Oculus Rift dla graczy PC jest na razie trupem

Fałszywa nadzieja? Wyglada na to, że VR w wykonaniu Facebookowego Oculusa to na razie fałszywa nadzieja. W tej cenie będzie to sprzęt dla wybranych. Nikt bowiem nie będzie wydawał ponad 6k PLN (sam Oculus to koszt blisko 600 USD) po to aby pobawić się w wirtualną rzeczywistość. A te 6k PLN to zestaw z niższej półki, jeśli chodzi o rekomendacje Oculsa. Mówimy tutaj o komputerze z nvidia GTX 970, 8GB RAM i procesorze Intel i5.

Kiedy natomiast będziemy chcieli poczuć, że mamy sprzęt spełniający najwyższe wymagania to według rekomendacji Oculusa powinniśmy wydać na sam komputer (Alienware Area 51) ponad 2,5k USD.

Dlaczego fałszywa?

Cena czyni mistrza - nie tylko na polskim rynku. Szczególnie na rynku PC, gdzie gracze (a przecież do nich kierowany jest na razie VR) wyciskają co możliwe ze swoich maszyn, tak aby nie ponosić dodatkowych kosztów.

Jeśli wiec ustawiamy pułap cenowy na ok 1500 USD to od razu mocno zawężamy grupę klientów. I to będzie największy problem z grami na Oculusa, kto będzie chciał zainwestować znaczne koszty w grę VR, która trafi do zaledwie garstki graczy. Rozumiem, że Facebooka stać na to aby finansować rozwój platformy w początkowej fazie, ale czy to zrobią? Czy będą chcieli współdzielić koszty?

Zaraz ktoś powie, że lista zapowiedzianych gier na Oculusa jest dość duża. Z tym się zgadzam, zastanawiam się tylko jak bardzo ona się zmieni, kiedy developerzy dowiedzą się ilu graczy tak naprawdę kupiło ten sprzęt?

Poczekają na v2

Kto z graczy będzie chciał zaryzykować i kupić pierwszą wersję Oculus Rift, skoro na początku będzie ograniczona biblioteka gier, ryzyko że sprzęt będzie posiadał wady (jak to bywa z pierwszymi wersjami) i na dodatek przy tak astronomicznej cenie? Owszem można liczyć na duże bardziej majętne i chętne do ryzyka grono tak zwanych casuali, ale czy to wystarczy? Nawet dla nich bariera 600 USD na same okulary może wydać się trudna do przeskoczenia.

Czytaj dalej poniżej

Koniec piractwa coraz bliżej. Grupa 3DM rezygnuje z łamania zabezpieczeń Paweł Winiarski

"Świetny" trolling Microsoftu po tym jak wyciekł Red Dead Redemption na Xbox One Konrad Kozłowski

Trup to trup

Jak dla mnie w tym wydaniu Oculus jest trupem dla graczy PC. Nie wiem tylko, co poszło nie tak. Może ta technologia nie jest jeszcze gotowa aby wprowadzać ją do domowych PC-tów. Jeśli nie jest, to nie powinna być już teraz sprzedawana.

Ja chętnie pobawię się Oculusem na imprezach czy pokazach, czekam natomiast na rozsądny produkt od Sony.