Gry

Nowa konsola Nintendo z Androidem nie byłaby taka głupia, jak się wydaje

Jakub Szczęsny
Nowa konsola Nintendo z Androidem nie byłaby taka głupia, jak się wydaje
2

Obecna generacja konsol od Nintendo oparta jest o autorski system operacyjny producenta. Wraz z nadejściem Nintendo NX może się to zmienić, gdyż Nikkei, jedna z największych gazet w Japonii podaje, iż Nintendo prawdopodobnie porzuci własne rozwiązanie na rzecz systemu operacyjnego Google. Brzmi dziw...

Obecna generacja konsol od Nintendo oparta jest o autorski system operacyjny producenta. Wraz z nadejściem Nintendo NX może się to zmienić, gdyż Nikkei, jedna z największych gazet w Japonii podaje, iż Nintendo prawdopodobnie porzuci własne rozwiązanie na rzecz systemu operacyjnego Google. Brzmi dziwnie? Pokracznie? Niekoniecznie. Ten ruch może się okazać bardzo pomocnym dla nowego produktu od Japończyków.

Na temat samej konsoli wiemy niewiele. Właściwie, to tylko tyle, że są prowadzone nad nią prace i okaże się ona "wielkim zaskoczeniem". Ponadto, Nintendo ma rozważać również uczynienie konsoli wolną od ograniczeń regionalnych. To akurat mi się podoba. Wielokrotnie spotkałem się z pewnymi niedogodnościami z powodu zamieszkiwania w biedniejszym i mniej wartym uwagi kraju. Chociaż nie sądzę, bym miał zaopatrzyć się akurat w konsolę od Nintendo, to posunięcie może okazać się bardzo atrakcyjne dla wielu miłośników elektronicznej rozrywki.

Nie można jednak oczekiwać, że system operacyjny w Nintendo NX będzie "tym samym" Androidem, co w telefonach, tabletach - OS będzie jedynie bazować na Androidzie jednak z zachowaniem wszelkich udogodnień dla deweloperów. Krok Nintendo pomoże twórcom gier w prosty sposób przenieść swoje tytuły na tę konsolę i odwrotnie - jeżeli postanowią oni rozpocząć swoją przygodę z Nintendo NX, w prosty sposób będą mogli oni rozszerzyć swoje wpływy na inne urządzenia mobilne. Z Wii U jest pewien problem. Nie jest możliwe całkowicie proste przeniesienie swoich tytułów do konsoli Nintendo i odwrotnie. To zaś generuje ogromne koszty, których deweloperzy starają się unikać i stąd biblioteka gier dla Wii U nie jest tak bogata, jak w przypadku Xboxa, czy PlayStation. Nie mówiąc już o pecetach.

Idąc tropem opłacalności przenoszenia gier do konsoli Nintendo i w drugą stronę można uznać, że krok w kierunku Google może okazać się ostatnią deską ratunku dla Nintendo. Wcześniej o Nintendo w kontekście "nowego" pisał dla Was Konrad Kozłowski - rozrywkowy gigant rozszerzył swoje pole działania o tytuły, które pojawią się na tabletach, smartfonach oraz pecetach. Dopełnienie tego systemem operacyjnym na bazie Androida w nowej konsoli może być uzupełnieniem nowej wizji w Nintendo.

Grafika: 1, 2

Źródło: Kotaku

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

WiiNintendoWii Unintendo nx