Google

Nawigacja Google dostanie wiele nowych opcji. Twórcy właśnie je zapowiedzieli!

Kamil Świtalski
Nawigacja Google dostanie wiele nowych opcji. Twórcy właśnie je zapowiedzieli!
Reklama

Należąca do Google nawigacja Waze nie cieszy się w Polsce specjalną popularnością. Może zestaw nowych opcji które właśnie zostały zapowiedziane pomoże to zmienić?

Nawigacje od Google cieszą się niesłabnącą popularnością. Nie ważne czy chodzi o wszechwiedzące Mapy Google czy nieco skromniejsze w swoim rozmachu i popularności Waze. Oba produkty mają wierną bazę fanów, którzy sięgają po nie każdego dnia. A teraz twórcy drugiej z nich zapowiadają cały zestaw nowości, które wkrótce trafią do produktu. Jakie zmiany niebawem zawitają do nawigacji Waze?

Reklama

Waze z zestawem nowych opcji. Oto zmiany które przygotowują dla nas twórcy

Waze kilka godzin temu ogłosiło zestaw nowych opcji, które w niedalekiej przyszłości mają pojawić się w nawigacji. Pierwszą z nich jest wieść o zatrzymaniu się pierwszych ekip ratunkowych. Ma to pozwolić kierowcom zbliżającym się do miejsca zdarzenia dostosować jazdę tak, aby zachować najwyższe standardy bezpieczeństwa zarówno dla siebie, jak i wszystkich innych uczestników ruchu drogowego. Jako że Waze w dużej mierze bazuje na informacjach społeczności, jest to bardzo ciekawa nowość, chociaż... smutne wieści są takie, że na tę chwilę nie są one jeszcze dostępne w Polsce. W pierwszej kolejności skorzystają z nich kierowcy ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Meksyku oraz Francji. Twórcy już teraz zapowiadają bowiem, że wkrótce spodziewać możemy się ich też w kolejnych krajach.

Na tym jednak nie koniec zmian zapowiedzianych przez Waze. Platforma poinformowała o tym, że w ciągu kilku tygodni aplikacja doczeka się także zestawu nowych ikon ostrzegających kierowców przed progami zwalniającymi, ostrymi zakrętami oraz punktami poboru opłat. Ponadto szykują się również zmiany w interfejsie. Waze wkrótce ma zmienić sposób w jaki prezentowane są informacje o ruchu i potencjalnych opóźnieniach, gdy poruszamy się naszymi codziennymi trasami, które aplikacja już doskonale zna.

Ci którzy wyjątkowo kochają ruchy okrężne także mają powody do radości. Już wkrótce na Androidzie (a nieco później na iOS) Waze zmieni sposób prezentacji podczas nawigacji. Będzie bardziej czytelny i lepiej pozwoli odnaleźć się nie tylko na tamtejszych zawiłościach związanych z pasami ruchu, ale również wyborem odpowiedniego zjazdu.

Wisienką na torcie wydają się nowe formy prezentacji limitów prędkości. Umieszczając je również na mapach, nie tylko w lewym dolnym rogu, twórcy aplikacji chcą upewnić się, że absolutnie nikomu one nie umkną i każdy będzie wiedział o tym, że właśnie musi zwolnić / może przyspieszyć. To jedna ze zmian, której globalna premiera — niezależnie od systemu — ma mieć miejsce jeszcze w tym miesiącu.

Kolejny krok ku doskonałości. Z taką nawigacją będzie jeździć się jeszcze wygodniej!

Waze nie jest flagowym produktem w portfolio Google i miejscami można odnieść wrażenie, że firma traktuje go dość po macoszemu. Czasem jednak otrzymuje on sporo uwagi od twórców — i jak pokazuje zestaw zapowiedzianych nowości, stale zmierza on w dobrym kierunku! Jeżeli jeszcze nie próbowaliście dotrzeć do celu z Waze to... serdecznie polecam, sam od lat prowadzę samochód właśnie z tą nawigacją i jestem bardziej niż zadowolony.

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama