Kosmos

Elon Musk powiedział kiedy Starship poleci na Marsa. Nie zgadniecie.

Kamil Pieczonka
Elon Musk powiedział kiedy Starship poleci na Marsa. Nie zgadniecie.

Elon Musk w oczekiwaniu na kolejny testowy lot statku Starship podgrzewa nasze oczekiwania odnośnie możliwości jakie stworzy ta rakieta w przyszłości. Zapowiedział, że SpaceX poleci na Marsa już za 2 lata, w 2026 roku.

Starship wybiera się na Marsa

Elon Musk nigdy nie ukrywał, że jednym z jego życiowych celów jest uczynienie ludzkości gatunkiem wieloplanetarnym. Naturalnym kandydatem do zasiedlenia jest oczywiście Mars, który jest najbliższą nam planetą chociaż w niewielkim stopniu nadającą się do zamieszkania przez ludzi. Jeśli faktycznie stała obecność na Czerwonej Planecie, uniezależniona od dostaw produktów z Ziemi byłaby do osiągnięcia, to byłaby to świetna polisa bezpieczeństwa w razie gdyby na naszej rodzimej planecie doszło do jakiejś wielkiej katastrofy. Nic więc dziwnego, że wiele osób podziela zdanie ekscentrycznego miliardera. Najważniejszy jest jednak fakt, że on faktycznie robi wiele aby ten plan zrealizować.

Polecamy na Geekweek: Polaris Dawn. Wystartowała ryzykowna i przełomowa misja kosmiczna SpaceX

W ostatnim czasie Musk ponownie przypomniał o swoich ambicjach zapowiadając, że pierwsze statki Starship (w liczbie mnogiej!) polecą na Marsa już za 2 lata, w 2026 roku. Początkowo będą to misje bezzałogowe, które mają pozwolić na przetestowanie wszystkich potrzebnych systemów. Kluczowa będzie jednak kwestia lądowania, Starship będzie musiał zrobić to samodzielnie, bez udziału człowieka. Stąd zapewne liczba mnoga jeśli chodzi o liczbę statków, patrząc na to jak SpaceX uczy się na swoich błędach, z pewnością woleliby mieć kilka prób lądowania. Tym bardziej, że "wycieczki" na Marsa nie można za bardzo zrobić w każdej chwili. Okazja do tego pojawia się co 2 lata, gdy planety są w korzystnym układzie orbitalnym.

Jeśli ta pierwsza misja się powiedzie, to Musk twierdzi, że SpaceX będzie gotowe wysłać pierwszych ludzi na Marsa już za 4 lata, czyli w 2028 roku. Powiedzieć, że to ambitny plan, to jak nic nie powiedzieć. Na dobrą sprawę to nie jestem przekonany czy do tego czasu człowiek będzie w stanie wrócić na Księżyc. Tutaj jednak również kluczową rolę będzie odgrywał Starship, który pod auspicjami NASA rozwijany jest również jako lądownik księżycowy. Doświadczenie zebrane podczas takich misji będzie kluczowe dla powodzenia projektu związanego z lądowaniem człowieka na Marsie.

W oczekiwaniu na testowy lot nr 5

Póki co jednak wszyscy czekamy na kolejny testowy lot statku Starship. Technicznie SpaceX wydaje się już być gotowe. W Boca Chica postawiono drugą wieżę i przygotowywane jest stanowisko startowe, które będzie kluczowe dla misji księżycowych. Testowany jest też system łapania boostera, bo plan lotu przewiduje powrót pierwszego członu rakiety na miejsce startu. Gdyby coś poszło to nie tak, to druga wieża jest solidną polisą ubezpieczeniową. Znacząco poprawiono też osłony termiczne w najnowszej wersji statku Starship. Tym razem ma on przetrwać powrót do atmosfery bez szwanku. Wiele wskazuje na to, że lot może odbyć się jeszcze we wrześniu. Będzie to z pewnością ciekawe wydarzenie, które może nas znacząco przybliżyć do nowej ery w podboju kosmosu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu