Apple

Oddanie sprzętu do naprawy będzie łatwiejsze. Wszystko dzięki tej zmianie

Daniel Wójcik
Oddanie sprzętu do naprawy będzie łatwiejsze. Wszystko dzięki tej zmianie
Reklama

iOS 17.5 wprowadza zmianę, która dla wielu użytkowników może okazać się na swój sposób rewolucyjną. Jest szansa, że dzięki niej mniej będą martwić się o sprzęt, który oddają do naprawy.

Oddawanie sprzętu do serwisu zawsze jest słodko-gorzkie. Z jednej strony liczymy na to, że nasz sprzęt dostanie drugie życie i będzie działał jak należy. Z drugiej jednak: musimy się z nim rozstać, oddać w obce ręce, a w przypadku urządzeń takich jak smartfony które skrywają coraz więcej elementów naszego życia — temat jest jeszcze bardziej skomplikowany.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Tryb ciemny w Google Chrome zadba o twoje oczy. Jak go włączyć?

Dotychczas oddając do serwisu urządzenia Apple, niezbędna była deaktywacja usługi "Znajdź mój". Wraz z najnowszą wersją iOS 17.5 to się zmienia — wszystko dzięki nowej funkcji "Stan naprawy".

Od teraz nie musisz deaktywować "Znajdź mój", gdy wysyłasz iPhone'a do naprawy

Stan naprawy to nowa opcja, która pierwszy raz została zauważona w becie iOS 17.5. I choć Apple jeszcze nie chwali się nią oficjalnie, to testerzy mogli już sprawdzić jak to działa w praktyce. Chodzi nie mniej, nie więcej, o to, że od teraz oddając telefon do naprawy nie trzeba już wyłączać jego śledzenia w "Znajdź mój". Z poziomu innych urządzeń możemy śledzić położenie sprzętu, niejako też nim zarządzać, np. zdalnie kasując dane.

To na pozór niewielka zmiana rzecz, ale jak wiadomo — wielu z nas niechętnie oddaje sprzęty do naprawy w obawie co tam się właściwie z nimi dzieje. I choć teraz wciąż nie będziemy mieć stuprocentowej pewności, to bez wątpienia będziemy mogli poczuć się bezpieczniej. I choć trochę mieć pozory kontroli sytuacji. Co ciekawe: przynajmniej w wersji beta nie ma możliwości wyłączenia tej opcji i jest ona domyślnie aktywowana w każdym urządzeniu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama