SpaceX

Najlepsze miejsce widokowe turystycznej kapsuły SpaceX jest… w ubikacji

Krzysztof Kurdyła
Najlepsze miejsce widokowe turystycznej kapsuły SpaceX jest… w ubikacji
Reklama

Kosmiczne ubikacje to temat, który na łamach Antyweb poruszałem już kilka razy. Nasze potrzeby fizjologiczne od początku sprawiały projektantom statków kosmicznych problem. Dziś, gdy zaczyna rozwijać się turystyką kosmiczną i chcemy wrócić do intensywnych i skomplikowanych lotów załogowych, kwestia wymyślenia mniej skomplikowanych systemów toaletowych staje się jeszcze ważniejsza. Nie wiemy dokładnie jakie rozwiązanie zastosowało SpaceX w turystycznej odmianie Crew Dragona, ale tak czy inaczej uczyniło z toalety tego statku najatrakcyjniejszą miejscówkę...

Trudne tematy

Jak wygląda użytkowanie toalet na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej opisywałem już tutaj, astronauci użytkują tam obecnie dwa starsze modele oraz testują nowy. Niemniej NASA nie ustaje w poszukiwaniu lepszego rozwiązania, w zeszłym roku rozpisano nawet publiczny konkurs, żeby zebrać niezależne pomysły na kosmiczną „wygódkę”.

Reklama

Stacja to jednak duży obiekt, więc ze zmieszczeniem ubikacji wielkiego problemu nie ma. Znacznie gorzej jest w przypadku dzisiejszych statków kosmicznych, które wielkością nie grzeszą. Z, hmmm, przecieków, wiadomo, że toaleta w kapsule Crew Dragon nie odbiega zasadą działania od tej z ISS. O ile dla wyszkolonych astronautów problemu nie ma, to dla kosmicznej turystyki z pewnością jest to wyzwanie.

Przed podróżą nie pijemy

Jak na razie problem ominęło Blue Origin i Virgin Galaxy, ich skoki suborbitalne trwają tak krótko, że załatwiania potrzeb fizjologicznych się nie przewiduje. W kapsule Bezosa turyści spędzą ok. 10 minut (mikrograwitacji doświadczą przez ok. 3 minut), lot kosmicznym samolotem Virgin Galactic potrwa trochę dłużej. Jeśli jednak w przyszłości firmy będą chciały zaoferować bardziej ambitne wyprawy, staną przed problemem który musiało rozwiązać SpaceX.

Widok godny... tronu?

Nie wiemy jeszcze jak od strony technicznej firma Elona Muska podeszła do tematu toalety turystycznej, ale wiadomo, że prawdopodobnie o miejsce w niej załoganci będą się zabijać. Turystyczny Crew Dragon, którego pierwsza misja ma trwać trzy dni, został pokazana już jakiś czas temu. Jego charakterystycznym elementem jest zastępująca moduł dokujący szklana kopuła na szczycie kapsuły (w czasie startu zamkniętą pod specjalną osłoną).

Jak zdradził Jared Isaacman, sponsor i dowódca pierwszej cywilnej misji SpaceX, Inspiration4, to właśnie tam znajduje się moduł toalety. To oznacza, że osoby tam przebywające będą miały najlepszy widok na kosmos i Ziemię. Niestety szczegółów dotyczących ubikacji NASA i SpeceX nie ujawniły. Wiadomo jedynie, że turyści nie będą mieli komfortowych warunków w kontekście prywatności. Korzystający będzie od reszty załogi oddzielony jedynie zasłoną.

Start misji Inspiration4 jest przewidziany na 15 września. Kapsuła będzie przebywać w kosmosie przez trzy dni, na orbicie wyższej niż ISS. Nie wiadomo ile kosztowały bilety, według szacunków NASA może to być nawet 55 milionów dolarów za miejsce. Jared Isaacman wykupił cztery takie miejsca. Przyszli astronauci przechodzą właśnie intensywne szkolenie, którego jednym z ważniejszych punktów jest właśnie korzystanie z toalety.

Źrodła: [1], [2]

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama