Trzech rosyjskich nastolatków zostało aresztowanych i skazanych za spiskowanie w celu wysadzenia siedziby Federalnej Służby Bezpieczeństwa… w Minecrafcie.
5 lat więzienia za granie w Minecraft. Nastolatek planował zniszczyć rządowy budynek w grze
Rosyjski sąd wojskowy uznał nastolatków za winnych z powodu “prowadzenia działań mających na celu aktywność terrorystyczną”. Cała sytuacja rozpoczęła się w 2020 roku, kiedy trójka chłopaków została zatrzymana przez roznoszenie i rozwieszanie ulotek wspierających anarchistów, w tym Azata Miftachowa, który planował atak na biurko Jednej Rosji, za co teraz odsiaduje karę sześciu lat pozbawienia wolności.
Sytuacja miała miejsce w Kańsku. Na ulotkach rozwieszanych przez chłopców widniały takie hasła jak “Państwo jest głównym terrorystą” lub “Ręce precz od anarchistów”. Jedna z ulotek trafiła do siedziby Federalnej Służby Bezpieczeństwa, co sprawiło, że śledczy zaczęli szukać nastolatków.
Kiedy chłopcy zostali złapani, odebrano im telefony w celu ich przeglądnięcia. Śledczy dotarli do prywatnych korespondencji, w których nastolatkowie negatywnie wypowiadali się na temat organów władzy, rosyjskich władzach i sytuacji w państwie. Poza niepochlebnymi komentarzami na temat Rosji, znaleziono również materiały wideo w których chłopcy w opuszczonych budynkach rozpalają ogniska czy odpalają petardy, a nawet rzekomo rzucają koktajlami Mołotowa.
Śledztwo później wykazało, że trójka znajomych w Minecrafcie odwzorowała budynek Federalnej Służby Bezpieczeństwa, który dla zabawy chciała wysadzić - rozwalić przy pomocy TNT, przypomnijmy, w grze komputerowej.
Według dochodzenia, chłopcy między 2019 a 2020 rokiem “połączyli się w grupę, która miała na celu ataki terrorystyczne”. Uzyskane materiały ze smartfonów uznano za dowód do kolejnego zarzutu - śledczy stwierdzili, że nastolatkowie “zostali przeszkoleni w wytwarzaniu materiałów wybuchowych”. Następnie “je wytwarzali i ćwiczyli ich zastosowanie w opuszczonych budynkach lub na placach budowy” - to rzekomo miało pomóc chłopakom w działalności terrorystycznej.
Do zatrzymania doszło w 2020 roku, kiedy chłopcy mieli po 14 lat. Teraz, w 2022, w końcu wydano wyrok. Dwóch nastolatków przyznało się do postawionych zarzutów, przez co zostali skazani na sześć lat kolonii wychowawczej i trzy oraz cztery lata pozbawienia wolności w zawieszeniu. Gorszy los spotkał trzeciego chłopaka, Nikitę Uwarowa, który został skazany na pięć lat więzienia i dziewięć lat kolonii wychowawczej. Obrona 16-letniego już chłopca nie zamierza jednak na tym poprzestać i chce odwołać się od wyroku.
Uwarow spędził w areszcie 11 miesięcy. Dziennik Nowaja Gazieta opublikował mowę chłopca przed sądem. Nastolatek zaznaczał, że chociaż Kańsk jest małym miastem, to ma wiele problemów, głównie spowodowanych przez śmieci, spore zanieczyszczenie, płonące lasy, ogólną biedę i problemy ze zwierzętami. Chłopiec twierdził, że wiele osób mieszka w rozpadających się domach, a miasto pozostawiło ich z tym samych. Uwarow powiedział że bardzo cierpi przez to, że ludzie walczący o dobro są karani.
Nastolatek opowiedział też o dotychczasowej edukacji i swoim zamiłowaniu do nauki. Nikita przyznał że uwielbiał się uczyć nowych rzeczy, szczególnie w dziedzinie fizyki, chemii i biologii. Bardzo lubił dowiadywać się rzeczy o znanych naukowcach, a wiele czasu poświęcał na oglądanie programów naukowych i edukacyjnych.
Po chłopcu było widać jednak ogromny strach. Po bronieniu swojej postawy i opowiadaniu o sytuacji w mieście oraz edukacji, Uwarow powiedział przed sądem: “Nie jestem terrorystą. Nie jestem winny. Chciałbym tylko skończyć studia, zdobyć wykształcenie i wyjechać gdzieś daleko stąd, gdzieś, gdzie nikogo nie irytuję ze służb specjalnych”.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu