Rynek notebooków może nie zmienia się tak dynamicznie jak rynek smartfonów, ale nowe modele komputerów też pojawiają się całkiem regularnie. Co prawda w tej gałęzi rynku trudno o jakąś wielką rewolucję, bo wszystko już praktycznie widzieliśmy, ale nowych modeli i pomysłów z pewnością nie brakuje. Dzisiaj postanowiłem zebrać dla was najciekawsze z nich.
Huawei jeszcze kilka lat temu praktycznie nie istniał na rynku notebooków. Chińczycy postanowili zawalczyć o kolejną grupę odbiorców i trzeba przyznać, że robią to dobrze. Ich seria notebooków Matebook, jest może i mocno inspirowana produktami Apple, ale ma w stosunku do nich jedną wielką zaletę - nie kosztuje majątku. Matebooki wyróżniają się nie tylko świetną aluminiową obudową, ale też bardzo cienkimi ramkami wokół ekranu i bardzo przyzwoitą specyfikacją. Co więcej dostępne są zarówno z procesorami Intela jak i AMD, a to pozwala na elastyczny cennik.
Wśród ciekawszych modeli można by było wymienić testowany niedawno przez Tomka model Huawei Matebook 13, który za około 4000 PLN oferuje świetną specyfikację i wygląd. Przyczepić się można do słabej jakości kamerki wideo i jej umieszczenia, nie najlepszej baterii i braku wersji z 16 GB pamięci RAM. Ciekawie wygląda też Huawei Matebook D 14 bazujący na procesorze AMD Ryzen 5 2500U. Za około 2600 PLN oferuje niezły procesor z 8 GB pamięci RAM, nieco szersze ramki wokół ekranu i świetną jakość wykonania. Kuleje kamerka wideo i wydajność w grach wbudowanego układu graficznego, który korzysta z pamięci RAM w trybie jednokanałowym.
Skoro jest notebook wzorowany na Macbookach, to nie mogło zabraknąć też i przedstawiciela obozu Apple. Zeszłorocznego Macbooka Pro 2018 intensywnie użytkuje Kamil Świtalski, który już zdążył podzielić się swoją opinią na jego temat. Specyfikacja to sprawa drugorzędna, bo ta zależy od zasobności naszego portfela. Macbook Pro 2018 oferuje jednak kilka rozwiązań, które w konkurencyjnych produktach wcale nie są takie oczywiste. Mowa tu między innymi o czytniku linii papilarnych TouchID, konfigurowalnemu paskowi z dodatkowymi ikonami - Touch Bar oraz matrycy o wysokiej rozdzielczości (2560x1600 pikseli na 13 calach) z funkcją True Tone, która dopasowuje jasność i temperaturę barw do otoczenia. Niestety największą wadą pozostaje cena.
Razer znany jest głównie ze swoich peryferiów dla graczy, ale od jakiegoś czasu ma w swojej ofercie również notebooki. Jednym z ciekawszych modeli, które miałem okazje recenzować jest Blade z matrycą o przekątnej 14 cali. Jego największą zaletą są niewielkie rozmiary (grubość zaledwie 2 cm) oraz ascetyczny wygląd, który w niczym nie przypomina krzykliwych, typowych gamingowych notebooków. Jednocześnie jest to urządzenie, na którym można z powodzeniem uruchomić nawet nowsze gry, bo poza czterordzeniowym procesorem Core i7 oferuje również układ graficzny pokroju GeForce GTX 1060. Przyczepić można się natomiast do głośnej pracy pod obciążeniem i dosyć wysokiej ceny.
Zobacz też: najlepsze komputery do gier w 2018 roku
Jeśli szukacie notebooka, na którym chcecie od czasu do czasu zagrać, ale nie macie ponad 8000 PLN na Razera Blade, to ciekawą alternatywą może okazać się Lenovo Legion Y530. Za około 4000 PLN można dostać czterordzeniowy procesor Core i5 z dedykowanym układem graficznym GeForce GTX 1050Ti 4 GB oraz matrycą IPS o przekątnej 15.6 cala, która dodatkowo zamknięta jest w obudowie o wąskich ramkach. Sam notebook wygląda dosyć nietypowo przez rozbudowany system chłodzenia i montaż matrycy, który nieco powiększa jego całkowite rozmiary. Pozytywnie wpływa to jednak na temperatury.
Dla osób, które szukają czegoś w mniejszym rozmiarze, a także z dłuższym czasem pracy na baterii polecam notebooki z rodziny Zenbook od ASUSa. Model UX331 jaki mieliśmy okazję testować w zeszłym roku to całkiem ciekawa propozycja o świetnych parametrach, niewielkich rozmiarach i wadze. Tego notebooka (a w zasadzie ultrabooka) można zabrać praktycznie wszędzie, zmieści się do każdego plecaka i nie obciąży nas dużą wagą. Jednocześnie może zaoferować bardzo dobrą specyfikację z procesorem z rodziny Core i7, 16 GB pamięci RAM i dyskiem SSD o pojemności 512 GB, czy nawet dedykowanym układem graficznym NVIDIA GeForce. Problemy to przede wszystkim system chłodzenia, który pod dużym obciążeniem nie radzi sobie z odprowadzaniem ciepła, co objawia się obniżaniem taktowania procesora i przycięciami. Przy standardowym użytkowaniu nie jest to jednak nagminne.
Jeśli macie jakieś swoje propozycje ciekawych notebooków, które warto polecić, to czekamy na wasze komentarze.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
![[Poradnik] Jaki notebook wybrać za 2000 PLN?](https://static.antyweb.pl/img/w_294,h_166/wp-content/uploads/2018/04/20085702/computer-internet-keyboard-1093711.jpg)
