Dzisiaj YouTube ogłosił bardzo interesujący projekt, który moim zdaniem podchodzi pod kategorię "za to kochamy Google". Zdarza się co jakiś czas, że G...
Udział w tym projekcie może wziąć każdy muzyk na świecie. Tzn. każdy, który ma dostęp do kamery i internetu. Na stronie projektu wybiera się preferowany instrument. Następnie wystarczy pobrać nuty "Internetowej Symfonii" (utworu napisanego przez Tana Dana specjalnie do tego przedsięwzięcia) i dużo ćwiczyć (pomogą w tym m.in. filmy wideo, na którym dyrygent pomoże zagrać wybrany utwór). Potem zostaje nagranie występu (a właściwie dwóch występów: jeden to "Internetowa Symfonia", a drugi to rekomendowany utwór klasyczny, który pokaże umiejętności muzyka) na wideo i wysłanie go do YouTube. Termin zgłoszeń upływa 28 stycznia 2009, czasu nie ma więc dużo.
Najlepsi muzycy będą mogli uczestniczyć w warsztatach (3-dniowych) ze znanymi kompozytorami i dyrygentami, podczas których będą się przygotowywać do występu w nowojorskiej Carnegie Hall. A to nie byle co. Wyboru dokonają muzyczni eksperci oraz internauci. W pierwszym etapie lokalni eksperci (ze znanych orkiestr symfonicznych) wybiorą grupę półfinalistów. W drugim etapie rozpocznie się głosowanie internautów, w którym zostaną wybrani finaliści.
Przedsięwzięcie YouTube pokazuje, że narzędzia internetowe mogą być wykorzystywane w realizacji wartościowych projektów, a nie tylko do dzielenia się filmikami o skaczących kotach itp. Samo YouTube dosyć późno zainteresowało się angażowaniem swojej społeczności w tego typu przedsięwzięcia. Podobne (choć na dużo mniejszą skalę) rzeczy organizuje Vimeo, w którym praktycznie co tydzień odbywają się "Weekend Projects". Co prawda nagrodą nie są występy w Carnegie Hall, ale poziom zgłaszanych prac jest zazwyczaj wysoki. A co ważniejsze wszyscy się przy tym świetnie bawią.
Ciekawe czy w takim przedsięwzięciu Polacy zajmą wysokie miejsca. W konkursach dla programistów organizowanych przez Google zawsze dochodzimy co najmniej do finału. A muzyków też mam przecież zdolnych. Trzymam kciuki!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu