Felietony

Na te gry 2016 roku czekam najbardziej

Paweł Winiarski
Na te gry 2016 roku czekam najbardziej
Reklama

Dziś ostatni dzień roku, pora podsumowań, noworocznych postanowień. 2015 był dla gier dobrym rokiem i mam nadzieję, że kolejne 12 miesięcy nie będzie ...

Dziś ostatni dzień roku, pora podsumowań, noworocznych postanowień. 2015 był dla gier dobrym rokiem i mam nadzieję, że kolejne 12 miesięcy nie będzie gorszych. Na 2016 rok zapowiedziano bowiem kilka tytułów, których już dziś nie mogę się doczekać.

Reklama

Niewiele gram na PC, wybaczcie więc małą ilość przeznaczonych wyłącznie na tę platformę gier. Nie przepadam też za „indykami”, zdecydowanie bardziej wolę duże produkcje. Zachęcam jednak do umieszczania swoich oczekiwań w komentarzach – bardzo chętnie je przejrzę i jeśli będzie taka możliwość, sprawdzę. Lubię poznawać nowe produkcje, również te mniejsze i jestem prawie pewien, że wśród Waszych sugestii znajdę coś dla siebie. A tymczasem kilka gier, na które moim zdaniem warto w przyszłym roku zwrócić uwagę.

The Last Guardian (PS4)

Czekam na tę produkcję od…sam już nie wiem od kiedy. Ale ani razu nie straciłem nadziei, choć na The Last Guardian wielokrotnie stawiano krzyżyk. Przygoda chłopca i dziwnego zwierza jest w produkcji od 2007 roku, a zapowiadano ją na rok 2011. Tymczasem wiele wskazuje na to, że właśnie w 2016 roku przyjdzie nam sprawdzić i zapewne zakochać się w tym tytule. Boję się jednak, że The Last Guardian podzieli los innych gier, na które czekaliśmy przez wiele lat. Nie zapomnę bowiem rozczarowania Duke Nukem Forever, którego przechodziłem ze łzami w oczach. Niestety nie szczęścia, a smutku.

Persona 5 (PS3, PS4)

Skończyłem Personę 3, ale dopiero zaliczenie Persony 4 sprawiło, że pokochałem tę serię. Dlatego nie mogę doczekać się piątki, mając nadzieję, że wyciągnie z poprzedniczki najlepsze elementy – ba, nie chcę nawet żeby cokolwiek poprawiano. Jeśli tylko historia będzie tak samo wciągająca, a relacje między bohaterami równie fajne, nie potrzebuję niczego więcej. Pamiętajcie jednak, że to japońskie RPG, które nie wszystkim przypadnie do gustu.

Tom Clancy’s The Division (PC, PS4, X1)

Pierwszy zwiastun The Division wgniótł mnie w ziemię, choć zdaję sobie sprawę z tego, że podobne materiały nie mają zbyt wiele wspólnego z finalną wersją gry. Ale miałem okazję sprawdzić w akcji tryby wieloosobowe i jestem pewien, że jest na co czekać. I nawet jeśli graficznie nie będzie zupełnie nowej jakości, rozgrywka zapowiada się świetnie.

XCOM 2  (PC, OSX, Linux)

W przeciwieństwie do Tomka, nie miałem jeszcze okazji pograć w XCOM 2. Ale pamiętam świetnie spędzony czas z pierwszą odsłoną – i oczywiście UFO, które było jedną z tych gier na zawsze zapadających w pamięć. Skoro udało się zrobić fajnego XCOMa, nie widzę powodów, przez które dwójce miałoby nie wyjść.

No Man’s Sky (PS4)

Boję się o ten tytuł bardzo. Masa znajomych była zachwycona już pierwszymi zapowiedziami, ja jednak podchodzę do No Man’s Sky z dużym dystansem. Owszem, zapowiada się naprawdę duża i oryginalna produkcja, ale wielokrotnie widziałem już jak wizje twórców nie wychodziły cało ze zderzenia z rzeczywistością, oczekiwaniami graczy i mocą sprzętu. Oczywiście nie musi tak być w przypadku tej produkcji i trzymam kciuki, żeby okazała się jedną z najmocniejszych gier 2016 roku. Jestem bardzo zaciekawiony, ale jednak pełen obaw.

Uncharted 4 (PS4)

Tu nie mam najmniejszych wątpliwości. Będzie hit na miarę dwóch poprzednich odsłon tej świetnej serii. Grałem w sieciową betę i mam wrażenie, że wreszcie Uncharted doczekało się świetnego trybu wieloosobowego, którego brakowało w poprzednich odsłonach. Stawiano w nich przede wszystkim na kampanię dla pojedynczego gracza, a sieciowe starcia dodawano jako bonus. Tym razem maja być integralną częścią gry i dużo wskazuje na to, że naprawdę się do nich przyłożono. A kampanii wręcz nie mogę się doczekać. Team Drake!

Reklama

Horizon: Zero Dawn (PS4)

Jedna z najciekawszych moim zdaniem propozycji, przynajmniej jeśli chodzi o oprawę graficzną i klimat – tego ostatniego szczególnie nie mogę się doczekać. Po Guerilla Games mogę spodziewać się tylko hitu, choć oczywiście obawiam się, czy poradzą sobie w gatunku action RPG. Trudno będzie osiągnąć poziom trzeciego Wiedźmina, choć obstawiałbym, że niewiele będzie te gry łączyć.

Gears of War 4 (X1)

Gears of War to jedna z moich ulubionych serii i każdą kolejną odsłonę łyknę w ciemno. Boję się jednak, że ekipa The Coalition nie da rady dorównać temu, co stworzyło Epic Games, podobnie jak 343 Industries nie dogoniło Bungie przy serii Halo. Ale jednak ciekawość na pewno weźmie górę. W końcu to Gears of War.

Reklama

Mirror’s Edge: Catalyst (PC, PS4, X1)

Jeśli miałbym wybrać tytuł, na który czekam najmocniej – byłyby to nowe przygody Faith. Pierwsze Mirror’s Edge zaliczyłem 4 razy i uważam je za jedną z najlepszych produkcji minionej generacji. Pozostaje pytanie - czy uda się powtórzyć ten sam świetny klimat oferując przynajmniej tak samo dobry model rozgrywki? Przekonamy się w przyszłym roku.

Fire Emblem Fates (3DS)

Famitsu wystawiło japońskiej wersji Fire Emblem Fates ocenę 9/9/9/9, a to oznacza, że jest na co czekać. Lubię grać na swoim n3DSie, głównie w japońskie RPG. Poprzedni Fire Emblem przypadł mi do gustu, po nowej odsłonie oczekuję przynajmniej tak samo fajnej przygody.

Far Cry Primal (PC, PS4, X1)

Najpierw wszyscy myśleliśmy, że to żart, a teraz czekamy jak na rewolucję w skostniałym świecie FPS-ów. Far Cry zawsze był serią trzymającą wysoki poziom, ale potrzebował już jakiejś zmiany. I tą właśnie zmianą ma być zupełnie inne podejście do tematu gier z widokiem z oczu bohatera. Nie wiem jak sprawdzi się ten zamysł, ale jestem pełen nadziei i czekam na oryginalną przygodę w świecie, o którym gry ostatnio zapomniały.

Deus Ex: Mankind Divided (PC, PS4, X1)

Rozłam Ludzkości od Eidos Montreal zapowiada się na świetną kontynuację Buntu Ludzkości. Ponownie wcielimy się w Adama Jensena, ponownie będziemy bawić się cyberwszczepami, zwiedzając niesamowity świat przyszłości. Z każdym rokiem widzę, że jesteśmy coraz bliżej futurystycznej wizji przedstawione w tej serii, tym chętniej sprawdzę jej kolejną odsłonę.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama