Felietony

Apple chce zrobić coś, co do tej pory nikomu się nie udało

Krzysztof Rojek
Apple chce zrobić coś, co do tej pory nikomu się nie udało
Reklama

ANC w podstawowych AirPodsach? Plany Apple wydają się być bardzo ambitne.

Apple to przedziwna firma, która z jednej strony potrafi zaskoczyć swoimi rozwiązaniami cały technologiczny świat, prezentując urządzenia, które następnie wszyscy starają się skopiować, a z drugiej - czasami potrafi być naprawdę mocno w tyle za konkurencją. Skupiając się jednak na pozytywach, nie można Apple odebrać tego, że pokazując pierwsze procesory z linii Apple M oparte na ARM sprawiła, że dziś gra w swojej własnej lidze, jeżeli chodzi o laptopy, a słuchawki Airpods do dalej złoty standard, jeżeli chodzi o urządzenia TWS.

Reklama

Urządzenia te charakteryzują się świetną jakością wykonania, bardzo dobrym brzmieniem i dużą wygodą użytkowania, do tego stopnia, że nawet mi przyjemnie używało się podstawowych Airpodsów, chociaż normalnie słuchawek dousznych (nie dokanałowych) unikam jak ognia. Są jednak osoby, które mają odwrotnie i dla których dokanałówki (te z gumeczkami) są nie do wytrzymania. Dla nich Apple przygotowuje coś specjalnego.

Nowe Airpodsy mają otrzymać ANC. W jaki sposób?

Aktywna redukcja szumów to funkcja, która jest bardzo pożądana, ponieważ pozwala odciąć się od otoczenia, słuchać muzyki w spokoju, albo też - po prostu skupić się na pracy bez zbędnych rozpraszaczy. Czy to w biurze, czy np. w podróży (szczególnie lotniczej) ANC wydaje się być więc niezastąpione, więc nie dziwi fakt, że wszyscy chcą je mieć.

fot. Kamil Świtalski

Problem jednak polega na tym, że funkcja ta zarezerwowana jest dla słuchawek dokanałowych. Te douszne zwyczajnie nie mają wystarczającego wygłuszenia, by móc skontrować przedostające się resztki szumu za pomocą ANC. Jednak Apple ma mieć na to rozwiązanie i, jak donoszą przecieki, czwarta generacja podstawowych Airpodsów ma być wyposażona w tę technologię.

Mają one mieć zmieniony design, i oczywiście - ładowanie USB-C. Jednak pamiętajmy, że w kwestii słuchawek Apple ma już model Pro, który jest dokanałowy i posiada ANC. Jeżeli firma zdecydowałaby się pójść tą drogą, miałaby dwa produkty, które kanibalizowałyby swoją sprzedaż. Patrząc na to bardziej prawdopodobne jest, że Airpodsy pozostaną słuchawkami dousznymi, które tak lubi duża część użytkowników.

fot. Kamil Świtalski

Jak więc Apple chce sprowadzić do nich ANC? Szczerze - nie mam pojęcia. W historii były już próby sprawienia, by taki typ słuchawek miał redukcje szumów, ale do tej pory nikomu się to nie udało. Sam testowałem m.in. Galaxy Buds Live i tam redukcja ta była czysto homeopatyczna.

Jeżeli więc Apple udałoby się sprowadzić skuteczne (słowo - klucz) ANC do tego typu słuchawek, przyznam, że będę pierwszym, który da firmie oklaski na stojąco. A konkurencja? Cóż, w takim wypadku (znów) będzie ona daleko w lesie.

Myślicie, że takie połączenie jest w ogóle możliwe?

Reklama

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama