Facebook

Umiesz obejść szyfrowanie Facebooka? To dostaniesz pieniądze od rządu UK

Paweł Winiarski
Umiesz obejść szyfrowanie Facebooka? To dostaniesz pieniądze od rządu UK
Reklama

Tego typu informacje nie pojawiają się codziennie, więc jeśli wiecie jak obejść/złamać szyfrowanie end-to-end Facebooka, możecie liczyć na niezłe pieniądze od brytyjskiego rządu. Serio.

Brytyjska minister spraw wewnętrznych ma ciekawy pomysł na wygranie walki z sieciami społecznościowymi. Priti Patel wielokrotnie przekonywała, że szyfrowanie wiadomości utrudnia organom ścigania śledzenie sprawców przestępstw wobec dzieci oraz terrorystów. Chodzi o takie serwisy i usługi, jak Facebook, Messenger i WhatsApp.

Reklama

Jak ustalił The Telegraph, rząd Wielkiej Brytanii przyzna pięciu organizacjom do 85 tysięcy funtów (około 117 tysięcy dolarów), jeśli będą w stanie "opracować technologie zapewniające dzieciom bezpieczeństwo podczas korzystania z szyfrowanych end-to-end usług przesyłania wiadomości". Pieniądze mają być przyznane w oparciu o ocenę ich potencjału w zakresie innowacyjnych rozwiązań wykrywających obrazy lub filmy przedstawiające seksualne wykorzystywanie dzieci. Technologie mają również zapewnić, że takie szyfrowanie nie zostanie naruszone. Tak przynajmniej wynika z wymogów stawianych przed śmiałkami, bo nie wiadomo jak ktoś miałby złamać system szyfrowania bez jego faktycznego złamania.

Oczywiście nagroda finansowa jest najbardziej oczywistym i najprostszym wabikiem, który ma w teorii ściągnąć do zadania najbardziej zdolne osoby. Tyle tylko, że jeśli porównać te ponad 100 tysięcy dolarów do pieniędzy, jakie Facebook przeznacza na tworzenie i usprawnianie swojego szyfrowania, to mówimy o finansowej drobnicy. Wystarczy spojrzeć na nagrody, jakie Facebook płaci za wykrywanie i zgłaszanie błędów w swoim systemie - w 2020 roku przeznaczyła na ten cel prawie dwa miliony dolarów, więc 100 tysięcy wygląda przy tym dość śmiesznie. Generalnie budżet Facebooka na badania i rozwój wyniósł ponad...6 miliardów dolarów i mówimy tu tylko o kwartale, który skończył się 30 czerwca tego roku.

Patel wzywa wręcz Facebooka by porzucił szyfrowanie end-to-end w swoich usługach przesyłania wiadomości. I jeśli faktycznie spojrzeć na wspomniane przestępstwa, brak szyfrowania pomógłby organom ścigania w uzyskiwaniu dostępu do informacji przesyłanych w komunikatorach, kompletnie jednak nie spina się to z ogólnymi oczekiwaniami jeśli chodzi o bezpieczeństwo tego typu kanałów komunikacji. Wystarczy spojrzeć na masową migrację do Signala kiedy w sieci pojawiły się informacje, że to najbezpieczniejszy dostępny komunikator. Wokół każdej, dosłownie każdej, afery związanej z naruszeniem prywatności, lukach czy problemach z bezpieczeństwem komunikatorów wybucha zamieszanie. I ja oczywiście nie oceniam komu i w jakim stopniu potrzebne są szyfrowane rozmowy, ale też wolę żeby moje konwersacje były bezpieczne. Jeszcze większe znaczenie ma to dla osób, które choć w minimalnym stopniu prowadzą w ten sposób rozmowy biznesowe albo przesyłają sobie choćby minimalnie wrażliwe dane. Korzystając nawet z popularnych, "masowych" komunikatorów obdarzamy producenta niemałym zaufaniem jeśli chodzi o przesyłanie i przechowywanie naszych wiadomości. Nie wyobrażam sobie więc by jakakolwiek firma poszła na takie ultimatum i zrezygnowała z szyfrowania.

Sam Facebook cały czas broni szyfrowania. W opublikowanym na początku tego roku oświadczeniu, Gail Kent z Messengera stwierdził, że istnieje wyraźna potrzeba zrównoważenia prywatności i bezpieczeństwa wiadomości z utrzymaniem bezpiecznego środowiska i dostarczaniem organom ścigania informacji związanych ze potencjalnym zagrożeniem w realnym życiu. Znaczy to wszystko i nic, dlatego bardzo ważne są tu wspólne działania w konkretnych przypadkach, a nie wyłączanie szyfrowania żeby ogólny dostęp organów ścigania do wiadomości użytkowników komunikatorów był łatwiejszy.

źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama