Meta ujawnia technologię, która pozwala sterować komputerem nie tylko za pomocą gestów dłoni, ale nawet samą myślą. Nowa opaska na nadgarstek odczytuje sygnały nerwowe i przekształca je w cyfrowe polecenia.

Meta, firma stojąca m.in. za Facebookiem i rozwijająca technologie rozszerzonej rzeczywistości w ramach Reality Labs, zaprezentowała przełomowe urządzenie, które w przyszłości może okazać się przełomem. Chodzi o opaskę na nadgarstek, która pozwala sterować komputerem za pomocą gestów dłoni, a nawet samej intencji ich wykonania. Technologia oparta na tzw. powierzchniowej elektromiografii (sEMG) ma potencjał całkowicie zmienić sposób, w jaki ludzie wchodzą w interakcję z elektroniką i to nie tylko w świecie wirtualnym, ale i realnym.
Koniec z myszką i klawiaturą. Wystarczy fikuśna bransoleta
Meta określa sEMG jako klucz do „kolejnej rewolucji w interfejsach człowiek-komputer (HCI)”. Urządzenie nie wymaga wszczepiania żadnych implantów ani kalibracji dla konkretnego użytkownika, gdyż wszystko działa zaraz po założeniu na nadgarstek. Dzięki trenowaniu sieci neuronowych na sygnałach od tysięcy ochotników, system jest w stanie dekodować drobne różnice w aktywności mięśniowej różnych osób z wysoką precyzją.
Wyświetl ten post na Instagramie
Czytaj dalej poniżej
Zamiast klasycznej myszki czy klawiatury, użytkownik za pomocą subtelnych ruchów, takich jak ściśnięcie palców, przesunięcie kciuka czy nawet odręczne pisanie w powietrzu, może kontrolować interfejs komputera. Co więcej, urządzenie jest w stanie odczytać sygnały nerwowe już na etapie intencji ruchu, co oznacza, że możliwe będzie wykonanie polecenia samą myślą.
Według dokumentacji naukowej opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Nature, urządzenie potrafi rozpoznać gesty i przekształcić je w konkretne polecenia: poruszanie kursorem, przewijanie treści, klikanie czy pisanie wiadomości poprzez „pisanie w powietrzu”. Średnia prędkość pisania osiągnięta w testach wyniosła 20,9 słów na minutę, czyli niewiele mniej niż standardowa prędkość wpisywania tekstu na klawiaturze w smartfonie.
Co istotne, opaska ma ogromny potencjał w obszarze dostępności technologii dla osób z ograniczoną sprawnością ruchową. W przeciwieństwie do inwazyjnych rozwiązań, jak choćby Neuralink Elona Muska, urządzenie Meta jest całkowicie nieinwazyjne, nie wymaga operacji ani wszczepów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu