Zdjęcia do serialu rozpoczęły się w czerwcu. Produkcja oparta jest na mangowej serii „Death Note” (デスノート Desu nōto), która ukazała się w postaci ośmiu rozdziałów wydanych w dwunastu tomach. Historia dotyczy nastolatka, który odnajduje tajemniczy notes, który wykazuje posiadanie nadprzyrodzonych mocy. Okazuje się, że po wpisaniu imienia i nazwiska osoby, którą użytkownik notesu zna, ta ginie. Co ciekawe, można określić okoliczności śmierci: jeżeli to nie zostanie zrobione, domyślnie zgon następuje przez zawał serca. Główny bohater mangi upatruje w tym sposób na oczyszczenie świata ze zła i plugastwa, jednak szybko znajduje on wrogów. Wśród nich znajduje się również detektyw, który w poczynaniach młodzieńca widzi najzwyklejsze morderstwa. Premiera produkcji Netfliksa została zaplanowana na 25 sierpnia.
Serwis Netflix na okoliczność zapowiedzi premiery serialu opublikował zwiastun, w którym możemy poznać zarys fabuły. Koncepcja produkcji raczej luźno trzyma się pierwotnej historii opisanej w mandze oraz serii filmów fabularnych. Niemniej, nie będzie to przeszkadzało fanom oryginalnego Death Note w tym, aby zapoznać się bliżej z dziełem Netfliksa. Będzie to również świetna propozycja dla osób, które wcale nie są zapoznane z poprzednikami Notatnika Śmierci. Dodatkowo, do sierpnia zostało jeszcze sporo czasu – można nadrobić zaległości!
Warto przypomnieć, że Notatnik Śmierci nie będzie przeznaczony dla młodszych widzów. Już teraz Netflix zaliczył go do kategorii: Zagmatwane, Straszne, Mroczne, Brutalne.
Więcej z kategorii Moje przemyślenia:
- Wkrótce miną cztery lata, odkąd Nintendo nie raczy naprawić największego problemu swojej konsoli
- Tytus, Romek i A'Tomek - bohaterowie kilku pokoleń, których niedługo będziemy kojarzyć głównie z reklam Media Markt
- Pokusa na Fake Newsa, czyli dlaczego świat IT obwieścił "koniec LG"
- Pandemia pokazała, że nie wszystko może być wirtualne
- Co się stanie, jeżeli USA zbanuje Xiaomi i inne chińskie firmy? Nic dobrego