Obawiam się, ale korzystam - firmy w chmurach

Trzymanie danych na wirtualnych dyskach stało się już codziennością. Serwisów, które oferują takie rozwiązania jest całe multum, wśród najpopularniejszych wymienić można chociażby Dropboxa, SkyDrive czy ostatnio Google Drive. Gdy jednak zastanawiamy się, jak powszechne jest to zjawisko, głównie odnosimy się do zwykłych użytkowników. Jednak prawdziwa rewolucja dokonuje się w firmach. W jaki sposób biznes wykorzystuje chmurę i do czego?

Odpowiedzi na te pytania stara udzielić się Cloudability, które przeprowadziło badanie wśród ponad 3200 firm z 80 różnych krajów. Podstawowy wniosek z tego badania jest jeden: chmura na dobre zagościła w firmach. Co więcej, aż 86% z badanych firm używa wielu różnych serwisów do przetrzymywania swoich danych. Aż 19% z nich korzysta z 6 lub więcej serwisów. Średnio na firmę przypada około 4 różnych serwisów.

Co ciekawe, mimo tak powszechnego wykorzystywania chmury, firmy wciąż obawiają się o swoje dane i nie do końca ufają zabezpieczeniom serwisów oferujących wirtualne dyski. Aż 83% korzysta z chmury do hostingu ale tylko 27% korzysta z niej przy rozliczeniach. Im bardziej wrażliwe dane, tym mniejsza chęć do umieszczania ich w chmurze.

Chmura bez wątpienia jest świetnym sposobem na usprawnienie działania firmy. Nie tylko chodzi o przestrzeń, do której ma się łatwy dostęp, ale również o transfer informacji, kooperację, której nie wiąże nic, poza dostępem do sieci. Zalety wirtualnych dysków zaczynają przeważać nad obawami, co do bezpieczeństwa, a  proces przenoszenia danych do chmury będzie się pogłębiać. Na pewno nie wszystko tam trafi, dane wrażliwe raczej dalej będą trzymane w dużo bardziej bezpieczny sposób, ale serwisy oferujące takie usługi mogą już zacierać ręce. Dla nich firmy są klientem priorytetowym, im więcej z nich ulega zjawisku, tym większe zyski.  A jak widać po powyższych wynikach, na brak klientów raczej nie będą musiały narzekać.

Foto