Nokia Conversations także przechodzi microsoftowe zmiany

Centralny blog społeczności skupionej wokół urządzeń linii Lumia, do niedawna jeszcze pod egidą Nokii wizerunkowo przechodzi pod skrzydła Microsoftu. Ów blog dla wielu osób, które były mocno związane z marką Nokii był bardzo pomocną platformą nie tylko do zgłaszania błędów oraz usterek, ale i stanowił niejako motor napędowy dla samej platformy mobilnej Microsoftu. Nie jest tajemnicą bowiem, że niektóre z pomysłów wcielonych do nowszej wersji Windows Phone - 8.1.

Najważniejszą zmianą w kwestii platformy ukierunkowanej na urządzenia Lumia jest fakt, iż zostało zmienione jej miejsce w sieci. Dotychczas była ona dostępna z domeny nokia.com, a od teraz można ją znaleźć na stronach Microsoftu. Przy okazji, owa platforma otrzymała także nową nazwę, która rzecz jasna koresponduje z tym, co Microsoft zrobił nie tylko z urządzeniami będącymi spadkobiercami Nokia Lumia, ale i z kontami w serwisach społecznościowych. Nowa nazwa bloga to oczywiście Lumia Conversations - nie mogło być inaczej.

Wraz z nową nazwą i nowym miejscem w sieci przychodzi także nieco odświeżony design strony. Odwołując się jednak do Tiiny Jaatinen - Lumia Conversations jest właściwie tym samym miejscem - z tymi samymi ludźmi, z tym samym zamysłem i z podobnym przeznaczeniem. W dalszym ciągu będzie można tam znaleźć wszystkie informacje interesujące społeczność skupioną wokół najważniejszych urządzeń z systemem Windows Phone.

Czytaj dalej poniżej

Surfacegate ciąg dalszy - a jednak ktoś lubi tego Surface... Jakub Szczęsny

Co Polska mogłaby sobie kupić? Na pewno nie Apple Jakub Szczęsny

To nie są jednak jedyne zmiany, które tyczą się Nokia Conversation. Z tą platformą sprzężone było także konto społecznościowe na Twiiterze, które we wtorek zacznie "pasować" do zmian, które zapoczątkował Microsoft. We wtorek ponadto ma odbyć się zapowiedź kolejnego urządzenia z Windows Phone - prawdopodobnie będzie to urządzenie będące "ewolucyjnym tworem" wywodzącym się wprost z Lumii 530 - podstawową różnicą będzie zastosowanie większego, bo 5-calowego ekranu. Ma to być całkowicie budżetowa odpowiedź na coraz lepsze tanie urządzenia z Androidem.

Grafika: 1, 2

Źródło: Windows Central