Konkurent Starlinka jest gotowy na wystrzelenie swojej pierwszej konstelacji. Już wkrótce internet satelitarny będzie dostępny w ramach oferty innego dostawcy.
Być może przyszłością Internetu jest połączenie satelitarne. Takie rozwiązanie ma na pewno swoje plusy. O wiele łatwiej jest dostarczyć połączenie nawet w najdalsze zakamarki Ziemi. Z drugiej strony prędkości oferowane przez komunikację satelitarną nadal nie są w stanie nawet zbliżyć się do tej naziemnej. Wszystko jednak przed nami. Gdy Elon Musk wysyła kolejnych satelitów na niską orbitę okołoziemską, do rozgrywki wkracza nowy gracz.
Polecamy na Geekweek: Sonda BepiColombo ma problemy. Jej celem jest Merkury
Po długim oczekiwaniu, AST SpaceMobile jest gotowe na wystrzelenie swojej pierwszej partii komercyjnych satelitów. Firma potwierdziła, że start planowany jest na 12 września i odbędzie się z kosmodromu Cape Canaveral na Florydzie, pod warunkiem sprzyjających warunków pogodowych.
Starlinkowi rośnie konkurencja
Pierwsza transza składać będzie się z pięciu satelitów BlueBird z dużymi antenami komunikacyjnymi, które mają umożliwić przesyłanie internetu o dużej prędkości do standardowych smartfonów na Ziemi. W 2022 roku firma wystrzeliła satelitę prototypowego, który potrafił przesyłać dane z prędkością do 21 Mbps, umożliwiając m.in. prowadzenie wideorozmów przez telefony komórkowe.
AST SpaceMobile, z siedzibą w Teksasie, pierwotnie planowało uruchomić satelity w pierwszym kwartale tego roku, jednak problemy z łańcuchem dostaw opóźniły realizację projektu. Satelity BlueBird mają powierzchnię aż 65 metrów kwadratowych każdy. Technologia ta ma na celu umożliwienie operatorom sieci komórkowych zapewnienia zasięgu w miejscach, gdzie tradycyjna infrastruktura sieciowa nie działa, pozwalając użytkownikom na utrzymanie połączenia nawet poza zasięgiem standardowych wież telekomunikacyjnych.
Mimo imponujących rozmiarów satelitów AST SpaceMobile potrzebuje wystrzelenia od 45 do 60 jednostek, aby zapewnić ciągłość działania usługi na terenie Stanów Zjednoczonych. Jednak pierwsza partia pięciu satelitów pozwoli na uruchomienie wersji beta usługi w ograniczonym zakresie dla klientów AT&T i Verizon – dwóch głównych inwestorów projektu.
Firma ogłosiła, że początkowe usługi oparte na niskopasmowym spektrum mają zapewnić zasięg obejmujący niemal 100% powierzchni USA, a beta testy mogą rozpocząć się już w grudniu tego roku.
Co ciekawe, satelity AST SpaceMobile zostaną wyniesione przez rakietę Falcon 9, której właścicielem jest przecież SpaceX.
Grafika: depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu