Gry

No i zaczęło się fanowskie ulepszanie grafiki w GTA 5. Oto nowy iCEnhancer - jest duża zmiana?

Paweł Winiarski
No i zaczęło się fanowskie ulepszanie grafiki w GTA 5. Oto nowy iCEnhancer - jest duża zmiana?
Reklama

Gdzie Rockstar nie może, tam moddera pośle. Czy raczej modder sam się pośle. Pamiętacie świetną modyfikację iCEnhancer do Grand Theft Auto IV? Autor t...

Gdzie Rockstar nie może, tam moddera pośle. Czy raczej modder sam się pośle. Pamiętacie świetną modyfikację iCEnhancer do Grand Theft Auto IV? Autor tamtego wizualnego upiększacza bierze się za bary z piątką i pokazuje pierwsze efekty pracy.

Reklama

Pośród zalewu lepszych lub gorszych modyfikacji do PC-towego Grand Theft Auto IV, jedna amatorska produkcja zrobiła naprawdę dużo szumu. iCEnhancer wyciągał z kodu GTA IV siódme poty, modyfikując go tak, że nawet konsolowcy grający już w swoje GTA 5 patrzyli na grę z zazdrością. Zawsze podziwiałem to, co zrobił autor modyfikacji - nie chodziło tylko o lepszy wygląd w normalnym tego słowa znaczeniu. Modder potrafił lepiej wyczuć ustawienia światła i kolorystyki, dzięki czemu finalny efekt robił o wiele większa wrażenie, niż oryginalne GTA IV na najwyższych detalach. Ale najlepiej zobaczcie porównanie na własne oczy.

Dlatego bardzo ucieszyłem się na wieść o tym, że Hayssam Keilany - twórca iCEnhancer zapowiedział prace nad swoim modem w wersji do GTA V. I to mimo tego, że bardzo docenił pracę wykonaną przez Rockstara.

 

Tak jak się spodziewałem, gra nie wymaga graficznych modyfikacji (może trochę w kwestii kolorów, ale tylko ich).

Modyfikacja do piątki jest dopiero we wczesnej fazie (pre-Alpha). iCEnhancer przede wszystkim usuwa mgłę obecną w normalnej wersji gry, ulepsza odbicia wody i zmienia trochę kolorystykę. Niewiele, prawda? Pamiętajcie jednak, że początki iCEnhancer dla GTA IV też nie rzucały na kolana. Widać, że autor oswaja się z grą, szuka najlepszych rozwiązań i zamierza dalej rozwijać swoją pracę. Biorąc pod uwagę to, jak rozwinęła się poprzednia odsłona modyfikacji jestem prawie pewien, że któregoś dnia mod powtórzy sukces, udowadniając, że modyfikacje w GTA to nie tylko mniej lub bardziej zabawne bronie, dodatkowe pieniądze do trybu online, ale również lepsza kolizja pojazdów i piękniejsza grafika. Czego sobie i Wam życzę.

grafiki

Źródło

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama