Gry

Netflix i Nintendo łączą siły. W przygotowaniu jest serial na podstawie The Legend of Zelda

Paweł Winiarski
Netflix i Nintendo łączą siły. W przygotowaniu jest serial na podstawie The Legend of Zelda
Reklama

"Gra o Tron dla całej rodziny" - brzmi świetnie. Na razie jednak nic nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone. Jeśli choć trochę interesujecie s...

"Gra o Tron dla całej rodziny" - brzmi świetnie. Na razie jednak nic nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone.

Reklama

Jeśli choć trochę interesujecie się elektroniczną rozrywką, The Legend of Zelda nie powinna być dla Was czymś nieznanym. To seria niesamowitych gier, łączących ze sobą piękne opowieści, sympatycznych bohaterów i cudowny świat, z którego nie chce się wychodzić. Aha, Zelda to księżniczka, a nie chłopiec w zielonej czapce, który patrzy na nas z okładek.


The Wall Street Journal donosi, że Nintendo i Netflix połączyły siły, czego owocem ma być serial bazujący na tej popularnej serii od japońskiego koncernu. I nie chodzi o animację, a o serial z żywymi aktorami. Prace znajdują się w tej chwili we wczesnej fazie, nie znaleziono jeszcze scenarzysty, nie wspominając o aktorach.

Internet zareagował tak, jak można się było tego spodziewać. Od wielkiego super, aż do mam nadzieję, że projekt zostanie od razu zabity. Trudno zadowolić wszystkich fanów, ale doskonale ich rozumiem. Filmowe adaptacje gier wychodziły różnie - wystarczy przypomnieć sobie filmy Uwe Bolla, czy Street Fightera, któremu nie pomógł nawet Jean-Claude Van Damme. Z drugiej strony niedawno oglądaliśmy świetną serialową adaptację Halo, czy naprawdę dobre seriale ze świata Mortal Kombat. Nintendo nie robi też złych gier, więc jeśli będzie czuwać nad projektem, są ogromne szanse na jego perfekcyjne wykonanie.

Serial mógłby okazać się również świetną promocją zbliżającej się The Legend of Zelda, czyli nowej produkcji zmierzającej na konsolę Wii U. Chociaż nie wydaje mi się, aby jakakolwiek dodatkowa reklama była tej grze potrzebna.

The Legend of Zelda doczekała się już serialu, tyle że animowanego. Pojawił się on w 1989 roku i składał z 13 odcinków.

grafika: 1,2

Reklama

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama