuluje się tylko niewykorzystany transfer bonusowy i schodzi on z konta jako pierwszy - co to oznacza?
Dajmy na to z tych 30 GB, wykorzystamy w miesiącu tylko 15 GB - w prawdziwej kumulacji niewykorzystanego transferu, mielibyśmy do wykorzystania w drugim miesiącu pozostałe 15 GB i nowe 30 GB, razem 45 GB. Jednak w takim przypadku rozpoczynamy tę „kumulację” od nowa, czyli od 30 GB, bo wykorzystaliśmy już cały transfer bonusowy. Może się więc okazać, że tak naprawdę nigdy nie będzie się miało co kumulować.
Kumulacja niewykorzystanego transferu danych w ofercie na kartę Lycamobile
Nieco inaczej rozwiązało to Lycamobile, gdzie nie ma tego rozgraniczenia na transfer z pakietu i bonusu za doładowanie, ale kumulacja dotyczy tylko niewykorzystanego transferu z pakietów uruchomionych w ciągu ostatnich 30 dni. Tak naprawdę więc działa tylko przez kolejny jeden miesiąc, co to oznacza?
Kumulacja niewykorzystanego transferu danych w ofercie na kartę i subskrypcji Mobile Vikings
Na koniec zostawiłem jedyną ofertę na rynku jaką znalazłem, w której działa prawdziwa kumulacja niewykorzystanego transferu danych - wprawdzie z jednym ograniczeniem, ale to sensowne i akceptowalne ograniczenie.
Kumulacja w Mobile Vikings działa w każdym pakiecie głosowej oferty na kartę oprócz pakietu Solidny Match oraz w każdej subskrypcji, nie działa z kolei w ofercie na kartę na internet mobilny.
Jak tu działa ta kumulacja? Dla przykładu wezmę tu subskrypcję za 35 zł z 60 GB transferu danych. W przypadku, gdy wykorzystamy w miesiącu 20 GB, w drugim miesiącu mamy już 100 GB do wykorzystania. Wykorzystamy znowu tylko 20 GB, w trzecim miesiącu mam już 140 GB, itd.
Na stronie operatora przeczytałem, że działa to w nieskończoność, ale nie chciało mi się w to wierzyć. Zajrzałem do regulaminów i nie znalazłem jednak żadnego ograniczenia tej kumulacji, więc zapytałem bezpośrednio u źródła. Uzyskałem odpowiedź, że kumulacja ta działa do dość przypadkowego progu - 931 GB, ponad ten poziom już nie rośnie. Niemniej, jak wspominałem to sensowne i akceptowalne ograniczenie.
Stock Image from Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu