Wpis pierwotnie ukazał się na AntyApps.pl.
Blackbox
Nie jest to pierwsza gra, która wymagała ode mnie myślenia poza schematami. Jest to jednak jedyna produkcja, która zrobiła to w tak fajny i kreatywny sposób, wykorzystując wszystko, co smartfony mają do zaoferowania!
Blyss
Absolutnie mój największy faworyt lipca — gra logiczna w arcade’owym stylu. Niby tylko redukowanie kostej z planszy, ale zrobione w takim stylu, że oderwać się od niego bardzo trudno. Do tego dodajcie jeszcze fantastyczną oprawę audiowizualną, banalnie proste sterowanie i już wiecie, że i wy się od niego szybko nie oderwiecie!
Bulb Boy
Jedna z przygodówek które skradły me serce od samego początku. Opowieść o Żarówkogłowym chłopcu, którego cały dom zostaje pożarty przez ciemność i tajemnicze potwory. Klasyczny point-and-click w najlepszej formie!
Burly Men at Sea
Gry przygodowe ewoluują z każdym rokiem, a Burly Men at Sea są tego idealnym przykładem. Doskonała opowieść z kilkoma ścieżkami do wyboru, zamknięta w minimalistycznej oprawie i bardzo niepozornej stylistyce.
Crashlands
Jeden z mobilnych hitów który na długo zawładnie sercami graczy. Twórcy Crashlands w perfekcyjny sposób połączyli przygodę, crafting i rpg w jedno, spójne dzieło.
Deus Ex GO
I kolejna marka Square Enix trafia na smartfony w wydaniu GO. Jak się z pewnością domyślacie, zgodnie z tradycją, spece z Montrealu solidnie poradzili sobie z konwersją kolejnej marki na potrzeby gry logicznej, od której trudno się oderwać…
Evo Explores
Gra której trudno nie skojarzyć z fenomenalnym Monument Valley — i to, wbrew pozorom, wcale nie jest minus — a wręcz przeciwnie! Bowiem oto w nasze ręce oddano kolejną znakomitą, dopracowaną, zabawę pełną łamigłówek i niepowtarzalnego klimatu. Jeżeli lubicie puzzle w kilku wymiarach — warto się skusić!
Gear.Club
Jeżeli poszukujecie wyścigów które stawiają na symulację i spore możliwości dostosowywania naszych aut, to Gear.Club nie powinien umknąć Waszej uwadze. Pędzący na złamanie karku, fantastycznie wyglądający i po brzegi wypełniony opcjami edycji naszych bryk.
Highway Runners
Ściganie się w barwnych sceneriach na modłę OutRun?! W to mi graj! Highway Runners pociąga za sznurki nostalgii, czaruje od wejścia i nie daje się od siebie oderwać. I to nie ważne, czy jesteście największymi miłośnikami wyścigów na świecie, czy na co dzień omijacie je szerokim łukiem. Gwarantuję, że odejść od tych będzie niezwykle trudno…
Human Resource Machine
Twórcy World of Goo nie spoczywają na laurach po swoich wcześniejszych sukcesach i nieustannie próbują zaskoczyć nas czymś nowym. Muszę przyznać, że im się to udało — Human Resource Machine to kolejna niepozorna produkcja, która pokaże nam jak działa programowanie. Tworzenie formuł dla idealnych pracowników podbiło świat i… wcale się nie dziwię, że tak się stało!
Ice Lakes
Gier poświęconych łowieniu ryb jest niewiele. A takich, w których czynimy to na lodzie — prawie w ogóle! Prawie, bo mamy Ice Lakes. Kompleksową, wymagającą, rozbudowaną i czasochłonną produkcję, przy których mamy szansę wtopić dziesiątki godzin na wirtualnych łowach!
INKS.
Niezwykłe połączenie rozbijania kulek z kolorową farbą oraz mechaniki z pinballa. Znakomita oprawa, dużo wyzwań i wszystko to okraszone rozgrywką idealną w swojej prostocie — nic, tylko się zakochać!
Kathy Rain
Kathy Rain to ociekająca mrocznym, tajemniczym, noirowym, klimatem przygodówka z gatunku wskaż-i-kliknij. Skąpana w szarościach, deszczu i zagadkowej miejscowości, której tajemnicę poznajemy wraz z kolejnymi informacjami które gromadzimy na temat naszego zmarłego przed kilkoma dniami dziadka…
Lost in Harmony
Niesamowite połączenie gry rytmicznej, runnera i chwytającej za serce historii. Zdecydowanie jedna z najbardziej emocjonalnych gier, jaką znajdziecie na urządzeniach mobilnych.
Lost Socks: Naughty Brothers
Ta produkcja to zdecydowanie największe i najmilsze zaskoczenie, jakie przyniósł mi marzec pod względem gier wideo. Tytuł który przywodzi mi na myśl mobilne odsłony Raymana — czyli platformówka w której — z braku idealnych rozwiązań w kwestii sterowania — bohater automatycznie biegnie przed siebie. Twórcy zamknęli to wszystko w fantastycznej oprawie audiowizualnej, a rozgrywka… no sami zobaczcie — to zdecydowanie jedna z najgorętszych produkcji jakie w ostatnich miesiącach zawitały do mobilnych marketów.
Lumines Puzzle and Music
Lumines, czyli puzzle i układanki od których nie można się oderwać. Najświeższa odsłona serii, podobnie jak wszystkie poprzednie, również czaruje nas dopracowanymi aspektami wizualnymi i doskonałą ścieżką dźwiękową.
Pokemon GO
Gra której w tym zestawieniu zabraknąć, po prostu, nie mogło. Jedna z największych produkcji ostatnich lat, rewolucja w kategorii gier i aplikacji opartych o wirtualną rzeczywistość. Może i nie porywa samą rozgrywką, ale niewątpliwie jest fenomenem na skalę światową — o tym chyba nikogo, kto pamięta letni szał, przekonywać nie trzeba.
RETSNOM
Jeżeli myślimy o klasycznej formule platformówek na dotykowym ekranie to najczęściej przychodzą nam na myśl: fatalne sterowanie, brak jakiejkolwiek wygody i oklepane schematy, nieprawdaż? RETSNOM udowadnia, że tak być wcale nie musi. I serwuje znakomite łamigłówki i eksplorację w rozpikselowanej grze, która nie bez powodu została nagrodzona za wspaniałą narrację…
Rollercoaster Tycoon Classic
Dwie pierwsze odsłony RollerCoaster Tycoon w jednej grze, którą możemy ze sobą zabrać gdziekolwiek tylko chcemy?! W to mi graj! Na porty tych tytułów przyszło sporo zaczekać, ale — co tu dużo mówić — było warto. Zarządzanie wirtualnym wesołym miasteczkiem daje równie dużo frajdy i satysfakcji co przed laty!
Steins;Gate
Przedstawiciel uwielbianego w Japonii gatunku Visual Novel, w której zgłębiamy tomiszcza tekstu, przy okazji pomagając dokonać bohaterom wyborów. Od nich zależy to, jak dalej potoczą się ich losy. Tym razem uwikłani zostaniemy w historię z czasem i konsekwencjami po majstrowaniu przy nim…
Super Mario Run
Super Mario Run, obok Pokemon GO, to tytuł, którego zabraknąć… po prostu nie mogło. Mario w wydaniu mobilnym to klasa sama w sobie — niewątpliwie jeden z najlepszych runnerów, jakie znajdziemy w mobilnych marketach. Przemyślany i dopieszczony w najdrobniejszych szczegółach, a mimo wszystko — nie mający szans zagrozić przygodom Wąsatego Hydraulika znanym z konsol Nintendo!
Tennis Champs Returns
Powroty wielkich marek po latach bywają dość bolesne. Miłośnicy gier starych datą przekonali się o tym niejednokrotnie, na szczęście twórcy Tennis Champs wiedzieli co robią. Dlatego też zaserwowali nam powrót, o jakim wiele wcześniejszych tytułów mogło tylko pomarzyć: przemyślany, z bardzo ciekawie rozwiązanym sterowaniem, a przy tym jeszcze wyjątkowo grywalny!
The Little Fox
Niebanalny runner, którego sterowanie potrafi przyprawić o mały zawrót głowy. Wszystko to okraszone wątkami znanej, kochanej i ponadczasowej baśni A. Saint-Exupery’ego — tym razem z perspektywy liska.
The Trail
Peter Molyneux to kontrowersyjna postać na scenie gier wideo, ale w The Trail po raz kolejny udowodnił, że ma jeszcze to coś. Trudno jest przydzielić grę do konkretnego gatunku. Mamy tu trochę przygodówki, runnera i gry logicznej. Tytuł prezentuje się rewelacyjnie i wciąga już od pierwszych minut. Doskonale wykonany miks gatunkowy, którego nie powinniście przegapić!
Tokyo 13
Mroczna, nieprzewidywalna, trudna i intrygująca gra udająca… fikcyjną sieć społecznościową. Już za sam ten niebanalny pomysł Tokyo 13 zwraca naszą uwagę, a kiedy dodacie do tego naprawdę ciekawie zaprojektowane zagadki i kilka niebanalnych rozwiązań otrzymacie zestaw, od którego nie będziecie chcieli się oderwać!
Tomb of the Mask
Tytuły w których skaczemy po losowo generowanych lokacjach często wpisane są w jeden schemat, który wielu zdążył się już nieco znudzić. Spokojnie jednak, czasami dostajemy tytuły na tyle niebanalne, że trudno mówić przy nich o nudzie — Tomb of the Mask to połączenie skakania, błądzenia po labiryncie i zbierania elementów rodem z Pac-Mana!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu