Felietony

Od Lamborghini do Marvela. Wyjątkowe edycje smartfonów, które trudno zapomnieć

Patryk Koncewicz
Od Lamborghini do Marvela. Wyjątkowe edycje smartfonów, które trudno zapomnieć
Reklama

Designerskie, limitowane i napakowane gadżetami. Producenci smartfonów potrafią tworzyć małe arcydzieła, które znajdują się na liście życzeń każdego geeka. Oto pięć najciekawszych edycji specjalnych smartfonów.

Segment gamingowy przyzwyczaił nas do specjalnych edycji gier i konsol rozbudowanych o dedykowane gadżety lub design stylizowany znanymi w popkulturze markami. Nie oznacza to jednak, że limitowane egzemplarze są domeną tylko tej dziedziny. Równie ciekawie przedstawiają się one na rynku smartfonów, które od czasu do czasu ukazują się w kolekcjonerskich edycjach o fantastycznym designie. Przez ostatnie lata uzbierało się ich całkiem sporo, a subiektywnie najciekawsze przedstawimy Wam w tym artykule. Oto najbardziej kreatywne edycje smartfonów, które chciałby mieć w swojej kolekcji każdy geek.

Reklama

OnePlus 8T Cyberpunk 2077

Źródło: OnePlus

Zacznijmy od polskiego akcentu. Choć Cyberpunk 2077 nie okazał się ostatecznie tak dobrym produktem jak zapowiadano, to kreatywności działu marketingowego odmówić nie można. CD Projekt Red nawiązał współpracę z OnePlus, czego efektem była specjalna wersja modelu 8T. Telefon został wypuszczony w wersji 12/256 GB, początkowo tylko na rynku chińskim. Bryła urządzenia nawiązuje stylistycznie do futurystycznych klimatów gry, które podbija dedykowane etui w zestawie. Najciekawsza jest jednak nakładka oprogramowania z unikatowymi dla tej wersji animacjami ładowania i uruchamiania. W pudełku znalazło się miejsce dla przypinek nawiązujący do wątku fabularnego oraz ładowarka sygnowana logiem gry.

OPPO Find X2 Pro Lamborghini Edition

Źródło: Oppo

Oppo ma w swojej ofercie wiele specjalnych edycji, powstałych we współpracy z producentami gier, filmów czy znanych marek. Są jednak takie, które wyróżniają się na tle innych efektem „wow” i zawartością opakowania. Bo nie powiecie mi chyba, że Lamborghini Edition nie robi wrażenia? Czarna, połyskująca obudowa stylizowana na karbon z niewielkim logo włoskiej marki prezentuje się naprawdę ekskluzywnie. W identycznej stylistyce utrzymano także akcesoria, na które narzekać w tym wypadku nie można. W zestawie znalazł się bowiem słuchawki, matowe etui oraz aż dwie ładowarki, standardowa oraz samochodowa – wszystko to sygnowane logiem marki samochodów premium. Premium jest także cena, bowiem w momencie premiery sięgnęła 7299 zł. Dużo? Jeśli kogoś stać na Lamborghini, to taki smartfon będzie zaledwie dodatkiem.

Galaxy Z Flip3 Pokemon Edition

Teraz prawdziwa perełka dla fanów kultowej japońskiej animacji z sympatycznymi stworkami w roli głównej. Galaxy Z Flip3 w edycji Pokemon to rarytas, który wyprzedał się dosłownie w parę chwil. Wersja została wypuszczona tylko w Korei Południowej, a wszystkie egzemplarze zniknęły ze strony internetowej i stacjonarnego sklepu w Seulu zaraz po premierze. Cóż, nie ma się co dziwić. Pokemony na tamtejszym rynku cieszą się od lat niegasnącą popularnością, a taki zestaw to nie lada gratka dla kolekcjonerów. Co znalazło się w środku? Dwie nakładki pełniące rolę etui z wizerunkiem Pikachu, skórzany pokrowiec stylizowany na Pokedex, uchwyt na palce w kształcie Pokeballa i brelok – ponownie z motywem Pikachu. Na sam koniec kolekcjonerskie naklejki z Pokemonami, przypominające słynne karty, które zbierał każdy fan Pokémonów. Edycja została wyceniona na około 4400 zł, jednak nie łudźcie się – Galaxy Z Flip3 Pokemon Edition prawdopodobnie nigdy nie trafi na europejski rynek.

OnePlus 6 Marvel Avengers Limited Edition

Powróćmy na chwilę do OnePlusa bowiem kampanii we współpracy z Marvelem nie mogło tu zabraknąć. Producenci smartfonów wypuścili na rynek kilka edycji z superbohaterami (tu na uwagę zasługuje Galaxy S6 Iron Man i S7 Edge Batman) jednak żadna z nich nie może równać się  OnePlus 6 Marvel Avengers. W oczy od razu rzuca się świetnie wykonane etui w kształcie hełmu Iron Mana, w którym telefon prezentuje się fenomenalnie. Nie jest oczywiście jedyny smaczek. W opakowaniu znajdzie się także jeden z sześciu unikatowych medali, promocyjna broszura, a nawet stylizowana igła do wyciągania karty SIM. Kolekcjonerska edycja dotyczyła tylko modelu wyposażonego w Snapdragona 845, 8 GB RAMu i 256 GB pamięci UFS 2.1.

Samsung Galaxy Note 10 + Star Wars Special Edition

Źródło: Samsung

Na koniec zostawiłem swojego osobistego faworyta. Nie ukrywam, że na decyzję miała wpływ głęboka miłość do uniwersum Gwiezdnych Wojen. Spójrzcie tylko na tę genialną wersję Galaxy Note 10+ z motywem Kylo Rena. Klimat Star Wars wręcz wylewa się z designerskiego zestawu. Mamy tu dedykowane słuchawki Galaxy Bus, czerwony rysik S Pen nawiązujący do miecza Sithów oraz skórzane etui i kolekcjonerką odznakę z wizerunkiem głównego antagonisty Przebudzenia Mocy. Cała magia skryta jest jednak wewnątrz urządzenia. Podobnie jak w przypadku Cyberpunka nakładka systemowa została wyposażona w całą masę animacji, motywów i dźwięków, które doceni każdy sympatyk perypetii z Odległej Galaktyki. Dla takiej kolekcjonerki mógłbym rozważyć przesiadkę na Androida.

A Wam która z edycji najbardziej przypadła do gustu? A może już jesteście posiadaczami jednej z nich? Dajcie znać w komentarzach.

Obrazek wyróżniający: Xda Developers

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama