Sprzęt

Nothing Ear (2) już oficjalnie, niewielkie poprawki i wyższa cena

Kamil Pieczonka
Nothing Ear (2) już oficjalnie, niewielkie poprawki i wyższa cena
Reklama

Nothing wprowadza do oferty słuchawki Ear (2), o których praktycznie wszystkiego dowiedzieliśmy już ponad tydzień temu. Wielkiego zaskoczenia nie ma, ale same słuchawki zapowiadają się na całkiem dobry produkt ze średniej półki.

Nothing Ear (2) za 699 zł

Nothing próbuje znaleźć swoje miejsce na rynku oferując produkty ze średniej półki. Takie były ich pierwsze słuchawki, które obecnie można kupić już za mniej niż 400 złotych, taki był też pierwszy smartfon. Z modelem Ear (2) firma Carla Peia zamierza jednak podnieść nieco poprzeczkę. Nowe słuchawki są nieco droższe (149 USD, co w Polsce przekłada się na 699 złotych), ale zaoferują też nieco więcej. Przede wszystkim mamy tutaj tryb ANC, czyli aktywną redukcję hałasu, która jest w stanie obniżyć natężenie dźwięków z zewnętrz nawet od 40 dB. Ear (2) oferują kilka trybów pracy ANC, w tym chyba najciekawsze rozwiązanie, czyli tryb automatyczny, który dostosowuje wyciszenie do warunków na zewnątrz.

Reklama

Słuchawki bez wątpienia wyróżniają się unikalnym wyglądem, zgodnie z filozofią zaprezentowaną już w przypadku pierwszego produktu. Zarówno etui jak i same słuchawki zamknięte są w przezroczystej obudowie, dającej podgląd na sprzęt zamontowany wewnątrz. Wbudowana bateria powinna wystarczyć na 4h pracy z włączonym ANC oraz nieco ponad 6h bez ANC. Dodając do tego baterię wbudowaną w etui, możemy osiągnąć od 22,5 do 36 godzin pracy, czyli nieznacznie więcej niż w przypadku Ear (1). Etui wyposażone jest w możliwość ładowania bezprzewodowego, więc w razie potrzeby słuchawki można naładować czerpiąc energię np. ze smartfona.

Nothing Ear (2) wyposażone zostały w nieco większe przetworniki o średnicy 11,6 mm, które mają oferować lepszą jakość dźwięki. Pomoże w tym między innymi wsparcie dla kodeka LHDC 5.0, a także SBC oraz AAC i przeglądając pierwsze recenzje, wygląda na to, że ta zmiana faktycznie robi różnicę i jakość dźwięku jest lepsza. Warto też zwrócić uwagę, że Ear (2) pozwalają na jednoczesne podłączenie z dwoma urządzeniami, czyli np. smartfonem i komputerem. Dzięki temu nawet słuchając muzyki na komputerze, nie musimy nic robić aby odebrać połączenie telefoniczne. Ostatnie o czym warto wspomnieć to poprawiona odporność na wodę i pył (IP54) oraz utrzymanie sterowania podstawowymi funkcjami przez uciskanie, a nie dotykanie pałąka, co jest w wielu przypadkach wygodniejsze. Nowe słuchawki można już dzisiaj zamówić na stronie Nothing.tech.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama