Nie spodziewałem się, że powrót tej legendy będzie tak świetny. Już nie mogę się doczekać premiery!

Stare gry to, w mojej opinii, najlepsze gry. Wiecie: mniej znaczy więcej, legendy serii, branża dopiero się rodzi i nikt nie boi się eksperymentów, próba przezwyciężenia sprzętowych ograniczeń, które wówczas były dużo większe niż obecnie... mógłbym tak wymieniać jeszcze długo. I mimo że oryginalne sprzęty wciąż pozostają dla mnie najlepszą opcją, to nie ukrywam, że bardzo lubię współczesne wcielenia klasyków — jak chociażby NES mini czy SNES mini, które zachwycają poziomem emulacji i bardzo fajnym wyborem gier. Pierwszy raz o NEOGEO mini usłyszeliśmy kilka tygodni temu, teraz nadszedł czas na pierwszą prezentację i... nie będę ukrywał, że jestem jeszcze bardziej zaintrygowany.

NEOGEO mini: 40 klasyków w malutkim automacie, który podłączymy do telewizora

Jak na system arcade'owy przystało — NEOGEO mini będzie w formie malutkiego automatu i 3-calowym ekranem. Te wystarczą, by móc cieszyć się biblioteką tamtejszych gier — ale tak naprawdę tę formę rozpatruję bardziej w kontekście ciekawostki, bo przecież... to po prostu nie może być wygodne. Co innego, kiedy podłączymy urządzenie do telewizora (wystarczy kabel HDMI) i wyposażymy go w osobne kontrolery. Tak, liczba mnoga nie jest tu przypadkiem: to również sprzęt, do którego bez problemu podłączymy dwa pady i będziemy mogli bawić się z rodziną i przyjaciółmi!

Dwie wersje, masa frajdy!

Nie zliczę ile pieniędzy przepuściłem w dzieciństwie na automatach przy grach właśnie z NEOGEO. Na tę chwilę zapowiedziano dwa warianty konsolki: japońską (która zadebiutuje jeszcze tego lata) oraz międzynarodową — która ma pojawić się kilka tygodni później. I jak widać na powyższych grafikach — różnić się będą dwunastoma tytułami, chociaż każda zaoferuje 40 produkcji. Cena urządzenia nie jest jeszcze znana — ale wszystkich serdecznie zachęcam do obejrzenia poniższej prezentacji, w której twórcy opowiadają o całej platformie!

Czytaj dalej poniżej

Jesienią nie będzie kiedy się nudzić. To wtedy zadebiutuje Hitman 2! Kamil Świtalski

Kompletnie w nią nie wierzyłem, ale stała się jedną z moich ulubionych gier — i kompletnie nie mogę się od niej oderwać! Kamil Świtalski

https://www.youtube.com/watch?v=RdINRIwjmwI&feature=youtu.be