Seriale

Netflix – Najlepsze krótkie seriale do obejrzenia na raz

Redakcja Antyweb
Netflix – Najlepsze krótkie seriale do obejrzenia na raz
Reklama

Trudno mi wyobrazić sobie ponowne obejrzenie Lost, Prison Break lub The Walking Dead. Gdy seriale wychodziły co tydzień, nie było tak najgorzej. Ale dziś, przebrnięcie przez produkcje, gdzie liczba odcinków potrafi przebić setkę, wydaje mi się być straszną męczarnią. Chyba po prostu polubiłem format miniseriali, które można wciągnąć w jeden weekend, bez zastanawiania się nad tym, "który jest synem kogo" i co wydarzyło się 20 odcinków temu. Szukacie takich produkcji na Netfixie? Mam kilka propozycji.

Tekst pierwotnie ukazał się 14 sierpnia października 2024. Przypominamy go z uwagi na aktualizację i duże zainteresowanie tematem.

Reklama

Tekst aktualizowano 27 września 2024.

Najlepsze miniseriale na Netflix

Miniseriale charakteryzują się często głębszym ujęciem fabuły i postaci niż tradycyjne filmy kinowe, jednocześnie pozwalając tworzyć zamknięte narracje w przeciwieństwie do seriali, które wciąż otrzymują kolejne sezony. W ostatnich latach coraz więcej platform VOD decyduje się na takie rozwiązania. Dziś skupimy się na tych, które oferuje nam jeden z liderów rynku. Te krótkie seriale na Netflixie powinny Cię zainteresować.

Co to jest miniserial?

Do poniższego zestawienia wybrałem seriale, które mają tylko jeden sezon lub kilka niepowiązanych ze sobą sezonów (skupiają się na oddzielnych historiach). Ograniczyliśmy się do produkcji, które nie przekraczają 10 odcinków, co pozwala skończyć serię w jeden weekend (a znając niektórych może nawet wieczór). Krótkie seriale na Netflixie to coś co zapobiegnie utknięciu w jednym uniwersum na długie tygodnie.

Przygotowując ranking, chciałem skupić się nie tylko na popularności miniseriali stworzonych przez Netflix, ale także na jakości artystycznej, oryginalności i tym, żeby zostawały z nami na dłużej, już po ich obejrzeniu. Każda z tych produkcji w jakiś sposób mnie urzekła i mam nadzieję, że Wy również znajdziecie tu coś dla siebie.

Źródło: Depositphotos

Krótkie seriale na Netflixie: Podzielcie się swoimi propozycjami!

W zestawieniu znajdziecie moich osobistych faworytów ze wszystkich lat spędzonych na platformie Netflix. Wybór obejmuje zarówno serie dokumentalne, jak i fabularne. Zachęcam oczywiście do podzielenia się swoimi propozycjami najlepszych miniseriali Netflixa w sekcji komentarzy.

Awantura (Beef)

Studio A24 to nie tylko kultowe filmy pełnometrażowe (m.in. Wszystko wszędzie naraz, Ex Machina, czy Midsommar), ale również seriale. Tytułowy konflikt między bohaterami Beef rozpoczyna się od incydentu drogowego, w którym Lau prawie zabija Cho. Mimo różnic w statusie społecznym bohaterowie są więźniami własnego życia, nad którym nie mają kontroli. Konfrontacja stanowi ucieczkę od społecznych ograniczeń narzucanych przez różnice społeczne, a także od własnych ograniczeń. Nic więcej nie powiem. To A24, więc najlepiej będzie poznać tę produkcję bez jakiegokolwiek oglądania trailerów lub czytania recenzji – sprawdzona metoda, żeby zafundować sobie jeszcze ciekawszy seans. Jeśli interesują Was krótkie seriale na Netflixie, to jeden z tych tytułów, któremu z pewnością warto dać szansę.

Nawiedzony dom na wzgórzu (The Haunting of Hill House)

Nawiedzony dom na wzgórzu to świetny przykład horroru psychologicznego, który przyciąga uwagę mistyczną atmosferą i wielowymiarowymi postaciami. Serial opowiada historię rodzeństwa, które po traumatycznych wydarzeniach z dzieciństwa musi zmierzyć się z duchami przeszłości, dosłownie i metaforycznie. Reżyser Mike Flanagan mistrzowsko buduje napięcie, eksplorując tematykę rodzinnych relacji, traumy oraz tajemniczych zjawisk paranormalnych. Nawiedzony dom na wzgórzu to produkcja, która wciąga ("no dobra, jeszcze jeden odcinek" gwarantowane) i nie daje spokoju nawet po zakończeniu oglądania.

Reklama

Gambit królowej (The Queen's Gambit)

Tej produkcji nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, ale musiała się tu znaleźć. W kategorii krótkie seriale na Netflixie jest pozycją obowiązkową. Gambit królowej to jedna z najbardziej wyróżniających się produkcji na platformie. Serial opowiada historię młodej geniuszki szachowej, Beth Harmon, która zmaga się z osobistymi demonami oraz wyzwaniami stawianymi przez męski świat szachów w latach 50. i 60. XX wieku. Kreacja głównej bohaterki, wspaniale odegrana przez Anyą Taylor-Joy, oraz wciągająca fabuła wciągają od pierwszego odcinka. "Gambit królowej" to oczywiście nie tylko opowieść o szachach. To przede wszystkim historia o determinacji, uzależnieniu i samotności.

Ostatni taniec (The Last Dance)

Pora na trochę nostalgii w formie serii dokumentalnej. "The Last Dance" to miniserial, który przybliża nie tylko legendarną karierę Michaela Jordana, ale także historię Chicago Bulls lat 90. Dla dzieciaków, które w latach 90. dumnie liczyły paski na daszkach czapek z logotypami drużyn, marzyły o własnych Nike'ach i nie mogły oderwać się od Kosmicznego Meczu, NBA Live 99 to pozycja obowiązkowa. Serial ukazuje kulisy świata koszykówki, ukazując nie tylko sukcesy, ale także trudności, z jakimi zmagali się zawodnicy. Bogactwo archiwalnych materiałów, rozmów z kluczowymi postaciami oraz dynamiczny montaż sprawiają, że "Ostatni taniec" sprawdzi się nie tylko wśród fanów koszykówki, ale także wszystkich tych, którzy z nostalgią wspominają lata 90 i mają ochotę na krótki serial na Netflixie.

Reklama

Maniac

Maniac to ekscentryczna i oryginalna produkcja, która łączy w sobie elementy science fiction, komedii i dramatu psychologicznego. Warto obejrzeć choćby dla przepięknych scenografii w stylu retro future. Serial opowiada historię dwójki obcych sobie ludzi, którzy biorą udział w tajemniczym eksperymencie farmaceutycznym mającym na celu leczenie traum i zaburzeń psychicznych. Twórcy eksperymentują z formą i stylem narracji, tworząc surrealistyczną podróż przez umysły bohaterów. Świetna gra aktorska Emmy Stone i Jonah Hilla oraz wyróżniające się kadry i stylistyka wizualna czynią z Maniaca jedną z najbardziej oryginalnych produkcji, jeśli chodzi o krótkie seriale na Netflixie.

Unorthodox

Unorthodox to poruszająca i odważna produkcja oparta na faktach, która skupia się na życiu młodej kobiety, która ucieka przed ściśle regulowanym i kontrolowanym życiem ze wspólnoty chasydów w Nowym Jorku. Serial w dramatyczny sposób ukazuje zmagania głównej bohaterki z własną tożsamością, tradycją i pragnieniem wolności. Perfekcyjnie odgrywane przez Shira Haas i zaskakująco realistycznie przedstawiane sceny życia w społeczności chasydzkiej sprawiają, że "Unorthodox" staje się poruszającym i inspirującym dziełem, które pozostaje w pamięci na długo. Po seansie warto pogłębić wątki opisywane w tej historii, sięgając po książkę Unorthodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów autorstwa Deborah Feldman.

Bardzo dziki kraj (Wild Wild Country)

Bardzo dziki kraj to fascynujący miniserial opowiadający o kontrowersyjnym przywódcy duchowym Bhagwanie Shree Rajneeshu (znanym jako Osho) oraz jego współpracownikach, którzy założyli kontrowersyjną społeczność w amerykańskim stanie Oregon w latach 80. Serial w obiektywny sposób stara się przedstawić argumenty zwolenników i krytyków tego projektu, eksplorując tematy związane z religią, ksenofobią, władzą oraz wolnością jednostki. Bardzo dziki kraj to produkcja, która zmusza do refleksji nad ludzką naturą i życiem w społeczeństwie. W kontrze do kontrowersyjnych wątków serialu warto też zajrzeć do książek Osho, które stawiają duchowego lidera w zupełnie innym świetle niż krótki serial na Netflixie.

Grzesznica (The Sinner)

Kolejna propozycja z gatunku krótkie seriale na Netflixie to trzymająca w napięciu produkcja dla fanów kryminałów spod znaku "wszystko wyjaśni się w ostatnim odcinku". The Sinner to antologia niepokojących historii, gdzie każdy sezon to oddzielna opowieść. Każda z nich skupia się jednak na badaniu psychologii zbrodni i ludzkiej natury. Tym, co łączy poszczególne sezony The Sinner jest detektyw Harry Ambrose. Serial eksploruje motywacje i traumy zarówno ofiar, jak i sprawców, przedstawiając złożone i wielowymiarowe postacie. Mamy tu do czynienia z dobrze przemyślanymi i poprowadzonymi scenariuszami, znakomitą grą aktorską oraz zdolnością do trzymania widza w napięciu.

Nocna msza

"Nocna msza" to wyjątkowo mroczna propozycja wśród netfliksowych mini-seriali. Produkcja w wyjątkowo zręczny sposób splata ze sobą elementy horroru, dramatu i religijnej tajemniczości. Mike Flanagan (twórca serii) już wcześniej wsławił się solidnymi horrorami (m.in. "Nawiedzonym domem na wzgórzu"), a teraz wykorzystując swoje wcześniejsze doświadczenie zabiera widzów w podróż pełną grozy rozsianej w niewielkiej, lokalnej, społeczności.

Reklama

Akcja "Nocnej mszy" toczy się na odizolowanej wyspie, Crockett Island, której społeczność zmaga się z postępującym kryzysem wiary i upadkiem moralnym. Karty odwracają się jednak, gdy na wyspę przybywa charyzmatyczny młody ksiądz: ojciec Paul. Jego przyjazd wywołuje serię niezwykłych zdarzeń. Wśród nich znalazły się zarówno cudowne uzdrowienia, jak i wiele przerażających historii, które prowadzą do stopniowego odkrywania mrocznych sekretów wyspy.

Serial jest czymś więcej niż "po prostu" mrożącym krew w żyłach horrorem. Wielu widzów i krytyków chwaliło go za głęboką analizę ludzkiej natury, wiary oraz przyglądania się wątkowi granicy między dobrem, a złem. "Nocna msza" co rusz zadaje pytania o istotę odkupienia, naturę grzechu i siłę przebaczenia, niejako zachęcając widzów do refleksji nad własnymi przekonaniami. Jedna z netfliksowych perełek o których mówi się stosunkowo niewiele - a szkoda. Bo mimo upływu lat, produkcja wciąż zachwyca warstwą narracyjną i wizualną, a widzów pozostawia z refleksjami na dłużej. Jeden z krótkich seriali na Netflixie, któremu bez wątpienia warto dać szansę!

Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmer

Mrożący krew w żyłach mini-serial, którego twórcy postanowili zagłębić się w umysł jednego z najbardziej przerażających seryjnych morderców w historii współczesnego świata. Mini-serial oparty na biografii przestępcy stworzony został przez Ryana Murphy’ego (m.in. American Horror Story), ukazuje historię Jeffreya Dahmera w sposób, w jaki jeszcze nigdy wcześniej nikt go nie ukazał. Jest surowo i bezkompromisowo. Zbrodnie Dahmera zostały zaprezentowany w sposób brutalny, dobitny i nie szczędzono również miejsca na prezentowanie wpływu jego morderstw na rodziny ofiar.

Serial rozpoczyna się od przedstawienia życia Dahmera od jego trudnego dzieciństwa, przez lata morderczych czynów, aż po ostateczne schwytanie i proces sądowy. W przeciwieństwie do wielu innych produkcji tego typu, serial "Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmer" skupia się nie tylko na samym mordercy, ale również na kontekście społecznym, w którym jego zbrodnie mogły trwać przez tak długi czas. Serial zadaje trudne pytania o systemowe zaniedbania, rasizm i homofobię, które umożliwiły mu kontynuowanie swojego przerażającego procederu przez wiele lat.

Poza samą historią, mini-seria zaskakuje również stroną wizualną. Gęsta i niepokojąca atmosfera nadaje powagi sytuacji, a gra aktorska Evana Petersa który wcielił się w rolę seryjnego modercy wypada przekonująca, co nadaje produkcji dodatkowej głębi.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama