Dziś Wyborcza.pl pokazała się w nowych szatach. Duża zmiana, jeśli chodzi o wygląd serwisu i moim zdaniem bardzo dobre odcięcie od tego, co było wcześniej. Jeśli aspiracją Wyborczej jest to, co w internecie osiągnął NYT (model subskrypcji i zarabianie na treściach w internecie), ta zmiana layoutu, to zdecydowanie krok w dobrą stronę.
Nowa Wyborcza.pl to kawał dobrej roboty. Odcinają się od tonącej jakości Gazeta.pl
W serwisie opiniotwórczym najważniejsza powinna być treść i widać, że przy projektowaniu nowego serwisu na to położono największy nacisk. Owszem są ładne i duże zdjęcia, ale eksponowane tak aby pokazać materiał za nim stojący i aby nie były elementem nadmiernie przytłaczającym. Dobrze są też wyróżnione materiały nawiązujące do danego artykułu. Widzimy felietonistów. Mamy sekcję z listami od czytelników i bardzo ładnie wyróżnione materiały wideo. Mamy poprawiony layout samych artykułów, które wreszcie są bardziej czytelne. To wszystko wreszcie wygląda tak jak powinno. Wszystko się ze sobą zgadza i jest też wyczuwalne nawiązanie do papierowego wydania. Bardzo fajnie przemyślana konstrukcja, która wreszcie swoim wyglądem strony głównej zachęca do czytania, podkreślając jednocześnie, że mają dobre treści.
To, co dla mnie jest oczywiste patrząc na nową Wyborczą, to odcięcie się od tonącej jakości Gazeta.pl. Gazeta moim zdaniem zupełnie się pogubiła w rozwoju. Nie wiem czy to jest dziś serwis informacyjny czy też bardziej rozrywkowy. Jakość materiałów jest coraz gorsza i widać to nie tylko po wszechobecnych quizach, ale też po tym, iż aby dowiedzieć się, co się dzieje w Polsce trzeba się udać na Onet.pl czy WP.pl, gdzie ważne treści nie są przesłaniane lolkontentem.
Całości zmian powinien dopełnić jeden warunek współpracy z Gazeta.pl. Jeśli będą brali treści z wyborczej, niech nie tworzą własnych tytułów. Jeśli chce się dziś w sieci robić dobre jakościowe dziennikarstwo, to nie ma potrzeby aby Gazeta.pl nabijała ruch przekręcając i tworząc głupawe tytuły. To tylko szkodzi Wyborczej. Ludzie nadal nie rozróżniają, która treść pochodzi z jakiego serwisu i będąc nabranym "na tytuł" w Gazeta.pl, obwiniają o to potem Wyborczą. Najlepszym aczkolwiek pewnie niemożliwym rozwiązaniem byłoby całkowite odizolowanie Gazeta.pl i Wyborcza.pl
Podsumowując, nowa Wyborcza.pl w wykonaniu Artegence to dla mnie jedna z lepszych metamorfoz, jeśli chodzi o duże polskie serwisy. Sam jestem zaskoczony tym, że tak dobrze to zrobili.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu