Netflix przygotowuje nową serię kryminalną. Już za dwa tygodnie na platformę trafi "Wydział zabójstw: Nowy Jork". Pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika tematyki true crime.
Netflix szykuje prawdziwą gratkę dla miłośników seriali kryminalnych. Ten serial muszą obejrzeć
Kryminały od lat cieszą się niesłabnącą popularnością — zwłaszcza te dobrze napisane / opowiedziane. Popularność seriali i podcastów true crime nie wzięła się znikąd. Ludzie są zainteresowani szczegółami zbrodni — i to z różnych pobudek. Czasem chodzi o sam akt, czasem interesują ich motywy sprawców. A im bardziej prawdziwe to historie, tym lepiej.
Seriale oparte na prawdziwych historiach kryminalnych podbijają rankingi popularności. Korzystając z okazji Netflix postanowił pójść za ciosem i zlecić przygotowanie antologii dokumentalnej "Wydział zabójstw: Nowy Jork". Do współpracy zaprosił jednego z producentów telewizyjnych z ogromnym doświadczeniem: twórcę uwielbianego "Prawa i porządku", który to doczekał się już 23 sezonów...
Wydział zabójstw: Nowy Jork. Oto nowy serial kryminalny od Netflixa
Na tę chwilę Netflix nie zdradza jeszcze zbyt wiele szczegółów związanych dotyczących nowego serialu. Wiemy że przyglądać będziemy się tam sprawom z lat 90. i wczesnych 2000. Pierwszy sezon ma składać się z pięciu odcinków i opowiadać o pięciu przestępstwach dokonanych na terenie Nowego Jorku. Wszystkie historie śledzić będziemy oczami tamtejszych detektywów, prokuratorów i innych przedstawicieli prawa. Serial trafi do platformy Netflix już za dwa tygodnie — a dokładniej: 20 marca.
Początek antologii rozsianej po Stanach Zjednoczonych. Kontynuacja jeszcze w tym roku
Nowy Jork ma być tematem przewodnim pierwszego sezonu, ale już teraz wiemy, że na tym twórcy nie planują zakończyć tej opowieści. Kolejny sezon skupiać ma się na zbrodniach popełnionych na terenie Los Angeles i jeszcze w tym roku ma trafić na platformę Netflix. Data premiery "Wydziału zabójstw: Los Angeles" nie jest jeszcze znana.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu