Ze względu na cięcia budżetowe, NASA musiała zrezygnować z kilku ważnych projektów. Jednym z nich jest VIPER, jednak wszystko wskazuje na to, że zostanie on zrealizowany, ale w nieco innej formie.
Reklama
NASA nie rezygnuje z ambitnych planów eksploracji Księżyca. Pomimo ubiegłorocznego anulowania misji VIPER ze względu na cięcia budżetowe, agencja kosmiczna ponownie rozważa wysłanie specjalnego łazika na powierzchnię Srebrnego Globu. Tym razem jednak chce współpracować z prywatnym sektorem. W związku z brakiem dodatkowych środków będzie to coraz częstsza konieczność.
To cię zainteresuje Oto "kosmiczna sieć". Czym ona jest i co przedstawia?Oto pierwsze zdjęcia Clippera z drogi na Jowisza. Rozpoznajesz te gwiazdy?
Reklama
VIPER jednak powstanie?
VIPER (Volatiles Investigating Polar Exploration Rover) to projekt łazika przeznaczonego do poszukiwania lodu wodnego w rejonie bieguna południowego Księżyca. Znalezienie wody na Księżycu ma kluczowe znaczenie dla przyszłych misji załogowych w ramach programu Artemis, a także dla budowy stałej bazy kosmicznej.
Pierwotnie VIPER miał polecieć na Księżyc na pokładzie lądownika Griffin, stworzonego przez firmę Astrobotic w ramach programu Commercial Lunar Payload Services (CLPS). Misja ta miała odbyć się w 2024 roku, jednak NASA anulowała projekt 17 lipca 2024 roku, argumentując decyzję oszczędnościami rzędu 84 milionów dolarów.
Pomimo pierwotnej decyzji o anulowaniu misji, NASA szybko zaczęła szukać prywatnych firm chętnych do przejęcia projektu. 9 sierpnia agencja wystosowała zapytanie ofertowe dotyczące możliwości wykorzystania już zbudowanego łazika. Teraz nadszedł kolejny etap procesu: NASA otworzyła oficjalne zaproszenie dla firm do współpracy przy misji.
Czytaj dalej poniżej
Wybrane przedsiębiorstwo będzie musiało zintegrować VIPER-a ze swoim lądownikiem, doprowadzić do jego pomyślnego lądowania na Księżycu oraz przeprowadzić badania naukowe i eksploracyjne. Kluczowym warunkiem jest jednak to, że firma nie będzie mogła rozmontować VIPER-a ani przenieść jego instrumentów naukowych na inne statki kosmiczne.
NASA liczy, że współpraca z sektorem prywatnym pozwoli na efektywne przeprowadzenie misji i przyniesie korzyści wszystkim zainteresowanym stronom.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
Reklama
