Świat

N97 - Nokia kontratakuje i punktuje iPhona

Grzegorz Marczak
N97 - Nokia kontratakuje i punktuje iPhona
28

Pojawienie się iphona dla wielu producentów telefonów było dużym zaskoczeniem i dla wielu było też sporym ciosem ponieważ pomysł ten świetnie wpasował się w istniejącą na rynku niszę. Samotność iPhona w tej niszy nie mogła trwać jednak wiecznie, oprócz HTC z Androidem, samsuga omnia pozycję iPhona...

Pojawienie się iphona dla wielu producentów telefonów było dużym zaskoczeniem i dla wielu było też sporym ciosem ponieważ pomysł ten świetnie wpasował się w istniejącą na rynku niszę. Samotność iPhona w tej niszy nie mogła trwać jednak wiecznie, oprócz HTC z Androidem, samsuga omnia pozycję iPhona zaatakowała lider jeśli chodzi o produkcję telefonów na świecie (około 40% rynku) czyli Nokia ze swoim nowym N97.

Po obejrzeniu kilku prezentacji i wizualizacji przyznam, że to co zaprezentowała Nokia zrobiło na mnie duże wrażenie - telefon prezentuje się naprawdę ciekawie a jego funkcjonalność zapewnia, że będzie to w pełni multimedialne narzędzie. Przede wszystkim jest klawiatura, ekran dotykowy (16:9 i 640×360 pixeli), więcej pamięci (32Gb w standardzie z możliwością rozszerzenia poprzez kartę pamięci), lepszy aparat (5 mpixeli), wifi oraz HSDPA (no i jest copy and paste - funkcjonalność której nie rozumieją twórcy iphona).



Moim zdaniem N97 idealnie punktuje słabości iPhona, pokazują się jako telefon o lepszych parametrach i bardziej przemyślany pod względem rozwiązań dla biznesu (klawiatura). Nokia jest firmą której zaufało wiele korporacji pod tym względem będzie jej również łatwiej wejść na rynek biznesowy ze swoim nowym telefonem - jest tylko jedno ale..

Ostatni model noki który używałem (a od lat byłem wierny temu producentowi) kompletnie zniechęcił mnie do tej firmy. Telefon się zawieszał, jego wydajność była wręcz tragiczna (chyba gorsza nawet od nowych HTC), ilością ustawień i konfiguracji mógłby chyba konkurować z produktami microsoftu itp. Nic nie przypominało tego prostego w obsłudze i dobrego jakościowo telefonu jakie nokia kiedyś produkowała (małe chińskie guziczki wytarły się po paru miesiącach tracąc informacje o tym do czego służą).

Kolejną moją obawę budzą zapędy noki do swoich rozwiązań dotyczących map i komunikatora (nokia maps, nokia mesaging). Obawiam się, że te dodatkowe gadżety związane z mapami i komunikatorem połączone z ilością technologi jakie nokia wepchnęła do środka N97 spowodują, że zaczniemy zastanawiać się jak zoptymalizować system telefonu i jego konfigurację aby działał wydajnie.

Ostatni problem z telefonem N97 jaki zauważyłem to cena, CrunchGear podaje że telefon będzie kosztował 550 EUR (według IDG 690 USD). Za tę cenę kupimy sobie dobrego netbooka, czy też laptopa z hipermarketu nie dla idiotów. No i cena iphona nawet biorąc pod uwagę jego ułomności wydaje się przy N97 bardzo atrakcyjna.

Ps. Na koniec dodam, że N97 wyposażono również w funkcję telefonu o której nigdzie nie wspominałem:)

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

GoogleAppleiPhoneHTC