Artykuł sponsorowany

Sharp FP-J80 pokazuje, co potrafi najmocniejszy generator jonów na rynku

Kamil Pieczonka
Sharp FP-J80 pokazuje, co potrafi najmocniejszy generator jonów na rynku
Reklama

Sharp od lat słynie ze swoich oczyszczaczy powietrza wyposażonych w technologię Plasmacluster, które w znaczący sposób poprawiają jakość powietrza jakim oddychamy. W najnowszych modelach, takich jak testowany dzisiaj FP-J80 generator jonów jest 3 razy wydajniejszy niż w innych urządzeniach i daje szereg nowych możliwości.

Sharp FP-J80 - specyfikacja

Sharp FP-J80 należy do urządzeń o sporych rozmiarach, bo też oferuje ponadprzeciętną wydajność, która jest odpowiednia nawet do pomieszczeń o powierzchni 62 m^2. Urządzenie mierzy 72 cm wysokości, 42 cm szerokości oraz 29 cm głębokości, a waży przy tym nieco ponad 10 kg. Do wyboru mamy kilka trybów pracy, o których więcej napiszemy sobie poniżej. W praktyce wentylator oczyszczacza może pracować w jednym z trzech trybów - Low, Medium lub High, które wybieramy ręcznie bądź zdajemy się na decyzję automatycznych czujników. W zależności od tego wydajność waha się w zakresie od 60 do 480 m^3/h przefiltrowanego powietrza. W tym miejscu warto też wspomnieć, że urządzenie na najniższym biegu jest praktycznie bezgłośne i dzięki temu doskonale nadaje się np. do sypialni czy pokoju, w którym śpią dzieci.

Reklama


Wracając jeszcze do tych czujników, w modelu Sharp FP-J80 jest ich aż 5. Dzięki temu w trybie automatycznym, oczyszczacz samodzielnie potrafi bardzo dokładnie dobrać prędkość działania gwarantującą jak najmniejszy hałas i oczywiście czystość powietrza. Czujnik kurzu bada stężenie i wskazuje przybliżone pomiary pyłów PM2.5, które podawane są na dobrze czytelnym wyświetlaczu w zakresie od 10 do 499 mikrogramów na m^3. Jest to jednak pomiar orientacyjny. Poza tym oczyszczacz ma też czujnik wilgotności, temperatury powietrza, czujnik gazów oraz czujnik natężenie światła, który potrafi określić porę dnia i dostosować do niej pracę urządzenia. Dane na temat wilgotności i temperatury również możemy sprawdzić na wyświetlaczu. W zależności od odczytów stężenia pyłów, wylot powietrza podświetlony jest na odpowiedni kolor, od niebieskiego dla czystego powietrza, po czerwony dla bardzo zanieczyszczonego. Rzut oka na oczyszczacz wskaże nam zatem jakość powietrza w domu.

Wreszcie ostatnia rzecz, o której nie można zapomnieć to generator jonów Plasmacluster o zwiększonej wydajności. To najnowsza generacja tej technologii, która standardowo może generować nawet 25 000 jonów na cm^3, a w pewnych przypadkach w trybie Plasmacluster Ion Spot nawet 100 000 jonów na cm^3 przez kilka godzin. Pozwala to szybko pozbyć się nieprzyjemnych zapachów z pomieszczenia lub z konkretnych przedmiotów, na które skierujemy strumień jonów. Technologia ta pozwala też na usuwanie bakterii, zarodników grzybów i wirusów, o czym pisałem już w jednym z poprzednich artykułów.

Sharp FP-J80 - budowa i wygląd zewnętrzny

Jak już wspominałem sam oczyszczacz jest całkiem sporych rozmiarów, ale z racji licznych zaokrągleń i ciekawego designu, całkiem nieźle wpisuje się w przestrzeń nowoczesnego salonu. Sercem urządzenia jest panel sterujący znajdujący się na samej górze, który wyposażony jest w kilka dużych przycisków dotykowych. Obsługa poszczególnych funkcji jest bajecznie prosta, począwszy od włączenia urządzenia (pierwszy przycisk od prawej) po sterowanie jego ustawieniami. W większości przypadków wystarczy wybrać tryb Auto, a oczyszczacz zajmie się resztą.


Dwa kolejne przyciski służą do włączania funkcji związanych z emisją jonów Plasmacluster. Pierwszy z nich to Clean Ion Shower, który zwiększa natężenie pracy wentylatora przez 10 minut, aby podnieść cząstki kurzu i zmniejszyć elektryczność statyczną oczyszczając powietrze przez kolejne 50 minut. Drugi przycisk to funkcja Plasmacluster Ion Spot, która jest wykorzystywana do usuwania nieprzyjemnych zapachów oraz drobnoustrojów przylegających do powierzchni (ścian, firan, mebli itp.). Po włączeniu tego trybu oczyszczacz emituje wysokie stężenie jonów przez kolejne 8 godzin. Następnie mamy przycisk do sterowania prędkością obrotową wentylatorów (3 tryby pracy), włączania trybu nocnego (Sleep) oraz funkcji Pollen, która chwilowo zwiększa czułość czujnika kurzu pomagając w eliminacji alergenów. Przedostatni przycisk pozwala na ustawienie czasu po jakim oczyszczacz ma się wyłączyć, a jego dłuższe przytrzymanie resetuje wskaźnik zużytego filtra. Ostatnia ikonka pozwala natomiast na przełączanie funkcji wyświetlacza (zużycie energii, wilgotność, temperatura, stężenie pyłów PM2.5), a jej dłuższe przytrzymanie aktywuje blokadę rodzicielską. Przy nazwie modelu (FP-J80) znajduje się też czujnik natężenia światła.


Reklama

W tylnej części znajdziemy natomiast trzyfazowy system filtracji powietrza, na który składają się drobna siateczka do wyłapywania większych drobin kurzu, filtr węglowych pochłaniający zapachy i szkodliwe substancje oraz filtr HEPA13, który wyłapuje najdrobniejsze, szkodliwe cząsteczki. Demontaż osłony i wymiana filtrów jest bajecznie prosta, a według producenta ich żywotność to nawet 10 lat, choć tutaj akurat najwięcej zależy od jakości powietrza w naszej okolicy.


Reklama

Ostatnim krokiem filtracji powietrza przechodzącego przez oczyszczacz jest jego jonizacja przy użyciu modułu Plasmacluster. W modelu FP-J80 jest on wymienny i po 10 latach eksploatacji zamiast kupować nowy oczyszczacz, możemy zmienić sam moduł, który kosztuje około 300 PLN. Producent w instrukcji zaleca też co jakiś czas wyczyścić go z kurzu aby zachować najwyższą skuteczność. O zaletach technologii Plasmacluster pisaliśmy już całkiem sporo, dlatego odsyłam do innych artykułów, a tutaj mogę tylko dodać, że to rozwiązanie naprawdę jest skuteczne.


Sharp FP-J80 - wrażenia z użytkowania

W zasadzie po takim wstępie trudno jest cokolwiek więcej napisać o samym działaniu urządzenia. To co najważniejsze, czyli głośność pracy, to chyba największa zaleta tego oczyszczacza. W trybie nocnym lub minimalnym ustawieniu wentylatora jest praktycznie niesłyszalny. Aby sprawdzić czy działa trzeba przyłożyć rękę do otworu wylotowego. W średnim ustawieniu robi się już słyszalny, ale nie jest to dźwięk uciążliwy, nadal nie przeszkadza np. w oglądaniu telewizji. W trybie maksymalnym głośność rośnie proporcjonalnie do wydajności, ale szczerze powiedziawszy praca w tym trybie jest raczej okazyjna, nawet jeśli coś np. smażymy i czujnik wykryje znaczne stężenie pyłów, to szybko sobie z nimi poradzi na najwyższym biegu.


Do działania automatycznych czujników nie można mieć żadnych zarzutów, wydaje mi się nawet, że ten od kurzu jest nawet zbyt czuły, ale można to wyregulować w menu serwisowym, wszystko jest jasno opisane w instrukcji. W zasadzie jedyna rzecz jakiej mi brakuje to aplikacja do zarządzania oczyszczaczem zdalnie przez smartfona. Co prawda w 99% przypadków wystarczy tryb auto, ale miło byłoby mieć możliwość zdalnego sterowania np. przed powrotem z pracy.

Reklama

Sharp FP-J80 - podsumowanie

Reasumując, Sharp FP-J80 to świetny oczyszczacz powietrza, który spełni swoje zdanie nawet w bardzo dużych pomieszczeniach loftowych. Tryb automatyczny przejmuje praktycznie w 100% zarządzanie jakością powietrza w naszym domu, a przy tym na najniższym biegu zużywa zaledwie 4W energii, dzięki czemu praktycznie nie odczujemy obecności oczyszczacza w rachunkach za prąd. Do zalet trzeba też zaliczyć generator jonów Plasmacluster o zwiększonej wydajności, który nie tylko pomaga eliminować kurz i różne drobnoustroje, ale jest też skuteczny w walce z nieprzyjemnymi zapachami. Gdy dodamy do tego długi czas eksploatacji filtrów, to okazuje się, że FP-J80 może pochwalić się bardzo niskimi kosztami eksploatacji.

Artykuł powstał przy współracy z marką Sharp.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama