Smartwatche

Nowe funkcje Forerunnera 970 trafią do innych zegarków. Kiedyś

Kamil Pieczonka
Nowe funkcje Forerunnera 970 trafią do innych zegarków. Kiedyś
Reklama

Zaprezentowano kilka dni temu zegarki Garmin Forerunner 970 i 570 zbierają całkiem niezłe opinie pod względem funkcjonalnym, ale też pokazują w jaką stronę idzie polityka Garmina. Niestety wielu użytkownikom się to nie spodoba.

Wraz z premierą nowych zegarków Forerunner, w ich oprogramowaniu pojawiły się nowe parametry biegowe jakie możemy śledzić. Część z nich jak "ekonomia biegu" czy "wskaźnik utraty prędkości" możemy mierzyć tylko jeśli skorzystamy również z najnowszego pasa piersiowego - HRM 600. Pozostałe takie jak funkcja "tolerancji biegowej", która określa ile powinniśmy biegać w tygodniu aby się nie przemęczyć albo wpływ treningu na obciążenie dostępne są już w samych zegarkach. Wszyscy zaczęli sobie jednak zadawać pytanie, kiedy te nowe informacje trafią do innych modeli. I teraz wreszcie poznaliśmy odpowiedź, ale mam wrażenie, że wcale was ona nie ucieszy.

Reklama

Nowe funkcje tylko w topowych modelach

Popularny bloger i YouTuber - DC Rainmaker, który od kilku dni testuje już nowe zegarki z serii Forerunner, zapytał firmę Garmin o to kiedy możemy spodziewać się dodania nowych funkcji do innych modeli. Uzyskanie wiążącej odpowiedzi nie było podobno łatwe, ale przedstawiciel firmy wreszcie wydusił z siebie odpowiedź. Okazuje się, że nowe rozwiązania wspomniane powyżej trafią tylko do topowych modeli zegarków z rodziny Fenix 8, Enduro 3 oraz Tactix 8. Są to zatem najdroższe modele wyposażone w czujnik Elevate 5 i bardzo podobną wersje oprogramowania jak Forerunner 970/570. Niestety Garmin nie określił kiedy miałoby to nastąpić, ani nie obiecał, że aktualizacja obejmie wszystkie te funkcje. Więc jeśli faktycznie zależy wam na nowych statystykach, to najlepiej będzie wybrać nowego Forerunnera.

Niestety ta odpowiedź oznacza też, że możemy praktycznie zapomnieć o dodaniu tych rozwiązań do innych modeli jak chociażby Fenix 7 Pro czy Epix Pro, które też mają czujnik Elevate 5. Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie do ich aktualizacji, ale wygląda na to, że nowa polityka Garmina tego nie przewiduje. Amerykańska firma obecnie wprowadza nowe rozwiązania do swoich zegarków średnio raz na kwartał. I to póki co zapewne się nie zmieni, ale wygląda na to, że te zmiany będą coraz mniej znaczące. I o ile podoba mi się fakt, że Garmin nadal rozwija takie modele jak Fenix 7 (w programie beta dostaję aktualizację niemal co tydzień), o tyle szkoda, że nie są to żadne znaczące funkcje.

Warto pewnie też wspomnieć, to co zauważa sam DC Rainmaker, że takie zachowanie producentów jest raczej nagminne. Polar czy Coros rzadko wprowadzają aktualizacje dla swoich modeli i szybko przestają je wspierać. Apple, Samsung czy Google dodają nowe funkcje może raz w roku, wraz z premierą nowego systemu. Garmin na tym tle nie wypada źle, ale wygląda na to, że oczekiwania użytkowników są jeszcze większe.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama