Polska

Multikinobot na Messengerze pomoże wybrać seans i kupić bilet

Konrad Kozłowski
Multikinobot na Messengerze pomoże wybrać seans i kupić bilet
Reklama

Samo stworzenie bota ana Messengerze nie jest karkołomnnym zadaniem. Prawdziwym wyzwaniem jest utworzenie... naprawdę przydatnego bota, który ułatwi i skróci czas trwania wykonywania niektórych czynności. Na przykład poznawania repertuaru kina i znalezienia filmu dla siebie.

Multikino jako pierwszy multipleks w Polsce i Europie udostępniło swojego bota opartego o platformę Messengera. Powody takiego działania są bardzo proste - to wyjście naprzeciwom widzom, szczególnie tym młodszym, którzy na co dzień nagminnie korzystają z takich komunikatorów jak Messenger. Wcześniej miałem do czynienia tylko z tymi dostępnymi w języku angielskim, na przykład chatbotami od CNN czy Wall Street Journal.

Reklama

To początek 3-4 miesięcznych testów

By rozpocząć konwersację z Multikinobotem należy otworzyć ten link: m.me/multikinobot. W pierwszej kolejności zostaniemy poproszeni o wskazanie miasta, gdzie chcemy wybrać się do kina (jeśli na liście podpowiedzi nie znajduje się to, którego szukacie, wysatrczy że wpiszecie nazwę ręcznie). Chwilę później możemy już podpytywać bota o konkretny tytuł, gatunek czy dzień seansu. Ja planowałem wybrać się w niedzielę na (niestety słabo oceniane) Inferno, dlatego moja rozmowa z botem wyglądała jak poniżej:


Godziny seansów są już linkami prowadzącymi do strony Mutlikina, gdzie możemy sfinalizować proces rezerwacji lub zakupu biletu.

Szybciej i wygodniej

Do tej pory repertuar kina sprawdzałem na jeden z kilku sposób, w zależności od tego, czy używałem komputera czy smartfona. Na komputerze najłatwiej mi było odwiedzić stronę www i przejrzeć plan seansów, zaś na smartfonie korzystałem z oficjalnej aplikacji Multikina bądź Google, które coraz lepiej radzi sobie z wyświetlaniem dokładnych informacji już w wynikach wyszukiwania. Zdarzało się też, że rolę Google przejmował... Asystent Google wbudowany w Allo - sprawdza się znakomicie wewnątrz rozmowy ze znajomymi.

Po dzisiejszej premierze to właśnie Multikinobot będzie mi służył w pierwszej kolejności - w większości sytuacji nie musimy nawet niczego wpisywać, ponieważ zasób podpowiedzi okazuje się wystarczający, a nam pozostaje jedynie tapnąć w jedną z nich. Poznawanie propozycji z konkretnego gatunku czy szybki dostęp do trailerów mogą okazać się bardzo przydatne, a to nie wszystko, co szykuje Multikino. Ubolewam nad tym, że obecnie niemożliwe jest uzyskanie informacji na temat premier na następny miesiąc, ale wdrożenie tej oraz wielu innych funkcji wydaje się kwestią czasu. Po zapowiedzianych 3-4 miesięcznych testach nastąpi wdrożenie bota na główny fanpage Multikino Polska, gdzie uzbierało się już ponad 750 tysięcy fanów.

Oczekiwania, nadzieje i plany Multikina

Na moje pytania dotyczące projektu odpowiadał Wojtek Szymczyk, Kierownik e-commerce Multikina.

-Nie obawiacie się odpływu użytkowników własnej aplikacji mobilnej, gdzie sprawdzane są repertuary kin i możliwy jest zakup biletu od ręki?

Reklama

-Właśnie po przez MultikinoBota w testach AB chcemy sprawdzić czy podniesie nam on konwersję w kanale mobilnym. Obecnie wśród najmłodszych widzów FB Messenger staje się naturalnym miejscem startu zakupów, który w ostatniej fazie przekierowuje do procesu sprzedażowego mobile.

-Czy możemy spodziewać się pojawiania się nowych funkcji w bocie na przestrzeni tych 3-4 miesięcy? Dobór seansu i zakup biletu działają bardzo sprawnie, ale równie przydatne byłoby poznanie np. "premier w grudniu".

Reklama

W pierwszych miesiącach skupimy się na testach działania MultikinoBota w konwersacji z klientami. Jednocześnie planujemy dodawać notyfikacje na przykład dotyczące największych nadchodzących premier czy startu przedsprzedaży na wybrany film.

-Co było dla Was impulsem do stworzenia bota?

-Multikino od lat jest liderem jeśli chodzi o nowoczesne rozwiązania zaczynając od cyfryzacji sal kinowych, przez uruchomienie aplikacji mobilnej do zakupu biletów, a kończąc na wprowadzeniu sieci Beaconów w multipleksach. Śledzimy globalne trendy wśród najmłodszych widzów, którzy stanowią liczną grupę naszych klientów. Dla nich dziś centrum komunikacji, to FB Messenger, dlatego postanowiliśmy być tam gdzie są oni.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama