Desktopowy Messenger nie był do tej pory aplikacją godną polecenia, ale to zaczyna się zmieniać. Już wkrótce pojawi się nowa wersja z ogromem nowości i poprawek.
Nowy Messenger ma szansę zmazać fatalne wrażenie dotychczas dostępnej aplikacji
Po wprowadzeniu Messengera do Sklepu Microsoftu na Windows 10 mój entuzjazm trwał zaledwie kilka minut. Aplikacja okazała się być mało udanym portem wersji z iOS-a, w której nawet podstawowe funkcje nie zawsze działają tak, jak powinny. Dodatkowo, Facebook w ogóle nie poświęcał czasu, uwagi i środków na jej rozwój, więc wszelkie nowości, które pojawiały się w mobilnym Messengerze, omijały desktopową wersję. Podczas konferencji f8 zapowiedziano, że Messenger trafi na komputery w formie aplikacji natywnej dla Windows i macOS. Po kilku miesiącach kompletnej ciszy, nareszcie mamy okazję spojrzeć na jakieś konkrety.
Nadchodzą nowe funkcje, wygląd i ikona w Messengerze na komputery
Odkryta przez serwis aggiornamentilumia.it wersja beta Messengera dla Windows posiada nie tylko odświeżony interfejs, ale zawiera także szereg funkcji, których próżno szukać było do tej pory w desktopowym Messengerze. Względem poprzedniej wersji, gdzie pojawiło się wsparcie dla ciemnego motywu oraz opcji przeciągania i upuszczania plików, najnowszy Messenger na komputery wyposażono w możliwość kasowania wysłanych wiadomości, ustawienie nowego szarego motywu, opcję wysyłania plików, tryb pełnoekranowy, funkcję chowania czatów oraz zaktualizowane emotki. Wisienką na torcie jest zupełnie nowa ikona, która całkowicie różni się od tej, z którą mamy nadal do czynienia na iOS-ie i Androidzie.
Polecamy: Jak ulepszyć Messengera? Niech Facebook „okradnie” Telegrama
Nową wersję Messengera na komputery możecie zobaczyć w akcji na poniższym filmiku:
W tej chwili polecę tylko webowego Messengera
Nie będę ukrywał, że desktopowa aplikacja z prawdziwego znaczenia jest czymś, na co bardzo czekam. Aktualnie korzystam z zaktualizowanej wersji webowej Messengera, którą uruchamiam w odrębnym oknie w Chrome. Jakiś czas temu web-aplikacja odzyskała obsługę powiadomień, dzięki czemu zachowuje się niemal jak prawdziwa appka, jednak wymaga działania przeglądarki Chrome w tle, a to nie zawsze jest mi na rękę. Na zapowiedzianą 30 kwietnia aplikację Messengera od Facebooka czekamy aż do dzisiaj i mam szczerą nadzieję, że do jej premiery dojdzie jeszcze przed końcem roku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu