Polska

Abstrachuje z młodzieżowym serialem o szkole. Tak podtrzymuje się potęgę na YouTube

Paweł Winiarski

Pierwszy komputer, Atari 65 XE, dostał pod choinkę...

Reklama

Śmieszków z Abstrachuje można lubić lub nie. Natknąłem się na nich gdy debiutowali w polskiej sieci i stale obserwuję jak rosną w siłę, inwestując kapitał w inne projekty - bo przecież popularność na YouTube może szybko minąć, czego doskonałym przykładem jest inny kawalarz - Niekryty Krytyk.

Trzech chłopaków z Warszawy wywołuje skrajne emocje - od uwielbienia, przez nienawiść. Jedne odcinki pasują mi bardziej, inne mniej, nie jest to jednak mój humor. Bardzo fajnie natomiast było patrzeć jak tworzą youtubową potęgę, którą trudno dziś kwestionować. Prawie dwa i pół miliona subskrybentów na głównym kanale, blisko 600 tysięcy na kanale z luźniejszymi treściami zza kulis, 260 tysięcy na samodzielnym kanale jednego z „aktorów” (tematyka przyszłości, czasem nowe technologie), własny klub w Warszawie, sklep internetowy, sklep stacjonarny. Nie zaglądam im do portfeli, ale mam nadzieję, że naprawdę dobrze zarabiają, włożyli bowiem w swój biznes mnóstwo pracy.

Reklama

Inwestycja w młodych aktorów

Abstrachuje to trio, choć wielokrotnie do swoich produkcji zapraszali innych twórców. I to właśnie dzięki tym „crossom” niektórzy polscy jutuberzy się wybili - taki wygląda ten rynek, rządzi się on pewnymi prawami i wygląda na to, że Abstrachuje doskonale się w nim orientują. Tymczasem dwa tygodnie temu panowie uruchomili nowy kanał - Nieprzygotowani.

Tytułowi nieprzygotowaniu to serial o życiu w szkole średniej - i choć czasem pojawiają się w nim Abstrachuje, głównymi aktorami są kompletnie nieznani nastolatkowie. A raczej byli kompletnie nieznani, od premiery kanałowi udało się już uzbierać ponad 260 tysięcy subskrybentów, a pierwszy odcinek złapał już prawie dwa miliony wyświetleń. Słabo?

Oczywiście dużą rolę mają tu sami Abstrachuje, którzy odpowiednio go wypromowali - czy to na swoim kanale na YouTube, czy w serwisach społecznościowych. Liczby obserwujących robią swoje i trudno, by projekt przeszedł bez echa. O czym jest? O typowym (tak mi się przynajmniej wydaje) życiu nastolatków, o ich szkolnych problemach, sukcesach i porażkach - oczywiście odpowiednio podkolorowanych, ze specyficznym dla Abstrachuje humorem. Czuć, że chłopaki maczają w tym palce. Odbiór kanału jest wręcz kapitalny, a debiutujący aktorzy stali się błyskawicznie internetowymi gwiazdami. Trudno się temu dziwić - nigdzie w Polskiej telewizji nie widziałem tego typu seriali, poza tym sami doskonale wiecie, że telewizja od lat nie jest w stanie przyciągnąć przed ekrany młodych widzów. Nieprzygotowani to trochę takie Beverly Hills 9020, bez całego przepychu najbogatszej części Los Angeles, bez szybkich samochodów i problemów ze zbyt bogatymi rodzicami. Jeśli dobrze zrozumiałem, komentarze pod filmami mają wpływ na kolejne materiały - jeśli to prawda, twórcy znaleźli świetny sposób na animowanie społeczności. Na pewno swoje zrobią też gościnne występy, w trzecim odcinku jednego z nauczycieli zagrał Karol Paciorek.

Jakościowo również jest bardzo dobrze, za projektami Abstrachuje od dawna stoją zdolni kamerzyści, montażyści i nic nie jest tu dziełem przypadku. Filmy realizowane są profesjonalnie i ten sam styl przyjęto we wspomnianych Nieprzygotowanych.

Dlaczego o tym piszę?

Codziennie zaglądam do rubryki „Na czasie”, którą znajdziecie na prawej szpalcie serwisu YouTube. Często łapię się za głowę jak złe i mało wartościowe treści tam trafiają. Obserwuję co dzieje się na polskim growym YouTube i w większości przypadków nie znajduję tam żadnych treści dla siebie. Są oczywiście wyjątki, takie jak chociażby Quaz, z którym rozmawialiśmy jakiś czas temu. Fajnie, że kanał się rozwija, a Tomek jest zadowolony z porzucenia etatowej pracy. Wartościowe materiały obronią się same i nie trzeba wcale przeklinać i robić z siebie idioty by zgromadzić na YouTube fanów. Jestem pewien, że większości z Was Nieprzygotowani się nie spodobają, ale piszę o serialu przede wszystkim w kontekście polskiego YouTuba, jak i samych Abstrachuje, którzy na polskim komediowym YT rządzą niepodzielnie i cały czas rozwijają swoją działalność.

Tylko wspomniani Abstrachuje to już zupełnie inny poziom i w zasadzie wszystko czego się na YouTube dotkną - zmienia się w złoto. Można ich nie lubić, można nie lubić ich żartów i materiałów, trudno jednak odmówić im ciężkiej pracy i sukcesu, który bez wątpienia osiągnęli.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama