NVIDIA należy obecnie do grona najdroższych spółek na świecie dzięki swoim procesorom używanym do trenowania i obsługi sztucznej inteligencji. Gigant nie zamierza jednak spoczywać na laurach i zamierza wejść na całkiem nowy dla siebie rynek z nietypowym partnerem.
NVIDIA chce podbić rynek PC
NVIDIA obecna jest na rynku PC od wielu lat, ale do tej pory produkowała tylko układy graficzne. Mało kto pewnie pamięta, że firma chciała również spróbować swoich sił w produkcji procesorów x86, ale na to nie wyraził zgody Intel. Brak licencji na tworzenie chipów zgodnych z architekturą x86 praktycznie blokuje taką możliwość w cywilizowanym świecie. I nawet jeśli NVIDIA mogłaby teraz bez większych problemów wykupić Intela (jest obecnie warta ponad 30 razy więcej) to chyba nie jest już tym pomysłem zainteresowana. Qualcomm udowodnił, że Windows 11 całkiem nieźle działa na architekturze ARM, a próg wejścia w tym przypadku jest znacznie niższy.
Trzeba przecież pamiętać, że NVIDIA produkuje układy ARM już od wielu lat. Taki chip napędza między innymi konsolę Nintendo Switch, a jego wydajniejsza iteracja pojawi się również w drugiej generacji konsoli od Japończyków. Nie mamy zatem wątpliwości, że NVIDIA dysponuje odpowiednim zapleczem inżynierów aby stworzyć wydajny układ ARM, który w połączeniu z odpowiednim GPU ma szanse stać się ciekawą propozycją na rynku komputerów PC. Szczególnie w dobie coraz szerszego wykorzystania sztucznej inteligencji w codziennych czynnościach. Nie powinno być zatem zaskoczeniem, że NVIDIA zamierza zaznaczyć swoją obecnością w nowym segmencie rynku i to już w przyszłym roku.
Nietypowy partner
To co jednak jest jeszcze ciekawsze, to fakt z kim gigant zamierza współpracować. Otóż według najnowszych doniesień NVIDIA wcale nie chce samodzielnie tworzyć całego układu, a stawia na współpracę z firmą MediaTek, którą możecie kojarzyć z produkcji chipów dla smartfonów. Chińczycy mają już w tym spore doświadczenie, a ich najnowsze układy niewiele, jeśli w ogóle, ustępują konkurencji w postaci Qualcomma. Tego samego Qualcomma, którego układ Snapdragon X Elite tak dobrze radzi sobie w najnowszych notebookach z systemem Windows 11. Układ stworzony przez MediaTeka we współpracy z NVIDIĄ, która zapewne zaprojektuje odpowiednio wydajne i oszczędne GPU, może być ciekawą alternatywą.
Tym bardziej biorąc pod uwagę doświadczenie "zielonych" w produkcji chipów służących do obsługi AI. Nie zdziwiłbym się wcale gdyby szykowany procesor oferował rekordową wydajność w obliczeniach związanych z AI. Niestety nie przekonamy się o tym zbyt szybko, bo te same źródła donoszą, że premiera nowego układu ma mieć miejsce dopiero w drugiej połowie przyszłego roku. Jest to trochę zaskakujące, bo podobno procesor jest już gotowy i pierwsze egzemplarze opuściły fabryki TSMC. Układ ma być produkowany w litografii 3 nm co zapewni mu odpowiednią wydajność i efektywność energetyczną. Pytanie tylko, czy za rok konkurencja nie będzie bardziej zaawansowana.
Qualcomm już teraz szykuje następcę platformy Snapdragon X Elite, a architektura Lunar Lake od Intela również zapowiada się bardzo obiecująco. Nie mam natomiast wątpliwości, że z punktu widzenia klientów, zwiększona rywalizacja jest bardzo korzystna. Nie tylko przyśpiesza rozwój samych procesorów ale trzyma też w ryzach ceny. Trzymajmy zatem kciuki za kolejnego gracza na rynku PC.
źródło: WCCFTech
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu