Telewizory

LG stawia na AI. Nowe telewizory OLED z istotnymi poprawkami

Kamil Pieczonka
LG stawia na AI. Nowe telewizory OLED z istotnymi poprawkami
8

Targi CES coraz bliżej, a wraz z nimi premiery nowych produktów. Jak co roku LG prezentuje w Las Vegas swoje nowe telewizory OLED, tym razem jest to już seria M4/G4/C4/B4, która zyskała kilka ciekawych rozwiązań.

LG stawia na sztuczną inteligencję

W zeszłym roku telewizory OLED od LG zyskały to czego im najbardziej brakowało, czyli wyższą jasność dzięki technologii MLA (Micro Lens Array). W tym roku aż tak kluczowych zmian nie ma, ale pojawi się kilka ciekawych rozwiązań, które zapewne przypadną do gustu najbardziej wymagającym użytkownikom. W dwóch topowych seriach - M4 i G4 pojawi się nowy procesor Alpha 11 z czterokrotnie większą wydajnością przetwarzania danych związanych z AI. Dzięki temu w nowych modelach jeszcze lepiej ma działać upskalowanie obrazu (podnoszenie rozdzielczości), które zagwarantuje jeszcze więcej detali. Nowy procesor to także o 70% większa wydajność GPU i 30% większa wydajność głównej jednostki obliczeniowej, co zapewni sprawniejsze działanie systemu WebOS.

Topowe modele LG Signature OLED M4 dostępne będą w rozmiarach 65, 77, 83 i 97 cali (dodano model 65 cali), a ich głównym wyróżnikiem jest praktycznie płaski design. W tych modelach LG zdecydowało się na zastosowanie tzw. Zero Connect boksa, czyli wszystkie porty (HDMI, LAN, antenowe) są w zewnętrznym pudełku, które możemy położyć w dowolnym miejscu w pokoju, bo komunikuje się okno z ekranem bezprzewodowo i w pełnej rozdzielczości 4K przy odświeżaniu nawet 144 Hz. Wersja G4 dostępna będzie w rozmiarach od 55 do 97 cali (w tym ostatnim nie mamy technologii MLA) i poza nowym procesorem, również oferuje odświeżanie 144 Hz oraz wyższą jasność.

Dla zwykłych zjadaczy chleba jak zwykle pozostaną serie C4 i B4. Seria C to często najkorzystniejsza oferta LG w relacji cena/możliwości, ale tym razem koreański producent zaoszczędził nieco więcej. Wcześniej G3 i C3 miały ten sam procesor, tym razem C4 nie dostanie najnowszego układu Alpha 11, a nieco gorszy procesor, co w połączeniu z panelem o mniejszej jasności, nie wygląda już tak kolorowo. Tym bardziej, że model B4 będzie teraz miał już wszystkie cztery porty HDMI w standardzie 2.1, taką samą matrycę o odświeżaniu 144 Hz i procesor Alpha 8. Wygląda więc na to, że może być nieco korzystniejszym wyborem, a prawdziwą zmianę odczujemy dopiero przesiadając się na serię G4. C4 dostępny będzie w rozmiarach 42, 48, 55, 65, 77 i 83 cale, a B4 tylko w wersjach 48, 55, 65 i 77 cali.

WebOS z aktualizacjami na 5 lat

Warto też odnotować, że LG zapowiedziało aktualizację dla swoich telewizorów przez 5 lat, począwszy od modeli wydanych w 2022 roku. Oznacza to, że producent zamierza wspierać swoje telewizory całkiem długo, aby zapewnić wszystkim zbliżone odczucia podczas użytkowania dzięki nowym wersjom webOS. Co ciekawe ostatnio nawet seria modeli z 2019 roku dostała aktualizację, w której interfejs został zmieniony na ten z znany z webOS 6.0, który jest bardziej zgodny z obecnymi standardami.

Mimo wszystko mam jednak wrażenie, że jeśli będziecie mieli okazję kupić w dobrej cenie zeszłoroczne modele (szczególnie G3) to może to być korzystniejsza inwestycja. Cen nowych telewizorów jeszcze nie opublikowano, ale raczej trudno spodziewać się obniżek biorąc pod uwagę inflację w trakcie ostatniego roku.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu