Gdy myślimy o zakupach w sieci, bardzo łatwo można porównać okresy, gdy jeszcze ich nie było z czasem, gdy stały się niezwykle szybkie, przyjemne i wygodne. Czasem warto jednak zastanowić się nad zestawieniem nieco mniej oddalonych od siebie ram czasowych - gdy zakupy przez internet były dość powszechne, ale raczej w obrębie jednego kraju i gdy bez problemu można złożyć zamówienie w sklepie oddalonym o tysiące lub dziesiątki tysięcy kilometrów.
Oczywiście w Internecie jest w zasięgu naszego palca i kursora, ale zamówiony towar wyrusza do nas w drogę z oddalonego zakątka Ziemi i gdy to sobie uświadomimy, do głowy mogą zacząć przychodzić różne myśli i obawy. W końcu nasze prywatne dane zostały przekazane podmiotowi, o którym czasem niewiele wiemy i który nie podlega jurysdykcji polskiego prawa.
Oczywiście nic nie zastąpi zdrowego rozsądku przy podejmowaniu decyzji o złożeniu zamówienia, ale należy pamiętać, że nie brakuje osób i instytucji, które wspomogą nas w tym procesie i podpowiedzą, jeśli będziemy mieli jakiekolwiek wątpliwości. Często wystarczą opinie zamieszczane w sieci - wiele stron agreguje takie informacje, a wraz z nimi kataloguje najciekawsze oferty. Wiele oddalonych od nas sklepów, właśnie z Chin, nie generuje żadnych problemów i duża grupa osób regularnie robi w nich zakupy przez Internet. Na minus na pewno należy zaliczyć czas oczekiwania na dostawę zamówionej paczki, ale z drugiej strony są to najczęściej przedmioty niedostępne lub o wiele droższe w naszym kraju. Na odpowiednich stronach znajdziecie porady odnoszące się do poszczególnych sklepów - warto po takowe sięgnąć, ponieważ nawet najdrobniejsze detale mogą mieć później duże znaczenie w kwestii dostawy czy rozliczenia zamówienia. Jeśli dany sklep posiada sporo negatywnych ocen, to najrozsądniejszym będzie zrezygnowanie z jego usług i skierowanie się do innego, który nie sprawiał kłopotów klientom z Polski. Kilka marek ma już na tyle dobrą renomę, że bez obaw można w nich dokonywać zakupów, ale jeśli nie macie pewności, poszukajcie informacji, by nie stracić pieniędzy ani nie udzielić przypadkowym osobom informacji na swój temat.
Ale nie zawsze jesteśmy w stanie ustrzec się przed oszustami lub dopilnować wszystkich detali dotyczących transakcji. Niektórzy są też na tyle przebiegli, że nawet osoby dokonujące często i uważnie zakupów w sieci nie zdołają dostrzec jakichkolwiek nieprawidłowości. W takiej oraz każdej innej sytuacji ważne jest, żeby mieć pewność co do instytucji finansowej, która pośredniczy przy transakcji. Najprościej rzecz ujmując najczęściej chodzi o bank, z którego pochodzi nasza karta oraz rodzaj samej karty. Dla tych, którzy planują internetowe zakupy np. w chińskich sklepach, Bank BNP Paribas przygotował ofertę wartą rozważenia. „Karta Otwarta na eŚwiat” to karta płatnicza, która powstała z myślą o użytkownikach sieci, którzy chcą mieć zabezpieczone nie tylko kwestie finansowe przy okazji transakcji, ale także zawartość komputera. Wraz z kartą klient otrzymuje bezpłatne ubezpieczenie “CYBER Pomoc”, które gwarantuje ochronę na wypadek kradzieży środków z konta przypisanego do karty, niekompletnej lub niezrealizowanej dostawy, awarii komputera, a nawet przy uszczerbku na reputacji i problemach związanych z tożsamością w sieci. To nie są typowe i dostępne wraz z każdą kartą możliwości, które mogą, choć nikomu tego nie życzymy, stać się przydatne w najmniej spodziewanym momencie.
To nie jedyny produkt, który może się okazać dla Was przydatny, gdy dokonujecie zakupów w różnych walutach. Dla konta z „Kartą Otwartą na Świat” przygotowano dla Was ofertę, dzięki której nie będziecie ponosić żadnych dodatkowych kosztów, w przypadku zakupów w innych walutach - przewalutowanie odbywa się bezpłatnie i dotyczy to prawie 160 walut. W ramach konta Bank BNP Paribas przewidział również dodatek, jak dostęp do Internetu w płatnych hot-spotach na całym świecie oraz dzięki mobilnemu routerowi 4G LTE do końca tego roku. Chodzi o usługi Boingo oraz XOXO Wi-Fi tylko dla pierwszych 5 tys. Klientów, którzy zawarli z Bankiem Umowę ramową przez Internet w zakresie ww. Konta i Karty otwartej na świat. Będzie to przydatne, bo będąc za granicą możecie na przykład sprawdzać status transportu Waszej paczki, gdy wyjedziecie na wakacje lub w celach służbowych.
W kwestii płatności niezwykle istotnymi rzeczami są też ewentualne dodatkowe opłaty, które mogą się pojawić przy przesyłce z Chin. Mowa oczywiście o podatku VAT, który może, choć nie musi się pojawić. Dużo zależy od ceny zamówionego towaru - jeśli kosztuje mniej niż 22 euro, koszty nie wzrosną. Jeśli cena wyniosła od 22 do 45 euro, to istnieje szansa, że podatek się nie pojawi, tym bardziej jeśli paczka będzie oznaczona jako “prezent”. W przypadku wyższej ceny niż 45 euro możemy spodziewać się podatku w wysokości 23% i taką płatność będzie trzeba uregulować przed odbiorem paczki. O wszystkim poinformuje nas Urząd Celny, któremu będziemy musieli przedstawić dowód zakupu z ceną i wypełniony formularz. Jeśli chodzi o cło, to jedynie w sytuacji zamówienia na kwotę powyżej 150 euro, to może zostać doliczone cło w wysokości od 3 do 8% od ceny, bo uwarunkowaniem w tym przypadku jest kategoria produktu, który do nas dotrze.
Największymi sklepami z Chin są AliExpress, GearBest oraz Banggood - na każdym z nich proces zakupu odbywa się bardzo podobnie: po znalezieniu interesującego nas towaru można go dodać do koszyka lub od razu zamówić - następnym krokiem jest wypełnienie formularza z dostawą (czasami dzieje się to automatycznie) i wybranie sposobu zapłaty. Tutaj najczęściej wybierane są metody, w których pośredniczą inne podmioty - te bardziej lokalne jak i te globalne marki. Nie każdy jest przekonany do dokonywania płatności przy użyciu numeru karty, dlatego są to bardzo popularne i użyteczne rozwiązania, ale nie jest konieczne, by unikać płatności kartą. Tym bardziej w sytuacji, gdy możemy mieć pewność, co do zabezpieczenia ze strony dostarczyciela karty, który zapewni korzystny kurs przy przewalutowaniu oraz zagwarantuje bezpieczeństwo związane z niechcianym użyciem naszej karty przez kogokolwiek, gdziekolwiek.
Zakupy przez Internet w chińskich sklepach są dobrą okazją na zdobycie czegoś znacznie taniej niż na naszym, polskim rynku i bardzo często w ich ofertach pojawia się coś, czego nad Wisłą w ogóle nie znajdziemy. Najważniejsze jest, by do zakupów podchodzi z chłodną głową i sprawdzić cenę produktu na rynku (nie sugerować się “znaczącą obniżką” w jednym sklepie), zapoznać się z opiniami na temat towaru (recenzje na stronie sklepu oraz w innych mediach), a później uważnie dokonywać płatności, nie podając naszych danych w przypadkowych miejsca w Internecie. Jeśli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości, należy samemu poszukać informacji i poprosić kogoś o pomoc. Chińskie sklepy mogą być źródłem świetnych promocji, ale dokonywaniu tam zakupów musi towarzyszyć jeszcze więcej uwagi i rozsądku niż w innych sytuacjach.
--
Materiał powstał we współpracy z BNP Paribas
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
