Paint w końcu doczekał się trybu ciemnego
Mają go już wszyscy – platformy społecznościowe, systemy operacyjne, aplikacje użytkowe i nawet my na Antywebie. Tryb ciemny, czyli bajer, na punkcie którego do niedawna wszyscy mieli obsesję, zawitał w końcu do legendarnego edytora graficznego od Microsoftu.
Popularny program graficzny musiał czekać prawie cztery dekady
Aż 37 lat – tyle musiał czekać Paint na nowy tryb interfejsu od momentu premiery w 1985 roku. Po co? Dla kogo? Zapewne dla tej garstki dzieciaków z podstawówki, które do tej pory muszą używać go na pierwszych zajęciach informatyki.
Odstawmy jednak żarty na bok – fakty są takie, że zaktualizowana wersja Painta trafiła właśnie do testerów, jednak na wersję publiczną będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Microsoft poinformował, że udostępni ją jeszcze w tym roku, ale gigant zatrzymał w tajemnicy dokładną datę. Oprócz trybu ciemnego kultowy program czekają także drobne ulepszenia interfejsu i menu z narzędziami.
Obrazek wyróżniający: Microsoft
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu