George R.R. Martin widział już A Knight of the Seven Kingdoms i wypowiada się o serialu w samych superlatywach.
Pomimo tego, że Ród smoka, czyli spin-off kultowej już Gry o tron nie cieszył się aż tak dużą popularnością jak pierwsza adaptacja sagi George'a R.R. Martina, to i tak Max może traktować produkcję jako duży sukces, bo opinie widzów i krytyków do dziś są nad wyraz pozytywne. Teraz uwaga fanów tego rozległego uniwersum skupia się na A Knight of the Seven Kingdoms, czyli kolejnej kontynuacji, która na kilka miesięcy przed premierą „zaczyna z wysokiego c”. Autor książek widział już bowiem wszystkie odcinki i niezwykle ciepło wypowiedział się o serialu na swoim blogu.
A Knight of the Seven Kingdoms – o czym jest nowy serial w uniwersum Gry o tron?
Pierwszy teaser nowego spin-offu Gry o tron pojawił się w sierpniu ubiegłego roku. Dowiedzieliśmy się wtedy, że serial opowiadać będzie o losach rycerza Dunka i jego giermka Jaja. Akcja ma rozgrywać się w czasach władania Targaryenów, gdy „pamięć o ostatnim smoku jeszcze nie zniknęła”, czyli około 90 lat przed wydarzeniami z Gry o tron – jak czytamy w oficjalnym opisie. Patrząc jednak pod kątem literackim, A Knight of the Seven Kingdoms będzie serialową adaptacją opowiadań Tales of Dunk and Egg (Opowieści z Siedmiu Królestw).
Bezpośrednio od Martina dowiadujemy się, że pierwszy sezon serialu jest już praktycznie skończony. Autor sagi przekazał na swoim blogu, że ekipa odpowiedzialna za spin-off jest dopina etap postprodukcji, więc wszystko wskazuje na to, że A Knight of the Seven Kingdoms zgodnie z planem zadebiutuje jesienią. A co George R.R. Martin sądzi na temat samej jakości serialu? Cóż, jest zdecydowanie lepiej, niż ostatnio.
George R.R. Martin zachwycony – pisarz zdradził kilka ważnych smaczków
Nie wiem, czy pamiętacie, ale przy premierze Rodu smoka George R.R. Martin narobił ówczesnemu HBO sporo zamieszania. Pisarz skrytykował serial za zbytnie odstępstwa od książki i nawet zafundował swoim czytelnikom soczysty spoiler, zmuszając platformę do interwencji i ostatecznie usuwając wpis. W przypadku A Knight of the Seven Kingdoms obyło się już bez kontrowersji. Martin napisał, że widział już wszystkie 6 odcinków pierwszego sezonu.
„Widziałem już wszystkie sześć odcinków (dwa ostatnie w wersji roboczej) i jestem zachwycony. Dunk i Egg zawsze byli jednymi z moich ulubionych bohaterów, a aktorzy, których znaleźliśmy do ich ról, są po prostu niesamowici. Reszta obsady również spisuje się świetnie. Poczekajcie, aż poznacie Laughing Storma i Tanselle Too-Tall”
Pisarz zachwalał obsadę, ekipę produkcyjną, nieustanną akcję i „ekscytującą” scenę walki. Dodał jednak, że nie jest to opowieść dla fanów fantasy – nie znajdziemy tam bowiem smoków, ogromnych bitew ani Białych Wędrowców. A Knight of the Seven Kingdoms ma być historią o bohaterach i rycerskim obowiązku.
Dodał na koniec, że pokochał serial i ma nadzieję, że widzowie będą mieli podobne odczucia, potwierdzając też premierę serialu przed końcem roku. Miejmy tylko nadzieję, że to faktyczne przemyślenia Martina, a nie tekst przepuszczony przez filtr agencji PR, będący wynikiem pragmatyzmu Max po zeszłorocznej wpadce.
---LINK PARTNERA---
Z każdą nową produkcją filmową czy serialową chcemy jeszcze pełniej doświadczać historii na ekranie. Projektory XGIMI, oferowane przez tophifi.pl, pozwolą Ci zanurzyć się w akcji dzięki niezwykle realistycznemu odwzorowaniu kolorów i wysokiej rozdzielczości obrazu. Wyróżniają się kompaktową formą oraz łatwością instalacji i konfiguracji, co sprawia, że nawet w niewielkim pomieszczeniu bez trudu zaaranżujesz profesjonalne centrum rozrywki. Doświadczeni doradcy z tophifi.pl pomogą Ci wybrać rozwiązanie najlepiej odpowiadające Twoim potrzebom, abyś mógł w pełni cieszyć się każdym nowym filmem czy serialem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu