NFT przyniosło sporo zysku niektórym firmom - i w związku z tym, praktycznie wszyscy spróbowali swoich sił w tokenach opartych na blockchainie. Nie zawsze się to jednak udaje.
Unikalne tokeny stały się niesamowicie popularne, to nie są gwarantem sukcesu. Wbrew wielu oczekiwaniom, niektóre projekty ogromnych firm lub tokeny powiązane z wielkimi markami zwyczajnie nie osiągnęły zamierzonego sukcesu. Oto największe niewypały NFT.
Ubisoft Quartz - wielki plan, jeszcze większy niewypał
9 grudnia 2021 roku wystartowało Ubisoft Quartz - usługa wprowadzająca tokeny NFT do produkcji dewelopera. Pierwszą grą, która dostała tak zwane Digits, było Ghost Recon: Breakpoint na komputerach osobistych. Digits to unikalne przedmioty oraz specjalne elementy kosmetyczne, mające “odmienić doświadczenia graczy”. Na początku zostały udostępnione trzy tokenu - skórka “Wolves” dla karabinu M4A1, hełm oraz spodnie. Przedmioty były dostępne za darmo w grze, lecz trzeba będzie spełnić specjalne warunki, by móc je odebrać. Przede wszystkim, należy zebrać je w odpowiednim czasie - na przykład w przypadku karabinu musimy uzyskać 5 poziom, żeby uzyskać spodnie trzeba spędzić co najmniej 100 godzin w grze, a w przypadku hełmu musimy grze poświęcić minimum 600 godzin.
Całość nie została specjalnie dobrze przyjęta przez graczy - i jak się okazało, plany kolejnych zrzutów NFT oraz wprowadzenia Quartz do innych gier został “wstrzymany”. Co ciekawe, usługa nie była dostępna na całym świecie, a zaledwie w dziewięciu krajach: Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Hiszpanii, Francji, Niemczech, Włoszech, Belgii, Australii i Brazylii - a mimo wszystko, inicjatywa była krytykowana globalnie. Cóż, NFT w branży gier wideo w tej formie raczej nie zdaje egzaminu.
EA - pomysł NFT upadł przed startem
Dowodem na to jest również Electronic Arts. Prezes EA z początku popularności NFT przyznał, że blockchain i NFT to przyszłość branży gier i bardzo ważny element, szczególnie w takich grach jak FIFA, Madden czy NHL. W związku z wieloma porażkami na rynku tokenów opartych na blockchainie, deweloper postanowił sprytnie się z tego wycofać - i niewykluczone, że jednym z powodów była sromotna porażka Battlefielda 2042. Najpierw by wypadało połatać swoją dość istotną grę, niż wchodzić na niepewny rynek.
Worms - blockchain nie dla robaków
Team17 zapowiedziało kolekcjonerskie grafiki sympatycznych robaczków w formie NFT. Pomimo deklaracji firmy, że nie będzie to miało niczego wspólnego z nadchodzącymi grami i nie wprowadzi zasady pay-to-earn, użytkownicy na całym świecie mocno oburzyli się tym pomysłem. Niezadowolenie było tak mocne, że wystarczyły dosłownie dwa dni na ogłoszenie zakończenia projektu z Wormsami.
Jak informował Patryk Koncewicz, część dochodów z MetaWorms miało zostać przekazanych na rzecz Coin 4 Planet, projektu zajmującego się między innymi redukcją emisji dwutlenku węgla. Sytuacja urosła do tego stopnia, że kooperujące z Team17 studio Aggro Crab ostrzegło, że wycofają się ze współpracy, gdyż nie chcą mieć nic wspólnego z szemranymi interesami z NFT. W oficjalnym komunikacie na Twitterze deweloperzy informują wyłącznie o wysłuchaniu krytycznych głosów ze strony środowiska graczy i współpracowników.
Stan Lee NFT
Konto nieżyjącego już Stana Lee, twórcy komiksów i wieloletniego prezesa i członka zarządu Marvel Comics, zostało niedawno wykorzystane do reklamowania NFT indyjskiego superbohatera Chakry Niezwyciężonego. Link w tweecie prowadził do strony chakraverse.io, który kieruje użytkowników do strony internetowej należącej do Orange Comet, firmy tworzącej NFT dla marek i drużyn sportowych.
Reakcja ludzi na wykorzystanie konta takiej persony do reklamowania tokenu opartego na blockchainie wywołało niesamowite oburzenie. Tweet co prawda do dziś jest dostępny, jednak po odpowiedziach nie trudno się domyślić, że bardzo mało osób skusiło się na zakup cyfrowej grafiki Chakry Niezwyciężonego.
Mike Tyson i Ozzy Osbourne - wielkie nazwiska nie podziałały
Mike Tyson, popularny na całym świecie bokser, oraz Ozzy Osbourne, wieloletni członek Black Sabbath, spróbowali swoich sił w NFT. Pierwszy wypuścił kolekcję kolorowych grafik, drugi - pikselowe nietoperze. Niestety, chociaż nazwiska ogromne, projekty nie zrobiły nawet specjalnego szumu w internecie… i nie zdziwię się, jeśli sami o nich nie słyszeliście.
Który z tych projektów okazał się dla Was największym zaskoczeniem? Moim zdaniem najbardziej może szokować Ubisoft Quartz - hucznie zapowiadany projekt i wielka pewność siebie ze strony studia. Miało być pięknie, a wyszło… jak zwykle.
Stock Image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu