Dla niektórych smartwatch dopiero po uzyskaniu samodzielnej łączności z siecią komórkową staje się urządzeniem, które warto posiadać. W Polsce nareszcie dostępne są Apple Watch 4. generacji i 3. generacji ze wsparciem dla LTE i eSIM, które oferowane jest w Orange. Co potrafi takie urządzenie i jak najlepiej wykorzystać jego możliwości?
Smartwatchy używam od niemalże samego początku obydwu platform: Android Wear (dziś Wear OS) oraz watchOS na Apple Watch. Do tej pory udało mi się już chyba sprawdzić wszystkie, a na pewno większość najważniejszych scenariuszy użycia tych urządzeń i mogę powiedzieć jedno: smartwatch bez samodzielnego dostępu do internetu nie będzie w stanie pokazać pełni swoich możliwości i tak zwanego pazurka, co sprawia, że niemożliwe jest docenienie jego potencjału. Dopóki uznajemy go jako kompana dla naszego telefonu i nie oczekujemy od niego niczego więcej poza wyświetlaniem powiadomień z niedaleko położonego smartfona, podstawowa wersja może okazać się wystarczająca, ale i tak będę namawiał do wersji obsługującej LTE z jednego prostego powodu: takie urządzenie zapewnia niezwykłą swobodę pod tak wieloma względami, że zauważa się to na każdym kroku podczas codziennego użytkowania.
Apple Watch obsługujący LTE (przy użyciu eSIM) dosyć łatwo można odróżnić od wersji nie wyposażonej w moduł sieci komórkowej - takie modele oznaczone są czerwonym akcentem na koronie zegarka, co nie pozostawia żadnych wątpliwości.
Podstawowe informacje wymienię jako pierwsze: Apple Watch pozwala na prowadzenie rozmów telefonicznych, odbieranie i wysyłanie SMS-ów oraz wiadomości e-mail, monitorowanie aktywności, słuchanie muzyki, a także dokonywanie płatności zbliżeniowych. W Apple Watch pozbawionym LTE, jeśli zegarek znajdzie się poza zasięgiem Bluetooth i Wi-Fi, jego możliwości komunikacyjne znacząco spadają, gdyż tracimy m. in. możliwość odbierania telefonów i wysyłania wiadomości.
Sytuacja prezentuje się zgoła inaczej, gdy po utracie połączenia smartwatch Apple podłączy się samodzielnie do sieci dzięki wbudowanemu LTE - wtedy rozmowy głosowe i wymiana wiadomości SMS są jak najbardziej możliwe. Co ciekawe, ta druga czynność będzie wykonywalna tylko gdy iPhone będzie włączony i podłączony do Internetu, nawet gdyby znajdował się na drugim końcu świata. Inaczej prezentuje się sprawa iMessage wysyłanych przez Internet oraz rozmów głosowych - obydwie czynności mogą odbywać się z samego Apple Watcha z LTE.
Jak wygląda sprawa w pozostałych przypadkach? Apple Watch z eSIM bez problemu poradzi sobie ze streamowaniem muzyki (w tej chwili przede wszystkim z Apple Music, obsługa Spotify to prawdopodobnie tylko kwestia czasu), wyznaczaniem trasy i późniejszym nawigowaniem, odświeżaniem informacji na temat pogody czy newsów, a także odbieraniem powiadomień z zainstalowanych aplikacji w czasie rzeczywistym. Jest to oczywiście pewne obciążenie dla stosunkowo niewielkiego akumulatora wewnątrz zegarka, dlatego Apple Watch gdy tylko będzie mógł, będzie starał się korzystać z sieci Wi-Fi czy będzie próbował nawiązać połączenie z iPhone’em.
Część aplikacji została także przygotowana w taki sposób, że bez dostępu do aplikacji-matki na iPhonie, nie będzie w ogóle działać, ale można śmiało zakładać, że ulegnie to zmianie i to naprawdę wkrótce, ponieważ podczas konferencji WWDC Apple zapowiedziało wprowadzenie App Store do watchOS na Apple Watch oraz umożliwienie tworzenia aplikacji dedykowanych tylko i wyłącznie smartzegarkowi, co wyklucza potrzebę instalacji tego samego programu na naszym smartfonie. W takich okolicznościach użyteczność Apple Watch z LTE znacząco wzrośnie, ponieważ po pozostawieniu telefonu w domu czy aucie, będziemy mogli wykonać wszystkie istotne dla nas czynności z zegarka, a przecież u fundamentów tego urządzenia leży właśnie możliwość zastąpienia smartfona czymś mniejszym i bardziej poręcznym, gdy tylko zajdzie taka potrzeba albo będziemy mieli na to ochotę.
Jakie są więc możliwości nabycia Apple Watch z LTE i eSIM? Możemy zdecydować się na zakup bezpośrednio u Apple, ale oczywiście wygodną metodą nabycia Apple Watcha jest także jego zakup w ramach abonamentu, a tutaj w grę wchodzi kilka składników comiesięcznej opłaty - dostępny jest w większości planów komórkowych, w planach Orange Love oraz klientom usług biznesowych którzy korzystają z Mój Orange (małe i średnie firmy).
Sam abonament w Orange, jedynej aktualnie sieci, która wspiera eSIM w Apple Watch, jednak nie wystarczy, by w pełni wykorzystać możliwości smartzegarka z LTE. Wymagane jest też posiadanie aktywnej odpowiedniej usługi, która nazywa się Ekstra karta eSIM (nie mylić z kartą eSIM, którą aktywuje się w smartfonach, takich jak na przykład iPhone Xr, iPhone XS czy iPhone XS Max). Orange zapewnia dostęp do usługi abonentom posiadającym poniższe plany:
- Plan Mobilny
- Plan komórkowy
- Internet Mobilny Podstawowy
- Internet Mobilny Optymalny
- Smart Plan LTE Główny
- Smart Plan LTE
- Orange Love – Internet, telefon komórkowy
- Orange Love – Internet 4G, usługa TV, telefon komórkowy
- Orange Love – Internet 4G, telefon komórkowy
- Orange Love – Internet, usługa TV, telefon domowy, telefon komórkowy
- oraz klientom usług biznesowych, którzy korzystają z Mój Orange (usługi dla małych i średnich firm)
Aktywacja usługi w jednym z powyższych planów wiąże się z minimalnymi dodatkowymi kosztami w wysokości 5 zł za aktywację oraz 9 zł miesięcznie. Na tę chwilę na liście taryf brakuje najnowszej Orange Flex, ale operator zapewnia, że zmieni się to w najbliższym czasie. Gdy tak się stanie, nie zapłacimy ani złotówki za aktywację karty eSIM w Apple Watch i zrobimy to samodzielnie w aplikacji Orange Flex nie ruszając się z miejsca. Operator zapewnia także, że pracuje nad usługami dla pozostałych klientów biznesowych.
Apple Watch z LTE może w wielu sytuacjach zastąpić nam telefon w kieszeni czy torbie, a to w jakim stopniu będzie to możliwe w Waszym przypadku musicie przekonać się sami. Zauważyłem, że bez obaw biegam, wychodzę bez telefonu do sklepu czy na spacer, a także na spotkania- są to najczęściej okoliczności, w których smartfon nie jest niezbędny, a Apple Watch zapewnia mi przepływ informacji i na wszelki wypadek mogę zareagować na najważniejsze zdarzenia na telefonie. Korzystając z wersji z LTE i będąc poza zasięgiem Wi-Fi oraz Bluetooth musimy liczyć się z większym zużyciem energii, ale jeśli zamierzamy spędzić cały dzień pracując na smartzegarku, to nie powinno być problemów z wytrzymaniem bez ładowania od rana do wieczora.
--
Materiał powstał we współpracy z Orange
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu