Nowa wersja MSN pozytywnie zaskakuje. Takich funkcji nie znajdziemy w żadnym polskim portalu

Microsoft zapowiedział solidny redesign swojego portalu MSN, udostępniając jednocześnie wersję poglądową, która dosłownie zwala z nóg. Firma zadbała nie tylko o to, aby treści tutaj obecne były prezentowane w przystępnej i atrakcyjnej dla oka formie, ale również zintegrowała całość z różnymi usługami - Outlookiem, OneDrive, OneNote, a nawet Facebookiem i Twitterem. A wszystko to uczyniono konfigurowalnym i elastycznym.

Nowy MSN to coś zdecydowanie więcej niż tylko portal. Microsoftowi udało się przenieść aplikacje znane z Windowsa 8.1 do przeglądarki. I tak oto poza działem z wiadomościami (za dostarczanie treści niezmiennie odpowiada tutaj Agora, choć uzupełniają ją również materiały m.in. z Newsweeka, Deutsche Welle czy TVN24) otrzymaliśmy rozbudowane moduły pogody, sportu, rozrywki, finansów, kuchni, podróży, zdrowia i fitnessu, a także wideo. Wszystko to ukryto w pojawiającym się po kliknięciu w strzałkę przy logo MSN menu. Co w tym wyjątkowego?

Otóż każda z tych aplikacji synchronizuje się ze swoim odpowiednikiem na desktopie z Windowsem 8.1 lub też smartfonie z Windowsem Phone. Jeśli zatem ustawiliśmy już swoje ulubione ligi i drużyny, to wchodząc do działu sportowego na MSN zobaczymy dokładnie spersonalizowane treści. To samo dotyczy finansów i spółek, które obserwujemy na giełdzie. Mało tego, Microsoftu już zapowiedział, że pójdzie o krok dalej i wyda również wersje dla iOS oraz Androida. W rezultacie uczyni to z tych serwisów narzędzia całkowicie wieloplatformowe. Korzyści z tego płynące są ogromne. Przykładowo, oglądając przepisy w serwisie kuchnia będziemy mogli automatycznie wygenerować listę potrzebnych produktów i przesłać ją na naszego smartfona - niezależnie czy będzie on Lumią, iPhone'm czy też Nexusem.

Czytaj dalej poniżej

Wordpress 4.0 zbliża się wielkimi krokami. Rewolucji nie będzie Tomasz Popielarczyk

Kalendarz Sunrise staje się platformą i to cholernie dobrą Konrad Kozłowski

Wizualnie nowy MSN prezentuje się fantastycznie. Poszczególne serwisy mocno trącą tym, co możemy zobaczyć m.in. w odpowiadających im aplikacjach. Te są natomiast według mnie wizualnymi majstersztykami. Jeżeli ktoś podziela tą opinię, z pewnością doceni starania MS. W niektórych miejscach można bowiem znaleźć prawdziwe perełki. Zaliczają się do nich m.in. świetnie zaprojektowane makiety z prognozą pogody, interaktywne galerie zdjęć z najciekawszych zakątków świata czy trójwymiarowe modele ludzkiego ciała.

Górny pasek na stronie głównej zawiera linki do kluczowych usług Microsoftu: Outlooka,  Office'a, OneNote'a, OneDrive'a, Map i Skype'a. Wśród nich pojawiły się też Facebook i Twitter, które to możemy podpiąć, nadając aplikacji MSN stosowne uprawnienia. W rezultacie, najeżdżając kursorem na dowolne logo zobaczymy szereg podręcznych informacji. W przypadku Outlooka będzie to ostatnio odebrana poczta, natomiast Twittera - najnowsze posty. Z poziomu menu MSN możemy też bardzo szybko skoczyć do ekranu z wiadomościami na Facebooku czy też stworzyć szybką notatkę w OneNote. Z taką liczbą podręcznych funkcji aż chce się ten portal ustawić od razu jako stronę startową w przeglądarce.

A to nie wszystko, bo całość jest bardzo konfigurowalna. Możemy swobodnie zarządzać zawartością strony głównej - usuwać i dodawać sekcje, a także zarządzać ich kolejnością. Nie interesują nas materiały dotyczące kulinariów? Żaden problem - wystarczą dwa kliknięcia, aby zniknęły ze strony. Chcemy mieć zawsze pod ręką newsy technologiczne? Przesuwamy boks z nimi na samą górę. Działa to bardzo płynnie, a obsługa została zaprojektowana w sposób intuicyjny. Jestem pod dużym wrażeniem.

Microsoft rzucił w ten sposób rękawicę dużym portalom. MSN ma właściwie wszystko, aby stać się pierwszą odwiedzaną stroną internetową przez miliony internautów - rozbudowaną bazę treści, nowoczesny layout, dostosowanie do urządzeń mobilnych, możliwość personalizacji, a także synchronizację i łatwy dostęp do innych usług. Dla osób, które już korzystają z Outlooka, OneDrive'a i innych nowy MSN jest prawdziwą gratką. Dla wszystkich pozostałych natomiast stanowi powód, dla którego warto zacząć korzystać z tychże. A to dopiero początek, bo wraz z debiutem finalnej wersji portalu, a także aplikacji mobilnych otrzymamy bardzo spójnie działający system usług o charakterze informacyjnym i nie tylko. Tego nie oferuje w Polsce żaden z dużych portali.