Felietony

Nokia Lumia 630 - Nokia wciąż żyje i czuje się dobrze?

Rafał Kurczyński

Fan mobilnych okienek, technologii internetowych o...

Reklama

Przecieki, przecieki i przecieki - tak w skrócie możemy określić ostatnie przebłyski aktywności Nokii na rynku - Nokii, która przecież umiera, dlatego...

Przecieki, przecieki i przecieki - tak w skrócie możemy określić ostatnie przebłyski aktywności Nokii na rynku - Nokii, która przecież umiera, dlatego że Microsoft ją kupuje.

Reklama

Wiele osób sądziło, że Nokia nie wyprodukuje już żadnego telefonu, a to dlatego, że firma odsprzedaje dział urządzeń mobilnych Microsoftowi, który zabroni Nokii używać swojej nazwy przy produkcji smartfonów - coś się jednak zmieniło. Tak, jak od początku umowa mówiła o tym, że Nokia może produkować jedynie dwa rodzaje komórek, serie Lumia i Asha, tak firma nadal produkuje telefony niebędące Ashami - np. Nokia 515 oraz tworzy urządzenia z systemem Google Android - Seria X.

Wiedząc to, pierwsza myśl, jaka przychodzi większości z nas to porzucenie oferty Microsoftu i próba stanięcia na nogi własną siłą - nic bardziej mylnego, wydaje mi się, że Microsoft i Nokia zmienili troszkę warunki gry, pozwalając Nokii produkować dalej smartfony pod kontrolą systemu Windows Phone, Android (seria X) oraz Asha tylko dlatego, że Nokia się sprzedaje - marka Surface nie za bardzo.


Bardzo prawdopodobną rzeczą jest to, że Microsoft podliczając plusy i minusy usunięcia z rynku niezwykle znanej i popularnej w ostatnim czasie Nokii, zdecydował się na zachowanie tej marki pod swoje nowe pomysły i projekty - bo w sumie, która firma produkowałaby tak dużo modeli całkiem różnych od siebie telefonów i tabletów tylko po to, aby na koniec zniknąć z rynku, przerywając wsparcie (po raz kolejny) dla milionów użytkowników wszelkich modeli telefonów swojej firmy, przekreślając się w oczach klientów raz na zawsze?

Lumia 630 to kolejny ciekawy telefon ze stajni Finów

Nokia "Moneypenny" krąży po sieci od bardzo dawna, będąc pierwszą w historii Nokią z serii Lumia posiadającą dwa sloty na kartę SIM. Prócz tego, zachwycającą rzeczą w jej przypadku jest 1GB pamięci operacyjnej RAM pozwalający nam na uruchomienie każdej aplikacji i gry z Windows Phone Store jak na tę chwilę oraz jej cena, ponieważ ta nie może być wysoka, patrząc na klasę budżetową, w którą celuje - Lumie 5XX i 6XX to w końcu urządzenia królujące w ofertach operatorów, ponieważ są tanie, solidne i są proste w obsłudze.

Parę dni temu wyciekło zdjęcie prasowe tej oto Nokii, które pokażę wam poniżej oraz bardzo prawdopodobna specyfikacja z małym zaskoczeniem - Nokia Lumia 630 nie będzie posiadać dwóch slotów SIM - może Nokia tworzy również rozbudowany o tę funkcjonalność model 635?


Patrząc na specyfikację Nokii Lumia 630, mam nieodparte wrażenie tego, że telefon ten jeszcze rok temu mógłby należeć do średniej półki urządzeń z Windows Phone, ponieważ jego specyfikacja jest bardzo podobna do modelu Lumia 820. Telefon ten posiada dość optymalny ekran dotykowy o przekątnej 4,5' umiejący wyświetlić obraz w maksymalnej rozdzielczości 854×480 pikseli, jest więc to rozdzielczość bliźniacza do Motoroli Defy czy Nokii N9. Sercem urządzenia może być procesor Qualcomm Snapdragon 400 wspierany 1 GB pamięci operacyjnej RAM. Wielką niespodzianką jest również przypuszczenie, że będzie to pierwszy telefon na rynku pracujący z domyślnie zainstalowanym system Windows Phone 8.1, na co wskazuje brak fizycznych przycisków funkcyjnych wtopionych w szkło pod ekranem – a te, tak jak w przypadku urządzeń z Androidem będą wyświetlane przy dolnej krawędzi ekranu, inteligentnie zanikając np. podczas zwiedzania galerii.

Reklama

Nadchodzi nowa era Microsoftu?

Wydaje mi się, że Microsoft coraz mocniej zmienia swoją politykę, dzięki czemu ruchy w postaci obniżania ceny systemów OEM oraz dążenie do darmowego udostępniania swojego sztandarowego produktu - systemu Windows dla komputerów PC zaczynają stopniowo przedstawiać nową, odświeżoną politykę dawnego monopolisty zagrożonego ze wszystkich stron konkurencją w postaci Apple, Google oraz produktami Open Source.

Mam cichą nadzieję, że jakoś świadczonych usług przez Microsoft nie zostanie w żaden sposób osłabiona, oraz że poczta czy rodzina systemów Windows nie zostanie splamiona różnego rodzaju reklamami wplecionymi w system. Być może okaże się, że Microsoft planuje stworzyć dwie lub nawet trzy wersje swojego systemu operacyjnego podzielonego na wersję darmową z pewnymi blokadami w postaci braku możliwości wyboru innego dostawcy usług w samym systemie, wersję płatną na wzór systemu w wersji „Home" - oskalpowaną z wielu funkcji pełnego komercyjnego systemu, jakim będzie wersja Professional.

Reklama


Jedno jest pewne, Windows Phone ma teraz swój najlepszy okres w historii, zdobywając coraz to większą rzeszę odbiorców oraz klientów komercyjnych poszerzających możliwości usług świadczonych przez giganta.Co prawda jakiś czas temu zaprzestałem korzystania z systemu mobilnego Microsoftu, jednak mam zamiar do niego jeszcze wrócić gorąco wierząc w jego sukces - miejmy nadzieję, że firma z Redmond nie podąży śladami Google, który to szpikując najpopularniejszy system operacyjny dla urządzeń mobilnych, traci zaufanie setek tysięcy użytkowników pragnących zachować chociaż troszkę prywatności w sieci. Procent tych użytkowników nie jest wielką stratą dla Google, ale dla konkurencji w postaci Microsoftu (który to w raporcie udostępniania swoich informacji NSA nie wspomniał nic o Windows Phone), Blackberry czy też wolnych systemów operacyjnych takich jak Firefox OS, czy Jolla Sailfish OS jest to znaczący wzrost popularności systemu, co jeszcze bardziej motywuje do rozwijania swojego systemu i usług dla klientów, którzy szukają alternatyw tego, z czego tak ochoczo korzystali za pomocą Androida i jego funkcji.

Nokia Lumia 630 jest bardzo ciekawym urządzeniem, które przy możliwości obsługi dwóch kart SIM może stać się niemałym hitem sprzedażowym na skalę modelu 520 - czego szczerze życzę Fińskiej marce.

Grafika: [1] [2] [3] [4]

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama