Suqid Game 2 powraca, tym razem z trailerem, który pokazuje dłuższe elementy fabuły, z których nareszcie można coś poskładać.
Świeży zwiastun kolejnego sezonu przebojowego serialu Squid Game, w końcu pozwala na czymś zahaczyć oko. Poprzednia zajawka za szybko skakała, aby móc wyciągnąć jakieś konkrety. Tym razem nareszcie można wyłapać większe fragmenty fabuły.
Dużo odpowiedzi, jeszcze więcej sekretów
Wiadomo już było wcześniej, że Gracz 456 powróci po trzyletniej przerwie do gier. Tym razem mieliśmy okazję zobaczyć jeszcze lepiej jak bardzo zdeterminowany jest do powrotu na arenę śmiertelnych gier. Wszystko wciąż w charakterystycznych i wesołych pastelowych barwach odizolowanej twierdzy, w której dochodzi do morderstw.
Zwiastun nam ukazał, że ponownie wszystko się zacznie od niewinnej gry w Czerwone Światło, Zielone Światło, lecz tym razem jest ważny czynnik odmieniający tę zabawę. Gi Hun (456) rozpoczyna swoją misję zniszczenia tego bestialstwa od wewnątrz i od razu próbuje pozostałych uczestników nauczyć zasad zabawy. Okazało się to niestety niemożliwe i wielu zostało wyeliminowanych już na tym etapie. Ten główny bohater jest jednak zupełnie inną, zdeterminowaną osobą w porównaniu do tej z pierwszego sezonu.
Widać na najnowszym materiale i poprzednim, że Gracz 456 nie podda się i będzie używał wszelkich metod i sił, aby przekonać ludzi... Do rebelii. To zadanie będzie nie tylko trudne, ale i widzowie mogą się spodziewać jeszcze bardziej bezwzględnego widowiska niż w poprzednich odcinkach. Całe szczęście, widać w trakcie trailera, na jakimś etapie na pewno odniesie sukces, gdyż mamy rzut okiem na moment udawania przez Gi Huna jego śmierci, najpewniej w celu przejęcia broni strażnika gier.
"Wierzę, że to, co stworzyliśmy w drugim sezonie, jest głębszą i bardziej rozbudowaną historią. Myślę, że może to nawet przebić pierwszy sezon. Jednak fizycznie i mentalnie nie było to łatwe. Niektóre z akcji były najtrudniejszymi do nakręcenia w mojej całej karierze. To było... Piekło", powiedział dla Empire powracający jako reżyser, twórca serialu Hwang Dong Hyuk
Twórca serialu miał trudność nie tylko ze względu na skalę kolejnego sezonu, lecz ogólnie rozważał, czy tworzenie tak emocjonalnie wymagającego widowiska jest teraz światu potrzebne.
"Nie dzieje się lepiej — jest coraz gorzej. Gorsze zmiany klimatyczne, więcej osób umiera. Porównując świat z 2021 roku z obecnym — nasze życie się nie poprawia. Sami zresztą wiecie! Miałem nawet wątpliwości, ponieważ opowieść w tym sezonie jest okrutniejsza, bardziej przerażająca i brutalniejsza niż w poprzednim. Naprawdę, pomyślałem sobie... Czy to nie jest za wiele do zniesienia?", kontynuował reżyser
Więcej, mocniej. Na zewnątrz i wewnątrz okrutnych gier
W nadchodzącym sezonie można zobaczyć wiele znanych twarzy ze świata koreańskich seriali i popkultury. Sugerując, że rzeczywiście będzie więcej i mocniej. Dodatkowo w parze z emocjonującą fabułą toczącą się w granicach aren uczestników Gry, na zewnątrz ma miejsce akcja policyjna. Okazuje się, że policjant, który jest bratem nadzorcy zabaw bogaczy, przeżył i ściągnął ze sobą zastęp policjantów.
Kolejna rzecz, która zastanawia. Dosłownie przez ułamek sekundy widać wyłącznie w połowie zakrytą twarz szalenie popularnej aktorki Park Gyu Young, która już nie wraca ani na moment w całym zwiastunie. Trudno sobie wyobrazić, biorąc pod uwagę jej karierę na fali i nieobecność w materiale, że nie odegra kluczowej roli w Squid Game 2.
Premiera już za miesiąc, bo 26. grudnia. Serial oczywiście będzie dostępny na platformie Netflix. Zaś w 2025 roku odbędzie się premiera finalnego i ostatecznego sezonu trzeciego.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu