Nie każda premiera jest tak huczna, jak ta przewidziana dla iPhone 4S. Mniej spektakularne aktualizacje podzespołów w sprzęcie Apple przeprowadza się ...
Nie każda premiera jest tak huczna, jak ta przewidziana dla iPhone 4S. Mniej spektakularne aktualizacje podzespołów w sprzęcie Apple przeprowadza się czasami po cichu, bez niepotrzebnego (?) rozgłosu. I takie wydarzenie miało miejsce właśnie dziś z całą linią MacBook Pro. Już wcześniej pisałem, że czeka je mały lifting wewnętrzny. Rzeczywiście, szokujących zmian nie ma, ale jeśli za tą samą cenę mam dostać więcej/szybciej, to warto fakt odnotować.
Nowa specyfikacja, za iMagiem, wygląda następująco:
Nowe MacBook Pro 13″:
- 2.4 GHz dual-core, 4 GB RAM, 500 GB HDD, slot na SD, cena 5299PLN
- 2.8 GHz dual-core, 4 GB RAM, 750 GB HDD, slot na SD, cena 6599PLN
Nowe MacBook Pro 15″:
- 2.2 GHz quad-core, 4 GB RAM, 500 GB HDD, slot na SD, cena 7999PLN
- 2.4 GHz quad-core, 4 GB RAM, 750 GB HDD, slot na SD, cena 9499PLN
Nowy MacBook Pro 17″:
- 2.4 GHz quad-core, 4GB RAM, 750 GB HDD, Express Card, cena 10799PLN
Natomiast procesory i powiększone dyski to nie wszystkie zmiany. W modelach 15" i 17" zmieniono również karty graficzne. W tańszym modelu 15" AMD Radeon HD 6490M zastąpiono 6750M (256MB(, podczas gdy droższy zamiast Radeon HD 6750M posiada Radeon HD 6770M (1GB). Taka sama zmiana jak w tym drugim przypadku dotyczy wersji 17-calowej.
Biorąc pod uwagę, że modele Air zaczęły doganiać/przeganiać już nawet lekko starsze MBP, taka zmiana nie dziwi. Ciekawe kiedy w ogóle Apple zrezygnuje z wersji obecnie znanej jako Pro i zastąpi je rozmaitymi modelami Aira z dyskami SSD. Bo prędzej czy później to nastąpi.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu