Internet mobilny jako domowy to już jest pewnego rodzaju standard. Wybierają go przede wszystkim osoby mieszkające w lokalizacjach, gdzie trudno o internet kablowy oraz ci, którzy wolą aby był zwyczajnie mobilny i można go było zawsze i wszędzie zabrać ze sobą, bez skomplikowanych operacji.
Najlepiej przy tym aby była to oferta na krótkoterminową umowę lub prepaid, z której w każdej chwili można zrezygnować z chwilą pogorszenia zasięgu czy innych zdarzeń losowych. Ewentualnie, by dłużej niż miesiąc czy dwa przetestować wybranego operatora lub kilku z nich.
Postanowiłem przejrzeć je wszystkie i pokazać w jednym wpisie, najlepsze dla danego operatora i ze znośną paczką transferu danych w miesiącu na pełnej prędkości. Będą to nowe aktywacje, bez bawienia się w przenoszenie numerów.
W Orange do wyboru mamy niezbyt wiele ofert. Jest na przykład Orange Free, gdzie maksymalnie można dostać 100 GB, ale kosztuje to aż 200 zł, a przy co miesięcznym doładowaniu kwotą 30 zł, dostajemy tylko 15 GB.
Dlatego najlepszą opcją na sprawdzenie internetu w Orange będzie wybór ich submarki nju mobile i Plan Nju Internetowy, dostępna za 29 zł, gdzie dostajemy transfer danych o wielkości 40 GB, który rośnie wraz ze stażem do 120 GB po dwóch latach, po pół roku się podwaja. Lejek? Tak, po przekroczeniu pakietu prędkość transferu spada do 1Mb/sek.
Same doładowania w Play Internet na Kartę, opisywałem Wam dzisiaj, podobnie jak w Orange za znośną paczkę danych trzeba sporo zapłacić.
Najlepszą opcją na internet mobilny na nadajnikach Playa w Waszej lokalizacji będzie oferta Miesiąc bez limitu GB, trochę drożej niż w nju mobile, za 49 zł, ale od razu dostajemy pakiet 100 GB na pełnej prędkości, po jego przekroczeniu prędkość zwalnia 1Mb/sek.
Plus podobnie jak Orange nie ma zbyt dużych pakietów w internecie na kartę, za 50 GB trzeba zapłacić 100 zł, ewentualnie dostaniemy 75 GB po 3 miesiącach za staż.
Plush nie ma dedykowanej oferty internetu, ale znalazłem ofertę Lajt Mobile, który działa na nadajnikach Plusa. Pakiet Internet mobilny 100 GB LTE kosztuje 49,99 zł, a po przekroczeniu go transfer zwalnia do 32 kbit/s, czyli kiepsko, dużo gorzej niż w ofertach wyżej.
W T-Mobile nie znajdziecie zbyt wiele opcji na internet mobilny na kartę. Trzeba kupić starter i doładowywać konto, z tym że jak u pozostałych operatorów strukturalnych paczki danych są małe, za większe trzeba sporo płacić.
W T-Mobile za 100 zł dostaniemy tylko 25 GB. A na przykład za znośną opłatą miesięczną w wysokości 20 zł jedyne 3 GB.
Tak więc najlepszą ofertą wydaje się tutaj Play, za 49 zł mamy spory pakiet danych, a i po wykorzystaniu limitu mamy też znośny lejek. Ciekawą opcją będzie też nju mobile, ale tu trzeba poczekać dwa lata, aż osiągniemy największy transfer przy ofertach bez długoterminowych zobowiązań, a mianowicie 120 GB. Niemniej opłaca się poczekać, bo opłata 29 zł jest naprawdę niska.
Photo: gpointstudio/Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
