NVIDIA

GeForce do kryptowalut i GeForce do grania. NVIDIA dogodzi wszystkim

Kamil Pieczonka
GeForce do kryptowalut i GeForce do grania. NVIDIA dogodzi wszystkim
47

O cenach kart graficznych, które szybują już chyba w stratosferze pisaliśmy przynajmniej kilka razy. W ostatnich tygodniach sytuacja tylko się pogorszyła, a temat cen trafił nawet na okładki mediów niezwiązanych z technologiami. Nic nie zapowiada też, aby w najbliższym czasie rynek kryptowalut miał się załamać, jednak dla graczy pojawia się małe światełko w tunelu.

W zeszłym tygodniu przy okazji publikacji rekordowych wyników kwartalnych i rocznych firmy NVIDIA, wspominałem, że w kwietniu do sklepów powinny trafić nowe karty graficzne bazujące na architekturze o kodowej nazwie Ampere. Co ciekawe w tym samym czasie Reuters podał informację, że nowa architektura GPU dla graczy będzie nosiła kodową nazwę Turing. Od tego czasu po sieci krążą różnego rodzaju spekulacje, ale większość informacji wskazuje na to, że NVIDIA ma ciekawy plan.

Turing dla kopaczy, Ampere dla graczy

NVIDIA już od kilku lat ma w swojej ofercie karty Tesla, które zwiększają moc obliczeniową wielu najpotężniejszych superkomputerów na świecie. Jest to całkowicie odrębna linia kart względem serii GeForce przeznaczonej dla graczy. Doszło nawet do tego, że nowa architektura, Volta, do tej pory zadebiutowała tylko w modelach Tesla, a karty graficzne nadal bazują na architekturze Pascal sprzed dwóch lat.

Teraz wydaje się, że podobny manewr będzie miał miejsce w stosunku do "górników". Nadchodząca generacja kart bazująca na Volcie, zostanie podzielona na dwie serie. Wydaje sie, że właśnie z tego powodu przecieki dotyczące Ampere i Turinga nie są przypadkowe. Wiele wskazuje na to, że Ampere faktycznie trafi do kart graficznych i będzie bazą dla modeli GeForce GTX 2080/2070. Natomiast Turing miałby zasilić nową serię kart stworzoną stricte z myślą o osobach kopiących kryptowaluty.

Nie jest to zresztą nowy pomysł, bo na rynku już w zeszłym roku pojawiły się karty przeznaczone tylko do kopania. Mowa np. o karcie Sapphire Radeon RX470 Mining Edition, która pozbawiona została wyjść wideo, ma zoptymalizowany BIOS i zużywa podczas kopania tylko 120-128W, w zależności od wersji (4 lub 8 GB). NVIDIA z Turingiem może pójść jeszcze dalej wprowadzając zmiany na poziomie samego chipu. Dzięki temu można by było pozbyć się elementów związanych stricte z wyświetlaniem grafiki, a zostawić tylko te odpowiedzialne za obliczenia. To natomiast doprowadziłoby do uproszczenia samego układu, a w efekcie do obniżki kosztów jego produkcji.

Wszystko jak zwykle będzie zależeć od ceny

Osobną kwestią jest, czy to faktycznie wpłynie na poprawę dostępności GPU dla graczy. Moce przerobowe fabryk TSMC nie są z gumy, więc i tak ktoś te GPU musi stworzyć i tak samo wyposażyć w pamięć DRAM, z którą też jest krucho. Uproszczony układ składający się z mniejszej liczby tranzystorów to na pewno spore ułatwienie, ale nie wiem czy kluczowe. Do tego dochodzi też pytanie, co zrobić z kartą dedykowaną kryptowalutom, gdy rynek się załamie? Takich kart nikt przecież później od nas nie odkupi. Dużo korzystniej może być mimo wszystko kupić zwykłą kartę graficzną.

Nie wspominam już nawet o takim fakcie, że NVIDIA jakby chciała to mogłaby z łatwością zablokować możliwość kopania kryptowalut na swoich GPU. Robiła to już w przeszłości np. blokując pewne funkcje tylko dla kart z serii Quadro, więc gdyby chciała, to mogłaby postąpić podobnie w przypadku produktów dla graczy. Albo przynajmniej spróbować, bo pewnie znalazłyby się też sposoby na obejście tych ograniczeń. Na pytanie dlaczego tego do tej pory nie zrobiła, musicie sobie odpowiedzieć sami. Pewną wskazówką są ich ostatnie wyniki finansowe.

Na dokładne informacje dotyczące wyżej podniesionych kwestii musimy jeszcze trochę poczekać. Prezentacja nowej architektury bądź architektur będzie miała prawdopodobnie miejsce podczas GPU Technology Conference, która planowana jest na 26 marca. Nowe karty do sklepów miałyby natomiast trafić w połowie kwietnia. Warto zatem zacisnąć jeszcze przed kilka tygodni zęby i wstrzymać się z zakupami.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu