Nowy Samsung Gear VR będzie o połowę tańszy i obsłuży więcej telefonów koreańskiego producenta

Można powiedzieć, że Samsung poszedł wreszcie po rozum do głowy jeśli chodzi o swoje urządzenie do wirtualnej rzeczywistości. Gogle Gear VR są fajne, ale drogie i wymagają posiadania topowych modeli telefonów - Galaxy S6/S6 Edge i Note 4.

Nowy model Gear VR od Samsunga ma pojawić się na rynku jeszcze przed Czarnym Piątkiem, który w tym roku przypada na 27 listopada, niedługo potem powinien trafić do pozostałych regionów. Peter Koo z Samsunga zakomunikował, że nowy model gogli do wirtualnej rzeczywistości będzie kompatybilny ze wszystkimi nowymi smartfonami koncernu (z 2015 roku). Nowością ma być przemodelowany trackpad. Przy okazji dowiedzieliśmy się o tym, że w najbliższych miesiącach sprzęt otrzyma nowe, ciekawe aplikacje - w tym Netflixa, TiVo i Twitcha.

Najważniejszą informacją wydaje się być jednak cena sprzętu. Nowe Gear VR wyceniono na 99 dolarów, czyli mniej więcej połowę ceny poprzedniej odsłony. I to może być najlepszy krok do upowszechnienia koreańskiej propozycji na mobilną rzeczywistość wirtualną.

Na Antywebie aktualny model Gear VR testował niedawno Tomek. Sprzęt przez jakiś czas sprawdzaliśmy jednak wszyscy w biurze, więc i ja miałem okazję zapoznać się na spokojnie z propozycją Samsunga. Nie jest to może jakość na miarę Oculusa czy PlayStation VR, ale bawiłem się nieźle. Cena urządzenia nie jest może zaporowa, ale konieczność posiadania konkretnych modeli telefonów już tak. I choć wciąż nie włożymy do Gear VR większości smartfonów, to rozszerzenie listy kompatybilnych modeli jest świetnym krokiem. Tylko żeby jeszcze było co na Gear VR uruchamiać, bo póki co moim zdaniem to jedynie fajna ciekawostka.

Czytaj dalej poniżej

Samsung pokazuje 12-gigabitowe pamięci LPDDR4 DRAM. Ich potencjał jest ogromny! [prasówka] Tomasz Popielarczyk

[IFA 2015] Samsung Gear S2 w naszych rękach - pierwsze wrażenia przed kamerą Tomasz Popielarczyk

grafika: 1

Źródło