Apple cieszy się opinią jednego z najmodniejszych producentów w świecie elektroniki użytkowej. Jednak bycie fajnym niekoniecznie pozwala być najlepszym we wszystkim.
O tym że iPhone jest modny — nikogo przekonywać nie trzeba. O tym że jest po prostu solidnym, choć dość nudnym, smartfonem który posłuży nam latami — już bardziej. Nie zmienia to jednak faktu, że nawet grupa użytkowników która potencjalnie powinna być zainteresowana co bardziej szalonymi pomysłami... stawia właśnie na niego.
Jednak ostatni sondaż przeprowadzony przez Piper Sandler zdradza bardzo ciekawe podejście do Apple. Bo to nie jest tak, że wyłącznie iPhone'y są modne. Całe Apple jest modne. Żarty o tym że do modnych miejsc bez komputera z jabłkiem nie wpuszczają nie wzięły się znikąd. Wspomniane badanie pokazuje jednak bardzo ciekawe zjawisko. Że wśród nastolatków Apple jest modne i fajne, ale nie wszystko co oferuje biorą w ciemno.
Nastolatkowie kochają sprzęty Apple. Usługi — niekoniecznie
iPhone'y cieszą się wśród nastolatków niesłabnącą popularnością. Chociaż z porównaniem do ostatniego badania (to przeprowadzane jest dwa razy do roku), widać pewien spadek:
Zarówno wskaźnik posiadania iPhone'a na poziomie 85%, jak i wskaźnik zamiaru zakupu iPhone'a na poziomie 86% są bliskie rekordowych wartości w naszym badaniu, ale spadły z rekordowych poziomów w 2021 roku (...) Ponadto trendy w kierunku telefonów z wyższej półki są zachęcające, ponieważ firma nadal wprowadza nowe iPhone'y, udowadniając ogólną trwałość portfolio produktów. Wreszcie, mogą pojawić się pozytywne trendy w usługach, ponieważ baza instalacyjna sprzętu Apple nadal rośnie.
Jak zatem widać — iPhone'y królują. Jeżeli chodzi o zegarki — Apple Watch również jest liderem. Nie da się ukryć, że w kwestii bycia smartwatchem który idealnie współpracuje ze smartfonem Apple trudno sobie wyobrazić lepszą propozycję. 34% ankietowanych deklarowało korzystanie z Apple Watcha, dokładnie tyle samo co podczas ostatniego badania. Jednak znacznie więcej nastolatków jest zainteresowanych zakupem — tutaj widać wzrost o 3%.
O ile jednak smartfony i zegarki Apple radzą sobie wśród tej grupy wiekowej idealnie, to tego samego nie można powiedzieć o portfolio które Apple stale rozwija. Co więcej: pokłada w nim ogromne nadzieje. Mowa o usługach. Apple Music, choć teoretycznie idealnie zespolone z ekosystemem — nie radzi sobie najlepiej. Blisko 2/3 ankietowanych twierdzi, że preferuje Spotify. Streaming od Apple to trochę ponad 30% ankietowanych. Popularnością nie cieszy się również ich serwis streamingowy Apple TV+. Korzystanie z niego deklaruje mniej niż 5% biorących udział w badaniu nastolatków. Większość z nich stawia na sprawdzone usługi oferujące znacznie więcej treści — 30% twierdzi że ogląda Netfliksa regularnie, a blisko 30% YouTube'a. W sektorze usługowym doskonale radzi sobie jednak Apple Pay, korzystanie z którego deklaruje 44% nastolatków. Co ciekawe, jeżeli chodzi o wysyłanie pieniędzy — wybierają oni zewnętrzne platformy takie jak Venmo.
Może i udział byłby inny, ale tendencje te same
Nie jest żadną tajemnica, że Stany Zjednoczone iPhone'ami stoją. Sporo się nawet mówi o wykluczeniu osób, które mają inne sprzęty niż te od Apple i nie mogą korzystać z komunikatora iMessage. Nie zmienia to jednak faktu, że nawet jeśli udział w rynku lokalnym byłby znacznie mniejszy, to jestem przekonany że i tutaj lwia część użytkowników stawiałaby na Spotify, Netfliksa i YouTube, a nie Apple Music i Apple TV+. Choć w przypadku tego drugiego może liczby byłyby nawet łaskawsze — ale wszystko to ze względu na nieustanne promocje, w ramach których można zgarnąć dostęp do serwisu całkowicie za darmo.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu