Ciekawe nowości wprowadzają twórcy najpopularniejszego obecnie czytnika kanałów RSS. Feedly od teraz będzie wyświetlać artykuły w wysuwanym zza prawej...
Feedly od teraz będzie wyświetlać artykuły w zupełnie nowy, bardzo przystępny sposób
Ciekawe nowości wprowadzają twórcy najpopularniejszego obecnie czytnika kanałów RSS. Feedly od teraz będzie wyświetlać artykuły w wysuwanym zza prawej krawędzi ekranu panelu (sliderze). Zmiana ta ma przynieść za sobą szereg nowych funkcji i poprawić komfort użytkowania serwisu.
Slider, czyli wysuwana z prawej strony karta będzie od teraz pojawiać się w Feedly za każdym razem, gdy klikniemy w któryś z artykułów. Ta nowa metoda, jak zapewniają twórcy, została oparta na opiniach i sugestiach użytkowników. Ma ona przełożyć się na wyższy komfort korzystania z kanałów RSS, a także poprawić stopień interakcji internauty z treściami.
Nowa funkcja przede wszystkim ułatwia czytanie. Ma to znaczenie w szczególności w przypadku tych serwisów, które w kanałach RSS umieszczają całe artykuły, a nie tylko wypisy lub leady. Slider ma odpowiednią szerokość, minimalistyczny design i przyjemną dla oka typografię, a więc wszystko co niezbędne do komfortowej lektury. Na górnym pasku umieszczonym pod nagłówkiem umieszczono najpopularniejsze polecenia - w tym funkcję udostępniania do innych usług i serwisów społecznościowych. Ciekawym dodatkiem jest też strzałka szybkiego przechodzenia do kolejnych pozycji w kanale, dzięki czemu nie musimy powracać do widoku listy. Szczególnie ciekawie wygląda możliwość otwierania kilku kart jednocześnie w sliderze, ale jest ona póki co niewykorzystana. Twórcy ograniczyli ją bowiem tylko do sekcji dodawania nowych treści do naszej bazy kanałów.
Slider od teraz będzie wykorzystywany również do prezentowania treści sekcji "Discover", a więc miejscu, gdzie możemy znaleźć nowe, interesujące kanały RSS. Każdy serwis otrzymał w rezultacie własną stronę profilową. Wygląda to bardzo przejrzyście i estetycznie. Osobiście oceniam zmianę na plus, choć z Feedly korzystam okazjonalnie (jak pewnie pamiętacie jestem wielkim fanem NextGen Readera). Oczywiście twórcy pozostawili otwartą furtkę do wyłączenia nowej funkcji, w sytuacji, gdy nie przypadnie on do gustu użytkownikom. W tym celu wystarczy znaleźć odpowiednią pozycję w ustawieniach aplikacji.
W tym wszystkim najbardziej cieszy fakt, że twórcy Feedly nie pomijają darmowych użytkowników. Przecież funkcję slidera można było równie dobrze wprowadzić jako dodatkowy atut wersji premium. Na szczęście tak nie jest i w Feedly Premium znajdziemy jedynie te funkcje, z których będą korzystali użytkownicy intensywnie eksploatujący kanały RSS. To zdrowe podejście, za które należy się autorom duży plus.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu